TAMPONY !!! Do dziewczyn które ich używają

Napiszcie mi swoje doświadczenia! Ja jeszcze nigdy ich nie używałam, boje się trochę, poza tym jestem dziewicą. I mam w związku z tym pytanie: no bo tampon na początku jest niby \"chudy\" i nie może przebić błony dziewiczej. Ale przecież gdy nasiąknie krwią to \"puchnie\", więc wtedy może chyba jednak tą błone przebić, czy się myle?

jest inaczej zarośnięta, najlepiej poradzic się dermatologa czy możesz używać tampony jesli masz wątpliwości

Błona jest podczas miesiączki tak rozciągnięta ze na pewno Ci jej nie przebije :P Na wszelki wypadek stosuj najmniejsze rozmiary wtedy kiedy krwawienie jest mniejsze, tak jak ja..polecam bo to na prawde wygodne!! :-)

ginekologa?

Dermatologa? A nie przypadkiem ginekologa? Poza tym wszędzie pisze że dziewice mogą spokojnie używać tamponów, ale ja w to nie wierzę. Czy są tu jakieś dziewice, które używają tamponów?

Tampony są naprawde wygodne, w sumie nie czujesz że masz okres. Polecam ich stosowanie. Tampon nie uszkodzi Twojej błony dziewiczej, nie martw sie. Owszem jest on później wiekszy bo nasiąka krwia ale jest miękki i nie ma takiej mozliwości zeby zrobił Ci krzywde.

Własnie takowa się wypowiedziała :D serio!! nie masz sie czego obawiac, tylko oczywiscie stasuj te najmniejsze lub te drugie od konca pod względem wielkosc, przy wyciąganiu troszkę boli ale to nie znaczy ze ci błone rozrywa ;-)

ja jestem dziewicą i uzywam tamponów od 13 roku zycia a teraz mam prawie 23...;) nigdy nie miałam problemów i stosuje kazdy rozmiar, zastosuj sie do ulotki i juz :)

jak bylam dziewica to uzywalam rozmiaru super OB i nie przerwalam, a nawet gdyby, to coz to takiego?

Dzięki dziewczyny za odpowiedż. Mam jeszczejedno pytanko: jakich tamponów używacie - z aplikatorem czy bez? Jeśli bez to jak głęboko wsadzacie tampon?

Głęboko, bo inaczej bedziesz go czuła. Nie boj sie!

ja nawet jak bylam dziewica stosowalam rozmiar NORMAL, nie ma sie czego bac, nic sobie nie zrobisz. Wsadz gleboko bo inaczej bedziesz go czula albo wypchniesz go miesniami pochwy ;]

Ja mam rade od siebie: uzywaj tamponu na zmianę z podpaską, bo po tamponie będzie bardzo sucho i następny będzie trudno zaaplikować. Zresztą, samazobaczysz o co chodzi jesli należysz do dzirewczyn które mają z tym problem ;). Ale lepiej jak już odkryjesz jakie tampony są wygodne noś dodatkowo podpaski bo będziesz chciała zmienić i się okażę że to bardzo trudne. Nie trzeba ani aplikatora ani nic, wtedyto banalne ;)

ja chciałam uzywac tamponów ale cos nie mogłam go sobie dobrze zaaplikowac i zrezygnoałam podczas wkładania strasznie mnie bolało poczym w pewnym momencie nie mogłam go dalej włozyc a koncówke było widac zostawiłam na chwile ale podczas chodzenia siadania strasznie mnie bolało i piekło wiec wyjełam (przy wymowaniu tez bolało) pewnie cos zle zrobiłam

Własnie ja też tak miałam :). A potem użyłam go po podpasce, na początku jest za sucho. Spróbujcie, jak po maśle ;)

chciałabym uzywac tamponów bo wydaja sie wygodniejsze bo nieraz jak chce isc na imprezke podczas okresu to nie moge bo podpaska niezbyt wygodna jest ale teraz strasznie sie boje sprubowac jeszcze raz załozyc

JA UZYWALAM TAMPONOW JAKO DZIEWICA I POZNIEJ TEZ WLASCIWIE TO TYLKO TAMPONOW UZYWAM I JESTEM BARDZO ZADOWOLONA NIE WYOBRAZAM SOBIE TERAZ CHODZIC Z PODPASKA SA NIECHIGIENICZNE I NIE WYGODNE POLECAM GORACO A BLONY NIE PRZEBIJA NIE MA SIE CO MARTWIC ZAPEWNIAM POZDROWIONKA

i używam super a i zdaża sie ze super plus

Dzięki wm wielkie! Chyba mnie jednak przekonałyście. Jak już tylko dostane okres to wypróbuje :) Mam jeszcze jedno pytanie apropos basenu. Niby tampon zabezpiecza i jak bede szła na basen ze szkołą to pewnie go użyje, ale co jeśli są wakacje i pojadę sobie na odkryty basen? Siedzi się tam cały dzień, kilkakrotnie wchodzi i wychodzi z wody. I co wtedy?

no przeciez korzystasz czasem z toalety to sobie wymienisz, i tak musisz zmieniac tampony co 2-3 godziny

Ale chodzi mi o to czy jeżeli tampon nasiąknie tą wodą z basenu (bo chyba przecież nasiąknie) to czy ta krew się nie przesączy przez niego i nie przecieknie?

rzecz w tym, że woda z basenu nigdy nie dostaje sie do miejsca gdzie jest włożony tampon - śpij spokojnie, ja zawsze pływałam w nim - wystarczy co 2 - 3 godz zmienić go w toalecie, najlepsza rada to wsunąc go najgłebiej jak tylko możesz; najlepsze sa te bez aplikatora bo wtedy czujesz czy juz jest na swoim miejscu, mnie to zajmuje 3 - 5 sek, nigdy sie na nich nie zawiodłam

co 2-3 godziny? niee. to zalezy od krawaienia. ja mam niewielkie wiec przewaznie trzymam po 8h (dopuszczalne jest chyba nawet 12)

ja używałam tamponów od 11 roku życia, tzn. od początku, i powiem tylko tylke ,że jestem pewna na 99% że to tampon przebił mi błonę, albo urodziłam się bez niej, bo nie zauważyłam żeby pękła przy sexie a i ginekolog mi powiedział że to jest możliwe, wbrew temu co piszą ulotki w tamponach, i mówił żeby ograniczać zużycie tamponów do minimum, co mnie zasmuciło bo nienawidze podpasek. Moja koleżanka nie mogła wyleczyć grzybicy i lekarz w ogóle zabronił jej używać tamponów, bo \"wujaławiają\" czy coś w tym stylu. oczywiście to wszystko to jest indywidualnie rozpatrywane

abika----> no to mnie zmartwiłaś... :( :-( :(

Kurtka--------------->>> nie masz czym się martwić! to są indywidualne sprawy i wydaje mi się że zależy to od budowy błony itp. !

ja używałam jak byłam dziewicą.... i o ile mi wiadomo- nic mi się nie stało, a dziewicą byłam nadal :)

Hej, ja też próbowałam sobie włożyc tampon, ale nie moge! Napptykam błone i dalej czuje straszny ból, kiedy chce włożyć. chcial;abym używać tamponów bo są wygodne, ale nie moge i ch włożyć, po prostu sie nie da i boli. Wkładałam kiedy miaąłm najwieksze krwawienie (a mam obfite) zeby gładko wszedł i nie mogłam, starszny ból. Ogólnie, jak tylko podczas mycia dotkne jakos błony dziewiczej czy jej okolic to czuje ból. Nie moge jej jakoś bezboleśnie przerwac?

Ja używam od pierwszego okresu i jest ok. Poza tym kto takie ploty robi, że tampon przebija błonę??