juz chyba go nie kocham...

Denerwuje mnie. Lubi kombinowac, jego zycie jest owiane tajemnica, zaczyna mnie denerwowac. Nigdy nie wiedzialam skad ma pieniadze. Najgorsze jest to ze mam stala prace, chce stopniowo wszystko osiganac a on chce szybko, duzo i latwo. a jak mu nie wychodzi to mnie zaniedbuje.

Chyba możemy sobie pomoc nawzajem mam ten sam problem. Jak zrobiłam listę plusów i minusów to się załamałam. Z plusów to kocha mojego pieska, robi mi projekty na studia, zrobi wszystko o co go poproszę, nie żałuje na mnie, kiedy ma pieniądze. Z minusów jednak on nigdy nie ma pieniędzy, dosłownie nigdy. Nie mogę zawsze na niego liczyć, potrafi zaspać na spotkanie, nie dba o siebie, muszę mu przypominać, żeby się ogolił czy poszedł do fryzjera, nie dzwoni do mnie sam z siebie, zamiast wakacji ze mną woli jechać z mama i siostrami. Potrzebuje pomocy, co o tym myślisz?