tak dlugo jestem sama, że coraz trudniej jest mi żyć

dawno skonczylam studia, spałam tylko z jednym facetem, który mnie potem zwymyślał (znalismy sie jeszcze ze szkoly sredniej) Teraz twierdzi, ze nadal mnie kocha - tyle, ze ma 2 dzieci i żonę Problem polega na tym, że tak brakuje mi dotyku, przytulenia i obecnosci faceta, ze odechciewa mi się zyć. Mam mało pozytywnych doświadczen "w tym temacie"; w domu tez atmosfera niedobra, bo moje porazki sa krytykowane przez mamę, która zachowuje się tak jak bym byla winna ze rzeczy nie wychodzą mi za pierwszym razem. Ostatnio poznalam faceta, ktory mnie zauroczyl, zranilam go nieswiadomie, potem niestety ..niewazne, nie będę tlumaczyc, poniewaz mimo moich starań nie zrobil nic od paru miesięcy. Nie opisuję sytuacji, bo spisalam juz te znajomosc na straty, nie zdążylismy sie nawet wymienic telefonami, on wie, gdzie mieszkam ja wiem gdzie on pracuje. SKĄD WZIĄĆ FACETA DO TYCH SPRAW? SPOTYKAM TYLKO TAKICH, OD KTÓRYCH MNIE ODPYCHA ALBO WCALE MNIE NIE POCIĄGAJĄ.

jeżeli bedziesz tak nastawiona to zaczniesz padać ofiara /wykorzystania. nie należy sie czuc pod presja wieku czy czasu. musisz BYWAĆ czyli w miare możliwości nie siedziec w domu. rozwaz wstapienie do jakiejs organizacji itd. trzeba sie spotykac z ludźmi.

oj, dzienx, ze ktos sie zainteresował. W domu matka wyzywa mnie od kurew przez cale zycie. Kiedy stracilam pracę ledwie udalo mi sie wyzebrac od brata pozyczenie 150zl (skoczyly mi sie pszczednosci, pracodwca mniej zaplacil, 2 tyg.chodzilam bez grosza, na gape jezdze kupę czasu). Gdybym byla k...juz dawno bym sie uwolnila od rodziny.

.

jest ktos o kim myslę, ale nie zrobil nic. Czy mozliwe jest, żeby facet byl taką dupą? Ja juz stracilam nadzieję na rozmowę. Na jakiegos dziwnego trafilam...sytuacja nie byla do konca wyjasniona...moze dla niego byla.

Sluchaj, mozliwe, ze facet jest taka dupa, oj mozliwe:O

co Ty? ja myślę, że mnie olał. To taki przystojniak jest - podoba się babom na pewno ......wa, no :o...mam obsesję na punkcie kolesia :o parę miesięcy to trwa :o

a ja jestem wolny, dobrze zarabiam i rzadna mnie nie chce , przy niedzieli jak zwykle samotny

ma mnie szanować a to ile zarabia jest mniej ważne

Ty kropek a skąd Ty jesteś? I cos pierniczysz, ze Cię zadna nie chce. Biednego zgrywasz:P

bardzo szanuję kobiety i na pierwszym spotkaniu zawsze różę przynoszę , idziemy na kawe a po spotkaniu się dowiaduję że jestem fajnym facetem ale nic z tego nie będzie , czyli nie to nie.

a, różę...ściema jakaś..słuchaj, moze Ty characze ściągasz - tak czy siak kazda windykacja moze kobity odstraszać... ..wa no:o ..co ja w nim widzę? :o obłęd jakiś...sluchaj, aj się z tego kolesia raczej nie przestawię :o..nie mam pewnosci co on czuje a sama się nie zgloszę do niego juz...o nie

to nie ma sensu , pozdrawiam, cześć

ty --> czesc kropek - no kurna zesz konkurencja mi tu zajrzała :o jestes facet czy babka?

facet czy dupa?

aha...łajza, ale Lajza Minelli czy inna? No i co ja mam zrobić? :o świetnie całował, ja normalne klade się zaraz spać i będę przed snem wyobrażać sobie, jak mnie przytula i ze z nim ...khm khm :P:P:P jak on na mnie dzialal :P:P na samą myśl..juz mi nie trzeba dopalaczy:P

no i koniec tematu m=no nic, w kazdym razie juz nie wyrabiam...dobrze, ze mam dach nad glową i jedzenie moja mama oczywiscie stwierdzial, ze facet jest felerny, bo się rozwiódł... a ja nie umiem o nim zapomnieć :o

---

o sexie juz nie wspominam

up

hej ja tez przyciagam niedojdy, musze o wszystkim decydowac, w takim wypadku od razu wiem, ze w sexie sa tacy sami, czyli ciamajdy jesli w zyciu sa niezdecydowani,,,,,,, kurde dlaczego? porzadnych nie przyciadam, ci leca na laski po slolarce tipsy figura modelki dlaczego moze fajni faceci sie wypowiedza...

ps a ty "no co"---- daj sobie z nim spokoj----jest beznadziejny, a ty zmarnujesz z pare lat mlodosci na myslenie o nim i zadrreczanie sie tez sie tak zakochalam w zeszlym roku, ale staram sie o nim nie myslec wiecje wiem ze to nie ma sensu, a facet fantastyczny, tyle ze bardzo daleko ode mnie, wiec nie mam szans ....

tyle, ze to jest facet, ktory wizualnie jest niczego sobie, ja mam wrazenie,ze zrozumiel dopiero po tym, jak go baba zostawila, ze on nie jest takie bóstwo.. ja zawalilam kupe spraw, pare miesiecy mialam takieog dola..zachowal sie po chamsku choc chcialam z nim porozmawiać.. nawet nie zaszczycil mnie rozmoważ

tyle, ze jest malo osob, ktore traktują mnie lepiej niz on mnie potraktowal i niz traktuje mnie wlasna matka

--up

:o

po prostu kilka razy pod rząd trafilam na chamów i tak mnie to podcięło. Mam faceta, ktory jest ok tylko czy ja mam sie z nim chajtac z rozsadku? Kiedy znajdzie sobie dziewczynę nawet nie bede miec z kim pogadać.

zmien nastawienie do zycia

ja wegetuję

nie mam sie komu wyplakac w klapy...moze ktos z was tez jest z rodziny dysfunkcyjnej to wie o co chodzi...nie daje rady tyle lat w zeszlym roku po raz pierwszy w zyciu poplakalam się przy kims obcym, bo wybuchlo we mnie wszystko