Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ___________

ja- nieudana podróbka ideału

Polecane posty

Gość ___________

zawsze ja jestem ta gorsza... ta brzydsza, ta mniej madra, mniej utalentowana.... zawsze to ona jest idealna, kochana, uwielbiana. nie zalezy mi oczywiscie na tym, zeby byc uwielbiana. chodzi jedynie o to, ze moja starsza siostra sprawia, ze mam kompleksy... ona jest taka swietna, we wszystkim dobra. zawsze miala wieksze powodzenie u chlopakow i piekniej malowala ode mnie.... zawsze kochalam malowac zanim ona tez sie za to wziela... zawsze ja podziwialam i zawsze byla dla mnie autorytetem. teraz przestala byc (zdarzylo sie cos, co sprawilo, ze stracila w moich oczach wzor do nasladowania, co nie oznacza, ze juz jej nie kocham). jest jednoczesnie moja najwieksza przyjaciolka. jest miedzy nami roznica zaledwie 2 lat, wiec dobrze sie rozumiemy. jednak ona jest taka inna niz ja... zawsze wie jak sie zachowac, zeby nie bylo potem wstydu... zawsze wie co powiedziec, zeby inni mysleli o niej jak najlepiej. zawsze potrafi rozplanowac czas. kiedys probowalam ja nasladowac. teraz widze, ze to byloby sztuczne gdybym robila to co ona. nie chodzi o to, ze jestem kompletna lamaga. nie. po prostu ona zawsze, wszedzie, we wszystkim i dla wszystkich jest ode mnie lepsza. i ja jestem jedynie jej niedoscigniona kopia. nieudana podrobka. pozostaje w jej cieniu. bardzo chcialabym sie wyroznic, ale cokolwiek nie zrobie, ona potrafi lepiej, efektowniej, ladniej... Bardzo kocham moja siostre. ale przy niej jestem glupia, brzydka, nieokrzesana, niezdarna.... a bez niej bylabym nieszczesliwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wydaje mi sie ze gadasz glupoty ty jestes po prostu inna chcialabys byc taka jak ona taka piekna i madra a tu masz ci los kazdy jest inny co wcale nie znaczy ze gorszy po za tym nic na sile badz normalna i spontaniczna w ogole sie nie przejmuj jak cie inni postrzegaja i przestan sie porownywac do siostry bo faaktycznie sie zalamiesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ___________
ja bardzo staram sie do niej nie porownywac. bo nienawidze porownywania. tylko, ze wszyscy dookola mnie do niej porownuja. byc moze troche jej zadzroszcze. i to sprawia, ze czuje sie gorsza. bo nawet ona nieraz wypomina mi moje nieokrzesanie. mowi, ze czasem moglabym sie np. zamknac. oczywiscie mowi to tylko przy mnie bo dla wszystkich jest bardzo mila. i nie wiem jak to robi, ze kazdy sie w niej kocha.... wszyscy ja kochaja.... a ja jestem jedynie jej cieniem. bo ona jest bardzo mila i ma takt, a ja jestem smieszna i nigdy jej nie dorownam. pomimo ze podobno jestesmy do siebie bardzo podobne, mamy te same teksty i te same odruchy, to ona jednak ma w sobie to cos.... ja oczywiscie mam mnostwo znajomych i przyjaciol. jestem ogolnie lubiana. i jestem spontaniczna. ale ktokolwiek z moich znajomych pozna moja siostre, jest nia po prostu zafascynowany...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość starsza siostra.
Nie przejmuj się,u mnie było odwrotnie.To ja byłam podobno ta brzydsza,niezgrabna/byłam dosyc mocno zbudowana/,mniej zdolna i.......koniec kompleksów.Gdy dorosłyśmy okazało się,ze to ja jestem tą bardziej atrakcyjną,bo zawsze bardziej musiałam dbać o siebie,ona niestety pozostała nadal sobą tzw sama natura,jest zaniedbana i wygląda dużo starzej , ma mnóstwo kompleksów,bo gdzieś z wiekiem,po drodze uroda się podstarzała,włosy posiwiały,a zainteresowania skończyły się na dzieciństwie.Myślę,ze ciągłe porównywanie zmobilizowało mnie do większego wysiłku i,inwestowania w siebie-wiedza.Teraz mamy ponad 40 lat i okazuje się,że ja radzę sobie swietnie w zyciu,jestem zawsze uśmiechnieta,w przeciwieństwie do mojej wiecznie skwaszonej siostry.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o rany wyluzuj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ___________
starsza siostro widze, ze mnie rozumiesz. tylko, ze gwarantuje Ci, ze nigdy nie bede lepsza od niej. ona jest bardzo poradna i inteligentna, dlatego na pewno zawsze bedzie sie usmiechac. poza tym ma cudownego chlopaka (bardzo ciesze sie, ze go ma, bo jakis czas temu zostala bardzo skrzywdzona przez innego). i dba o siebie. zawsze bedzie piekna. gdybyscie ja widzieli, i widzieli mnie, zrozumielibycie mnie. bo choc jestemy podobne, to takie inne.... ona ma klase... a ja nie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ___________
ale dziekuje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość owca__
nie martw sie- znajdz w sobie te najlepsze cechy, w ktorych nikt nigdy Cie nie pobije i po prostu uwydatnij je.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość starsza siostra.
Na pocieszenie.To ona zawsze miała powodzenie,ja średnio. Na studiach,uwolniłam się od ciągłego porównywania/rodzice/,zaczęłam sie uśmiechać i okazało się,ze nie jest tak źle.Zacznij żyć po swojemu,staraj sie nie oglądac na siostrę,ideałow nie ma.Też mozesz być atrakcyjna,ale to nie znaczy,że taka sama jak ona.Głowa do góry.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ___________
dziekuje Ci starsza siostro. mam nadzieje, ze wszystko bedzie dobrez. i Tobie tez Owieczko. to bylo madre :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ej.. na pewno nie jest źle.. :) Jeżeli masz piękną siostrę, sama musisz być piękna :) I to, że nie chcesz być taka jak ona, bardzo dobrze o Tobie świadczy. Samo to, w jaki sposób o niej piszesz pokazuje, że jesteś mądrą i sympatyczną osobą. Nie ma w Tobie zawiści, jest tylko drobina żalu.. masz do tego prawo.. Może.. spróbuj zapomnieć o jej życiu? Spróbuj cieszyć się bardziej jej szczęściem.. Spróbuj zachorować na altruizm ;) Tylko, pamiętaj - bez przesady! :) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kilinka
oj zagadzam się z owcą, na pewno masz w sobie takie "inne coś", "swoje coś", tylko może na razie tego nie widzisz, bo sama jesteś zauroczona "cosiami" swojej siostry, taka sama jak ona nie będziesz i nawet nie próbuj, bo to nie o to chodzi, jak już sama zauważyłaś, pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość -------------------
macie problemy zabij siostre i tyle :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hmmm. Myślę, że sporo z tego rozumiem i powiem tak: zacznij żyć swoim życiem, kompletnie daj się pochłonąć swoim zajęciom, pasjom, jeśli ich nie ma spróbuj je odnaleźć i pielęgnuj. Zapisz się na kurs tańca, na kurs jakiegoś kompletnie innego języka niż zwykle, np. włoskiego, hiszpańskiego ;) Zrób coś dla siebie, coś o czym od zawsze marzyłaś. Od siostry możesz czerpać wzorce ale nigdy naśladować, bo tracisz siebie, swoje wewnętrzne piękno -> a zniego bierze się to piękno zewnętrzne. Tak jak postrzegasz siebie tak postrzegają Cię inni. No i dziewczyno nigdy, przenigdy nie mów, że jesteś gorsza, brzydsza, głupsza, no cokolwiek na nie, bo sama podkopujesz wiarę w siebie. No i jeszcze jedno - nie ma ideałów. Twoja siostra tez pewnie ma swoje jakieś wady, ale ich nie podkreśla i dlatego wydaje się, że ich nie ma. Myślę, że dasz radę mocno stanąć na nogach i wziąć w garść swoje życie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ___________
alez oczywiscie ze ona ma wady dlatego wlasnie stracila autorytet w moich oczach dziekuje Wam za te wszystkie slowa otuchy. to dla mnie bardzo wazne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja myślę że
Ty jej zwyczajnie zazdroscisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ___________
pewnie, ze jej zazdroszcze. a zazdroszcze jej bo widocznie mam czego. jestem parszywa... zazdroszcze najdrozszej mi osobie :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie no lajt

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jasne masz racje
wszyscy zacznijmy sie nad soba uzalac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmienmy temat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JOANNNA24
JAmam natomiast mlodsza siostre, ktora miala zawsze zew tak powiem wieksze poowdzenie u facetow.. jesli gdzies bylysmy razem , i kogos poznaklam fajnie nam sie gadalo potem przychodzila ona i wieksze ksupienieu wagi bylo okropne ..tak bylo za kazdym razem i w sumie jest...nie jestem brzydka-jestem szczuplas, maly biust ,wysoka,ale z aparatem na zebach-ona o pikenych kobiecych ksztaltach ktore sa jak magnez... ja w sumie powinnam byc szczesliwai jestem bo obecnie mam ukochanego a onA NIE...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam podobny problem w rodzinie
moj syn ma potworne kompleksy wobec starszej siostry. To fakt,ze jej na pewno latwiej idzie nauka, ale tez bardziej sie do tego przyklada. Ona ma mnostwo przyjaciol, a on chodzi nastroszony ( ale wlasnie z powodu kompleksow), Takie bledne kolo. Wg mnie jest od niej przystojniejszy, ale tego nie widzi, przejety widocznie jej sukcesami na kazdym polu. Wydaje mi sie, ze siostra twoja to byc moze rzeczywiscie ideal, ale ty na pewno masz mnostwo dorych cech , ktorych nie zauwazasz.Mnie to strasznie martwi, ze syn sie wciaz ma za gorszego, chwale go za co moge, ale on uwaza,ze wie lepiej. Naprawde przesadza - mysle ,ze ty tez. Zyj jak najbardziej swoim zyciem i odrzuc kompleksy, bo napewno jest to meczace chocby dla twoich najblizszych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ___________
dziekuje Wam wszystkim :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lol2
nie no nie! jak ona ma w sobie znalezc te dobre strony skoro wszyscy ja porownuja do lepszej siostry? mam podobny problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie łam się
przełam się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×