Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

padlinka

Czy to mozliwe ze sa jeszcze kobiety, ktore nie chodza w ciazy do lekarza!?

Polecane posty

Nie pytam bez powodu, moja szwagierka, dziewczyna raczej srednio inteligentna i z niezbyt (hm, hm, hm) rodziny, jest w 5 lub 6 m-cu ciazy, twierdzi ze lekarz nie zlecil jej morfologii jeszcze(!), ze kazal jej brac ibuprom, bo \"dla dziecka jest gorzej jak matke boli glowa\" i takie bzdury inne opowiada... Podejrzewam, ze ona prawie wcale nie chodzi na badania, jeszcze nawet nie pokazala nam zdjecia z usg, choc prosilismy ja, a ponoc miala robione, bo stwierdzono u niej tylozgiecie macicy (rowniez podobno) I pytanie : czy w dzisiejszych czasach sa takie osoby, ktore nie czuja potrzeby (pomijam, iz jest to wskazane) w ciazy chodzic do lekarza? kontrolowac przebiegu ciazy? Dotychczas myslalam ze takie podejscie maja tylko niedoinformowane osoby z zabitych dechami wiosek i miejscowosci, ale Warszawie? I co Wy o tym sadzicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam ponownie szanowna kolezanke :-) osobiscie nie spotkalam sie z ciezarnymi ktore do lekarza nie chodza chociaz jedna znajoma mojej kolezanki - taka babka lekkich obyczjow zaszla przypadkowo ciaze i ona raczej nie chodzila do lekarza, mowila ze jej to zwisa. nie rozumiem takich osob i ciekawa jestem co zrobila z dzoeckiem bo z tego co wiem to go nie chciala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sądzę że szwagierka ma coś nie tak w główką, jeśli prócz niechodzenia do gina opowiada wymyślone przez siebie pierdoły. O ile faktycznie nie wiadomo czy chodzi do tego gina (może chodzi ale nie słucha zaleceń?), to już akcje z Ibupromem są przegięciem. Co na to jej mąż? Jest jeszcze taka możliwość że opowiada głupoty żeby się z wami podroczyć ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z tego co kiedys slyszalam łykniecie Ibupromu nawet w postaci dwoch pigulek moze zakonczyc sie poronieniem :-( brrr. Nie wiem ile w tym prawdy Ja beda w ciazy przy bolach glowy bralam jedynie Apap - tak mi lekarz gin zalecil.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no witajcie kobietki! problem jest taki---moj brat, a jej maz, ma dopiero 20 lat, brali slub pare dni temu, zaliczyli tzw. \"wpadke\", ona ma 21 lat chyba, jest starsza, ale niezbyt madra...jak widac..brat chyba nie ma pojecia o konsekwencjach...czy w ogole mozna byc taka cwoczyca, zeby olewac te soprawy...mam porownanie w podejsciu do ciazy do mojej siostry (teraz 5 m-c chyba)--ona ciagle gladzi sie po brzuchu, rozmawia z dzizia itd al tamta nic----bardziej brat chyba ma do tej \"fasolki \"serce... czasami sie boje ze dzidzius urodzi sie chory, ale mam nadzieje ze nie..rany...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość muchomorson
MOze i szwagierka lotnego umyslu nie ma, ale jezeli chodzi do panstwowego gina i on robi jej USG rowniez panstwowe, to wtedy mogla nie dostac zdjecia - ciecie kosztow. JA tez nie dostalam, dopiero jak poszlam prywatnie dostalam zdjatka:) Mam skurcze macicy jestemw 4tym miesiacu - biore na to no-spe, ponadto w ciazy moga pojawic sie tak okropne migreny,ze nie zzdajesz sobie sprawy, wtedy lekarz przepisuje malo inwazyjny lek - i to tez jest zalecane. Wiesz jak potrafi bolec glowa?? I czy w ogole bylas kiedys w ciazy ze sie wypowiadasz?? Bo mi sie wydaje, ze chcesz zrobic jak najwiecej halasu na forum niep osiadajac wielu informacji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z tym poronieniem po 2 tabletkach Ibupromu to chyba trochę naciągane, bo byłby to tani i łatwo dostępny sposób na przerwanie ciąży i na pewno byłby o tym głośno. Jakieś ryzyko może i jest.... w każdym razie łykanie Ibupromu w ogóle nie jest zdrowe, co dopiero w ciąży. Do padlinki -> nie masz na to wpływu. Jak zaczniesz mącić to nikomu nic z tego nie przyjdzie prócz kwasów w rodzinie. No chyba że BARDZO TAKTOWNIE poruszysz sprawę z bratem, niech się trochę zainteresuje sprawą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moja kuzynka
swoja pierwsza ciaze ukrywala i wszyscy dowiedzieli sie ze byla w ciazy dopiero jak w szpitalu na porodowce wyladowala. Dodam, ze naprawde nic nie bylo widac. U lekarza na 100% nie byla. Teraz ma trojke dzieci i przypuszczam, ze z zadnym nie chodzila do lekarza a dzieci zdrowiutkie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
muchomorson-------tak sie sklada ze bylam w ciazy dwa razy, wiec cos niecos na ten temat wiem, wiem tez jak mioze bolec glowa, bo od roku cierpie na straszne migreny, tez prowadzilam ciaze u panstwowych gin. i zdjecia zawsze dostawalam, bez proszenia nawet o nie, no-spa nie jest problemem, problem stanowi mocny przeciez w oddzialywaniu ibuprom, a jesli uwazasz ze chce robic halas na forum -----prosze bardzo, mysl tak sobie, jestem zodiakalnym lwem i UWIELBIAM BYC W CENTRUM ZAINTERESOWANIA buhahahahah Zycze zeby Twoja fasolka sie slicznie rozwijala i staraj sie troche spokojniej podchodzic czasem do sprawy... :-) euglena -------- masz racje, dlatego tez staram sie nie macic, czasem cos lekko spytam jak badania i te sprawy, zastanawiam sie tylko jak to mozliwe zeby miec takie podejscie do sciazy w roku 2005 w miescie stolecznym, hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To akurat żaden argument. Gdyby coś z kolejną ciążą było nie tak i kuzynka skończyła pod ziemią osierocając starsze dzieci z powodu własnej niefrasobliwości to też byłoby tak fajnie? Albo gdyby przez niewykrycie jakiejś nieprawidłowości dziecko urodziło się chore? Przecież tu chodzi o własne zdrowie i zdrowie dziecka! Takie to trudne raz na miesiąc iść do lekarza??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam padlinka! A może faktycznie spróbuj jakoś delikatnie z bratem porozmawiać? Przecież to niedopomyślenia, żeby lekarz takie głupoty jej radził!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc, markotka! :-) ...troche mi glupio, bo bratu cale zycie trzeba bylo cos doradzac, od zawsze pchal sie w klopoty, boje sie zeby zle nie odebral mojej troski op te sprawe, ale chyba faktycznie wato spytac co i jak...moze nie jest tak zle jak mi to wyglada?moze ona po prostu niektore badania tylko olewa a na inne chodzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oczywiście nie pouczaj go, tylko wytłumacz, że ciąża to taki szczególny stan, kiedy kobieta musi bardzo o siebie dbać i regularnie chodzić do lekarza. No chyba zrozumie, że muwisz to z troski o ich dziecko, przecież jesteś doświadczoną mamą i Twoje rady powinny być dla nich cenne. Powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
możliwe,możliwe sama znam takie przypadki. Miałam koleżanke taką aparatke która twierdziła że chodzi do lekarza w co nie chce mi sie wieżyć gdyż takie banaluki chciała wciskać że aż śmiech bierze :) a ja głupia nie jestem bo też byłam w ciązy niedawno więc na temat badań sie orientuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u,mojej,mamy,w,sklepie,jest,uczennica.....17-to,letnia.....przyszla,na,praktyke-robila,to,co,trzeba(podawala,towar/nosila,transportery,itp)az,w,koncu,doszlo,do,mamy(od,obcych,ldzi!)ze,ona,jest,w,ciazy!i,za,miesiac,rodzi!!!ma,taka,budowe/ze,malego,brzuszka,nawet,nie,bylo,widac.okazalo,sie/ze,wstydzila,sie,powiedziec,szefowej,o,ciazy(zeby,jej,nie,pogonila)!oczywiscie,u,lekarza,nie,byla,ANI,RAZU!!!!!!!!!doszlo,do,tego,ze,faktycznie-za,miesiac,urodzila......byly,jakies,komplikacje.......dziecko,zostawili,na,miesiac,w,szpitalu..........najgorsze,jest,to/ze,ona,tylko,3,razy,byla,u,tego,dzieciaczka:(.......niby,na,bilet,nie,bylo,jej,stać......az,lekarka,zadzwonila,do,niej,z,buzią-dlaczego,nie,odbiera,dziecka,skoro,od,3,dni,jest,wypisane,ze,szpitala!teraz,dzidziusiem,zajmuje,sie,jej,mama-ona,nadal,\"podaje,towar\".........dla,mnie,to,smutne:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tttttttttttttttttttttttttttttt
to ze zstwiedzili tylozgiecie nie musi oznaczac ze miala robione usg, kazdy lekarz ptrzy badaniu ginekologicznym jest w stanie stwierdzic czy macica jest tylozgieta czy przodozgieta bez problemu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ebusia21
powiem tak morfologię i badanie moczu w ciąży robi sie co miesiąc!!!co ty tam pisałaś ibuprmu nie wolno brać w ciąży i wątpie zeby jaki kolwiek lekarz zalecił jej branie tabletek!!!!chyba nie zdaje sobie ta dziewucha jaką ponosi odpowiedzialność za tego dzidziusia!!!wrr jak mnie wkur...takie laski!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no przykre i nie zrozumiale..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kureczka
ewe - rob spacje bo na topiku sie brzydko robi :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie rozumiem jak mozna nie chodzic do lekarza w tak szczegolnym okresie w zyciu kobiety jakim jest ciaza przeciez tu chodzi o nowego czlowieka :( smutne to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hannulka
Tak niestety zdarza sie to. Ja np, nie z wlasnej woli nie moge isc do lekarza bo nie mam na to kasy! Jestem w 4 mies i nie bylam, martwie sie coraz bardziej i nie wiem kiedy pojde, w przychodni owszem przyjmuja na NFZ ale jest chory lekarz ktory nie umie badac, grzebie palcem z taka sila ze kobiety nie chodza do niego bo sie boja, to sprawia im bol, sama sie raz przekonalam. Prywatnie chodzilam z pierwsza ciaza a teraz nie wiem co poczne wizyta u tego dobrego lekarza (tu gdzie mieszkam jest tylko jeden) kosztuje 60 zl z usg, mam obecnie taka sytuacje ze nie moge isc. Moze sie to niedlugo zmieni, ale kiedy tego nie wiem. Powiedzcie jak mam zyc w taki sposob? Licze tylko na opatrznosc. Chcialabym wiedziec co i ja z dzieciatkiem ....nie zycze takiej sytuacji nikomu. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam,! nie wyobrarzam sobie takiej sytuacji!!! pzreciez tu chodzi o drugiego człowieka a jie o jakąs roslinke!!! takie cos powinno buć karane bo tu chodzi o zycie zdrowie drugiego człowieka ,którym wyrodna matka po prostu sie bawi!!! wrrrrr:( pozdrawiam🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hanulka---no nie zaciekawa sytuacja,ale moze idz do chociaż do tego o którym mówisz ze tak bolaco bada,lepsze to niż nic!!!współczuje sytacji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kochana, racja, idz do tego lekarza, nawet jesli bada bolesnie.przeciez nie oglada sie narzadow za kazda wizyta w ciazy. ja mialam badanie gin. ze tylko 3-4 razy w pierwszej ciazy pozdrawiam, trzymaj sie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ebusia21
pochodzisz z małej mieściny ze jest tylko jeden gin, na kase chorych???bo jak tak to musi to byc wioska zabita dechami..sorki ze tak pisze ale takie mam odczucia..tez na początku chodziłam do niezbyt fajnej Pani Gin! na kase chorych bo jak narazie sianka tez nie mamy remont no i wyprawka zreszta same wiecie jak jest:) i niedawno zmieniłąm ową panią na innego lekarza tez na kase chorych i co jak co ale jestem bardzo zadowolona !! hannulka- ty nie siedz przed kompem tylko poszukaj dobrego lekarza, bo twoje wytłumaczenie nie jest zadnym wytłumaczenim;)pozdrowionka i trzymaj sie cieplutko!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość idż
przecież nie ma już rejonizacji ,można pojechać te 20 km do innej miejscowości ,do innego lekarza...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na samym poczatku bylam na \"sprawdzenie\" u gina czy to napewno ciaza i lekarz mnie super zbadal (wzial ze znizka 100zł!!!) Pozniej chodzilam do lekarza panstwowego w Koszalinie do 6 miesiaca ciazy i ani razu nierobil mi badania ginekologicznego,jedynie dawal mi co miesiac skierowanie na badanie krwi i moczu i sluchal dziecko przez brzuch za pomaca jakiegos urzadzenia. Paranoja!!! Zmienilam znowu lekarza - pani doktor z NFZ(czyli 3 lekarz w ciazy) zbadala mnie, powiedziala ze jest mala nadzerka i przepisala mi Gynalgin ktory ABSOLUTNIE nie wolno brac w ciazy!!!! I znowu musialam zmienic lekarza...poszlam prywatnie (50zł wizyta) i to byl juz ten ostatni.Swietne podejscie widzialam sie z nim co 2 tygodnie raz na usg w szpitalu potem za 2tyg na badanie i usg w gabinecie i potem znowu za 2 tyg usg w szpitalu itd. Byl obecny przy porodzie...robil mi cesarke. Codziennie po porodzie odwiedzal mnie i pytal jak sie czujemy z synkiem. Nawet teraz jak do niego czasem chodze to pyta sie o syna jak sie miewa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ebusia21
A-B kochana powiem tobie tak apropo Gynalginu!!!!!! też go brałam tez mam lekką nadżerkę a dostawałam gynalgin na patologii ciąży w szpitalu, wiec nie prawdą jest ze jest absolutnie zabroniony w ciąży :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jedynym przeciwskazaniem na recepcie Gynalginu jest CIĄŻA. Nawet jak byłam u tego następnego lekarza(ktory jest lekarzem na oddziale ginekologicznym w szpitalu) i kiedy sie dowiedzial ze mialam przepisany Gynalgin byl \"przerazony\" i przepisal mi inny lek ktory spokojnie moze brac kazda kobieta. Wiec nie wiem jak tobie mogli podac taki lek w szpitalu, bo dla mnie to jest niemozliwe. Zreszta ja nie chcialam ryzykowac z Gynalginem i poszlam do innego lekarza - uwazam ze dobrze zrobilam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×