Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Oszukac

Przypadkowa milosc.....

Polecane posty

Gość Oszukac

Wtam wszystkich Forumowiczow:) Mam 28 lat i chcialem wam przedstawic moja Historie. - Otoz niedawno 3 tygodnie temu poznalem na Gg wspaniala dziewczyne ( oboje jestesmy za granica w tym samym panstwie miszlam od niej 120km) Przez pierwsze tzry dni tylko klikalismy ze soba na gg co wychodzilo nam naprawde wspaniale > Pozniej ja wyslalem jej swoje zdjecia na skrztnke , dostalem od niej numer telefonu ......... I kiedy zadzwonilem do niej i uslyszalem jej glos - to chyba sie zakochalem - nie wiem ale bylem zachwycony w kazdym razie.... rozmawialismy ze soba dwa dni tak normalnie i spokojnie .... Natomiast na trzeci dzien naszej rozmowy to byl czwartek rano godzina 6.30 specjalnie dla niej wstawalem dwie godziny wczesniej by ja obudzici uslyszec jej glos.......Dowiedzialem sie z jej ust ,ze zostalem oklamany!! Nie jest samotna dziewczyna tylko zwiazana z chlopakiem od 7 lat i razem sa tutaj....Nie wiedzialem co mam powiedziec - ale nie pozwolilem jej na zakonczenie naszej znajomosci - nie pamietam co powiedzialem bo to co powiedzialem wyszlo samo z siebie i na szczescie poskutkowalo ..........Utrzymujemy ze soba kontakt do tej pory :) Caly czas mi mowi ze chce odejsc od chlopaka z ktorym jest ,ale ja w to nie wierze - za dlugi okres .....Nie wystawilem swoich wszystkich uczuc do niej i jestem z tego powodu szczesliwy . Pozniej dostalem od niej jej zdjecia - Boze - ta kobieta to Aniol - uwierzcie mi........Jest przepiekna i do tego mila inteligentna ,wesola. Ja jestem typem imprezowicza , po swoich przejsciach przysieglem sobie ,ze juz nigdy (jak narazie) zadnego powaznego zwiazku....................Jednak cos mi sie stalo ( czego nie jestem pewny czy to to) wczoraj - kiedy po porannej rozmowie z nia przez telefon doszlismy obydwoje do wniosku ,ze chcemy sie zobaczyc...........Zobaczylismy sie wczoraj i powiem wam ,ze przez moment zapomnialem oddychac ale pozniej dalem rade:). Wiem ,ze nigdy nie bedziemy razem ale sie jednak zdazylem zakochac...........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Oszukac
Dzieki - Motylki w brzuszku sa po obu stronach - tylko na to by " wylecialy" nie pozwala jej sytuacja w ktorej sie znajduje:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Oszukac
A jeszcze jedno- od samego poczatku wspominalem jej ,ze sie boje zakochac nie wiem czy dobrze zrobilem ale ja naprawde sie boje zakochac - nie wiem czy jestem staly w uczuciach i nie wiem czy bylbym w stanie zapewnic jej szczescie i milosc tak dlugo jak by ona tego chciala..........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pewnie musi jeszcze trochę czasu minąć, aż uświadomi sobie, jak bardzo czarujący z Ciebie gość ;) Życzę , aby w najbliższym czasie te \"motylk\"i okazały się Waszą Wspólną Rzeczywistością :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jakie to piekne... chyba nigdy nie slyszalam zeby facet tak pieknie mowil o mislosc czy zakochaniu sie! :) Powodzenia i pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sądzę, ze postąpiłeś właściwie, mówiąc jej szczerze, że boisz się zakochać. O \"czymś takim\" sama chciałabym wiedzieć... To nic złego, a jeśli macie zbudować coś trwałego, to raczej może pomóc, a nie stanowić przeszkodę ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Oszukac
Tylko tu nie chodzi o to ,ze sie boje zakochac bojac sie uczucia tylko oto na ile ono mi starczy .......W tej sytuacji obecnej ona nie jest wstanie mnie skrzywdzic w zadem sposob- wiem ,ze jest z chopakiem i wiem ze z nim bedzie . ale gdyby sie nagle okozalo ,ze sie rozeszli i dostalibysmy ta szanse bycia razem .........Ja sie boje porostu ze popewnym czasie znikne . A moze Bog mi ja dlatego podrzucil zebym zrozumial wreszcie co to jest prawdziwa milosc i na czym ona tak naprawde polega . Zebym sobie przecierpail nieszczesliwie zakochany az bym wreszcie zroumial ze mozna kochaz na cale zycie.........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Oszukac
To teraz chodźcie dziewczyny na psie kupy w krzakach :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zawsze sia znajdzie jakis Baran co sie podszyje pod Nick.......wrrr I to mnie chyba przeraza ,ze mam swiadomosc tego wszystkiego .....:( Coz moge tylko powiedziec ,ze teksnie , mysle , marze o niej...........A to co mam w sercu na dnie bede wypowiadal szeptem ........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A moze zaczac wycofywac?? poki jeszcze nie jest zapozno , poki jeszcze kotwica nie zostala wrzucona ,poki okret plynie dalej .... Zerwc kontakty , z bolem starac sie zapomniec o jej oczach,usmiechu, twarzy,glosie ,dloniach...... A moze zyc tak upiekszajac sobie zycie marzeniami ....... Stracilem trzezwosc myslenia od wczoraj....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uśmiech2
czy mozemy porozmawiać w inny sposób?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uśmiech2
masz adres na moją pocztę..kliknij podam Ci adres na tlen lub gg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak naprawde to ja sam nie wiem czego chcem- mam taka hustawke uczuc- az mi glupio:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaloryferek
Moge cos powiedziec??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pocieszycielka
Czy nie uwazasz ze ta kobieta nie jest warta ciebie?? oszukala cie Prawde mowiac nie wiem po co ci sie przyznala Zostaw poki jeszcze tak bardzo nie boli..... Moze nie jest warta.... Niech teraz ona zaluje ze nie potrafila cie zatrzymac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakochanaaaa
taaa jak ja pisalam o podobnej sytuacji tylko ze gosc nie jest z dziewczyna 7 lat a tylko pol roku to mnie zaatakowali ze zwiazek rozbijammm... a tobie pisza ze zobaczy w tobie super goscia.... yhh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakochanaaaa
a co z gosciem z ktorym ona jest tyle czasu? moze go kocha tylko ktos jej miesza w glowie? moze jest po prostu znudzona i wykorzystuje nowa znajomosc? nie boisz sie tego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wreszcie ktos konkretny Masz racje zakochana- moze i sie boje ale wspomnialem wyzej ze niezainwestowalem wszystkich uczuc i tak naprawde nie wierze do koonca ze kedykolwiek bedziemy razem......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 0szukac
Tak poza tym to lubie być zdominowany przez moją kobiete i nazywany przez nią szatańskim gównem w błyszczącym dresie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co za ściema
:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×