Polki mieszkajace na stale w Niemczech

ty to bardzo dzwine stworzenie jestes, kazdy normalny czlowiek unioslby by sie duma gdyby cos takiego na swoj temat przeczytal a tobie mozna w pysk pluc ile wlezie a ty udajesz ze to takie zabawne i jeszcze ci malo !!!!!!!!!!!!!!!

jest nieuleczalny ;-)

Gdyby ktos cos takiego przeczytal , w przypadku gdzie napisala to osoba ktora ten ktos darzy sympatia, szacunkiem itd, to tak .Mozna wtedy uniesc sie duma, odejsc ze wstydu, czy tez z powodu rozczarowanie tej osoby.Ale unosic sie duma, i odchodzic skadkolwiek , tylko dlatego ze jakas tam pomaranczka, ktora odwazna jest tylko w tym kolorze, brzeczy trzy po trzy pod nosem, no to wybacz.To juz nawet zabawne nie jest.Niesmaczne i owszem.Poczytaj te swoje wypocinki.

Kwestie pomaranczowa honoruje ;-) Ale na czarno nie jedna ci juz tu pisala, co o tobie mysli- acha, wtedy jest opcja 2- nie darzysz tej osoby szacunkiem, sympatia, itd, wiec- nie widzisz powodu itd. Upierdliwa jestes i tyle. Jak dzieciak na podwórku- nikt go nie lubial, ze wszystkimi koty darl, a on mimo wszystko wpadal w srodek najfajniejszej zabawy, i bruzdzil. No dobra, wiem, nie interesuje cie moja "wypocina", bo po pomaranczowemu- ale, mój swiecie, CO cie wlasciwie interesuje? Bo ze nikt cie tu nie darzy szczególna sympatia, to tez nie... :-O

Cos Ci powiem.Z tym\"Nikt\", to przesadzilas.Poza tym zwroc uwage , na jedna rzecz.Ja mam taki sposob bycia, ze czasem cos , komus wytykam.Bywam zlosliwa, to prawda.Ale to nie jest taki rodzaj zlosliwosci zeby komus strasznie dokuczyc, obrazic, dopiec itd.To nie tyle ja robie zamieszanie, co moja osoba.A konkretniej mowiac, wiele razy jest tak, ze ja cos napisze, i wtedy zlatuja sie pomaranczki, ktore dorabiaja do moich postow jakies chore ideologie, i walkuja temat az padna :) Kilka razy tez zdarzyla sie taka sytuacja, ze ktos na pomaranczowo dokucza, potem przyjde ja, i sa teksty w stylu: cafeterianka idz bo siejesz zamet.No przepraszam bardzo , ale co ja mam wspolnego z tym ze ktos sie wyzywal na kims , do tego na pomaranczowo? To co napisalas na temat tego ze ktos mi na czarno cos pisal, na temat tego ze mnie sympatia nie darzy? :) Czarny kolor tez nie gwarantuje ze odrazu mamy jakis respect do tej osoby, prawda? Jestem jaka jestem.Nie zmienie sie dla nikogo tutaj.Bede tutaj przychodzic , dopoki bede miala na to ochote.Jestem zlosliwa, mam specyficzne poczucie humoru.Ale nikogo nie obrazam, nie wyzywam.A jesli ktos ma na swoim punkcie bzika, i odmienne zdanie traktuje jako obraze majestatu, to juz jego problem a nie moj.To tyle w temacie.Pozdrawiam.

Usłużny głupiec gorszy jest od wroga.

A teraz moze bys zrobila liste osób z tego topiku, które, wedlug twego bardzo subjektywnego mniemania, za toba wrecz przepadaja ;-)

Mittlerweile sind Frauenhäuser ja schon richtig etabliert. Früher musste man die Frauen da noch förmlich hinprügeln. A niektórzy twierdza, ze Niemcy nie maja poczucia humoru ;-)

Marylou dziekuje za podpowiedz ;) Mnie tez bardziej sie podoba ta pierwsza,ale jeszcze sie zastanawialam na ta druga ;) Teraz juz zdecydowalam,potrzebowalam jakigos potwierdzenia ;) Ty i Madziuniek tez przemawiacie za pierwsza tak wiec dzis ide pod nozyczki ;):) A Sandre pozdrowimy jak tylko sie pojawi. No to juz uciekam z Waszego topiku ;):) PaPozdrawiam.

ma sie równiez, jesli siedzi sie w towarzystwie, i co i raz puszcza baka, usmiechajac sie przy tym rozbrajajaco i mówiac: przepraszam, ale ja mam takie wzdecia.... :-O Zastanów sie nieco nad twoim "specyficznym poczuciem humoru", CAFETERIANKO Bo mniej wiecej tak ja widze twoje zachowanie tutaj. P.S. Ja do tabelki forumowiczek, które cie lubia, raczej sie nie kwalifikuje ;-)

dziunia-ale ty masz meza niemca? czy tak jak ja tu przyjechalas?

hihihi, przez moja specyficznie wybujala wyobraznie, bedziesz mi sie Limes teraz juz zawsze kojarzyla ze smrodem :P) :)

I co, przejdziesz zaraz do grozb? :P) Czego sie czepiasz , naturalna kolej rzeczy:pierdzenie-smrod.W koncu to ty o tym wspomnialas , nie ja.

Tak, tak, a rozmowy o pierdzeniu i kupywaniu pierdzacych poduszek to wyzyny intelektualne :P) Nie rozsmieszaj mnie..

Ameby? Co by nie mowich o nich , napewno nie smierdza :P)

Nooooo Limes, i pokazalas cale swoje prostactwo.Slicznie:) Ale z Ciebie miernota.Widzisz, chamstwa i prostactwa nie ukryjesz na dluzsza mete.Wczesniej czy pozniej wylezie.Musisz sie strasznie meczyc , wciaz udajac kogos kim nie jestes.

jejku, co tu tak smierdzi?????

a nie mowilam cafeterianka sie pojawila i juz wprowadza odpowiedni dla siebie nastroj. Ale ona przeciez nikogo nie obraza, co to, to nie ! Napisanie komus, ze jego osoba bedzie jej sie kojarzyla ze smrodem to nie jest wcale obrazanie to tylko specyficzne poczucie humoru ! Widac jestesmy wszystkjie za glupie, zeby twoje specyficzne poczucie humoru zrozumiec i docenic wiec moze idz sobie gdzies gdzie przebywaja ludzie twojego pokroju

Rozumiem ze radzisz z doswiadczenia? A fuuu....

A co do rynsztokow , to widze ze jestes swietnie zorientowana:)

............a jak napisalam kilka stron wczesniej, ze denny topik to sie oburzalyscie..........denny................

:) Bez komentarza---jest calkowicie zbedny :)

a skoro juz tak o ekstramentach to ja mam zagadke : Czym sie rozni wiadro z g.o.w.n.e.m od cafeterianki ? Odp. roznica jest WIADRO !

skoro ty potrafisz z ludzi szydzic to ja bede szydzila z ciebie a teraz zwin swoja d.u.p.e, spakuj swoj speczyficzny humor i wy...pier....dalaj z topiku ! Bo jestes tu potrzebna jak wszy u fryzjera ! Zreszta przypominasz mi takie obrzydliwe robactwo, na widok ktorego czlowiek ma ochote puscic pawia !

To wez sobie wiaderko ze swojego kawalu na poziomie, i rzucaj pawia.tylko sie nie zadlaw :)

cafeterianki- a jaki z nich pozytek??? Zadny :-( I nie szkoda tego klikania?

a po co do wiaderka moge prosto na ciebie nikt nawet nie zauwazy roznicy ze "czegos" ci przybylo :P

laski dzieki za wszysko no i limes za twoj pomysl z tym studiem-naprwde nie zly do przemyslenia --w prawdzie ja po ekonomii ale co to sie nie robi dla emigracji haha

Halli hallo :-) witam w zimna sobote. Myslalam ze mnie wczoraj wieczorem szlag trafi bo dzieci sasiada znowu tak chalasowaly.matka z nimi piszvzala i biegala a to o godzinie 22 . Czasami to najchetniej bym w d...kopnela ale taka nie jestem. Möwie sobie za to \"jeszcze pare dni, niecale 3 tygodnie i mam spoköj\". Oj jak sie ciesze. Czy wy tez tak marzniecie?

Cafeterianka? Z jakiej miescowosci jestes ;-) ??????