czy wiazek z 30letnia roznica wieku...? KOCHAM bardzo/ jestem tą młodsszą

moi jak narazie zyja w błogiej nieswiadomosci

boisz sie ich reakcji?

a jak długo to już ukrywasz?

szczerze mowiac jak cholera:/ nawet wiem czego moge sie spodziewac ale co zrobic:/

nie boj sie.. po prostu im powiedz...zobaczysz ze pojdzie gladko :) zwlaszcza gdy ich uswiadomisz jak bardzo jestescie szczesliwi :)

a jak długo jesteście razem?

kiedys bede musiala to zrobic, same rozumiecie nie tego sie spodziewali po mnie ale nie bede ukladac sobie zycia pod dyktando moich rodzicow

jeden okragly rok

moi rodzice sie ciesza z mojego zwiazku bo wiedza ze przy moim mezczyznie nie bede robila glupot hehe ;) sa spokojni..wiedza ze on mnie kocha i sie mna opiekuje..moze twoi tez tak na to spojrza?

kiedys beda musieli to zaakceptowac a jesli nie to ich problem ;)

strach ma wielkie oczy..sama sie o tym przekonalam :)

zasada jest taka ze im dalej od rodiny tym lepsze stosunki

moi też nie byli zachwyceni - delikatnie mówiąc - zwłaszcza, że znali go powiedzmy z widzenia. poza tym głupio wyszło, bo sama z dobrej woli się nie przyznałam, wyjechałam z nim na sylwestra i wróciłam \"trochę\" za późno, no i trzeba było powiedzieć gdzie byłam i z kim - nie miałam już ochoty kłamać (zresztą żadne wiarygodne kłamstwo nie przychodziło mi do głowy) więc się przyznałam. mój ojciec zareagował bardzo spokojnie - powiedział ze on i tak wiedział o wszystkim, no może nie o wszystkim ale najważniejszego się domyslał. Mama trochę histeryzowała, ale nawet nie tak bardzo - po prostu była w szoku. A teraz się przyjaźnią, nieraz jeździmy razem np. w góry :) wszystko jest ok.

a rodzina twojego faceta wie o tobie?

rodzina mojego mezczyzny jak najbardziej wie o mnie i sa bardzo mili i sympatyczni dla mnie podejrzewam ze nawet mnie lubia;)

a czy chcecie sie pobrac? :)

sa takie plany ale czasami zastanawiam sie czy jestem juz gotowa na tak powazy krok

ja tez sie czasem nad tym zastanawiam...jestesmy co prawda zareczeni, slub planujemy w okolicach marca ale mam czasem obawy...nie chodzi o to z kim tylko moze sie boje troche obraczki na palcu..zreszta sama nie wiem..zalezy od nastroju...raz mam obawy raz nie... baba ze mnie i tyle :P

znam to uczucie;) kiedys przerazala mnie mysle spedzenia zycia z jedna osoba a teraz juz troche mnie mimo to zastanawiam sie czasem czy dobrze robie

myślę że każdy ma jakieś obawy, niezależnie od swojego wieku i wieku pratnera. Tylko głupiec nigdy nie ma wątpliwości.

świete słowa :) a powiedzcie mi jaka u was jest róznica wieku ??

ja chce ale to uczucie braku swobody jest dziwne... przekonalam sie o dylematach z tym zwiazanych duzo wczesniej...moj ex oswiadczyl mi sie kiedys...popatrzylam na niego i powiedzialam \"nie nie ja nie jestm jeszcze gotowa\"..inaczej bylo teraz..zgodzilam sie od razu ale malzenstwo jakos tak odkladam ;)

u nas 25 lat

u nas 23 lata, 26 i 49 lat - ale już niedługo wszyscy będziemy o roczek starsi.......:o

kiss-for_you - a u Ciebie? jaka różnica wieku?

27 lat

dziewczyny a z jakiej czescie Polski jestescie?

południe

ja WLKP

a na poczatku zwizko tez miałyscie takie mega watpliwosci??