*magda* 0 Napisano Listopad 16, 2005 Witam! Jestem mężatką, mam 24 latka i życie jakoś sie powoli układa, raz lepiej raz gorzej. Męża mam kochanego. Doszliśmy do wniosku że chcemy dziecko! Przeduskutowaliśmy to no i dezyzja zapadła. Nie będzie łatwo bo juz od 17 roku zycia biorę hormony a ostatni rok depoprowere. W maju odstawiłam wszystko. Teraz pozostaje ciężko pracować i czekać na efekty. Tylko wiecie co ja tak do końca wcale nie jestem pewna. Boje się i jakos tak nie wyobrażam sobie siebie z dzidziusiem i pieluchami. Zbyt długo chyba byłam jednostką pojedynczą, a dziecko to olbrzymia odpowiedzialność. Co wy na to? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość brałaś tyle lat Napisano Listopad 16, 2005 tabletki ? mam pytanie. ja biore juz 6lat, szybko zlecialo, moj ginekolog mowi, ze mozna brac dlugo. Czy Tobie lekarz nic nie mowil ile mozna brac ? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
*magda* 0 Napisano Listopad 16, 2005 Niestety nikt nie zrócił mi na to uwagi, dopiero Pani Ginekolog do której się niedawno udałam jak się o tym dowiedziała to mało z krzesła nie spadła, że juz o zastrzykach nie wspomne.... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość brałaś tyle lat Napisano Listopad 16, 2005 no to czyli, ze trzeba juz odstawic tabletki. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Kochana moja Napisano Listopad 16, 2005 Hormony i Depo-Provera - przechodziłam przez to samo. Teraz pluję sobie w brodę, że niedostatecznie przemyślałam te decyzje. Zależy jak długo brałaś Depo-Proverę ("to świństwo, które podaje się kotom" - tak powiedział mi mój lekarz endokrynolog). Przypominam Ci, że płodność po Proverze wraca dopiero po 1 do 2 lat. Jeśli chodzi o chęć posiadania dziecka myślę, że jeśli nie jesteś pewna to poczekaj jeszcze troszeczkę. Lęk zawsze będzie; chodzi o to aby potrzeba dania miłości i ciepła dziecku była na pierwszym miejscu. Pozdrawiam. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
*magda* 0 Napisano Listopad 16, 2005 Wiesz ja to sobie tak wyliczyłam: Ostatni zastrzyk w lutum, czyli do maja jestem zabezpieczona Potem dwa lata niepłodności po tych zastrzykach Potem powinnam zajść Jeśli nie to kolejny rok prób jeśli dalej nic to kolejny rok badań i leczenia i dopiero wtedy efekt więc jak policzyć to mi wyjdzie że wtedy będe miała 29 lat!!!! ale to oczywiście wersja pesymistyczna chociaż wielce prawdopodobna Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
*magda* 0 Napisano Listopad 16, 2005 Do: kochana moja Zanim się zdecydowałam na Depo dużo o niej czytałam i wiedziałam jakie są tego możliwe konsekwencje. No ale coż wygoda ponad wszystko........... Teraz też żałuje, no ale to po czasie. A co do dzidzi. Wiem że dam temu dziecko całą miłość świata. Ale przez tyle lat tak bardzo broniłam się przed ciążą, że moja podświadomość jakoś nie potrafi się przestawić na inne myślenie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach