Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Kobieta dojrzała

Pogaduszki na werandzie

Polecane posty

Witajcie hm,hm, świątecznie🌻 Dlaczego dzień kobiet ciągle wzrusza i chyba tylko dlatego w ogóle jest? Bo to nasza młodość,nasze czekanie na wiosnę,to radosne podniecenie,co też wydarzy się jutro! Już nawet nie złościły podpisy na listach odbioru goździka lub tulipanka,kiedy wiosna stała tuż,tuż za progiem. Dzisiaj coś ta wiosna mokra bardzo,po wczorajszym pięknym dniu. W samą porę uporaliście się z przewiezieniem Werandy,Aurinko🌻 Myślę,że już dziś jest ona zajęta przez mamę i jej szczeniaczki. Mam nadzieję,że będzie szansa dla nich na adopcję? 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
, :D,Wspaniałe Dziołszki z werandy ,,,,zycze Wam pogody ducha ,,i co by budka,, dla psa werandowa była zawsze,, sucha !!z milosci do zwierzaczkow zrobina ,piekna i ozdobiona!!! :D 🌼 🌼 🌼 🌼 ❤️ ❤️ ❤️ ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A 🖐️ Sofciu🌻Na Twoje ręce życzenia dla kawoszek🌻 Moja koleżanka z Polanicy mówi czasem do mnie:fajna dziołszka jesteś mimo moich hm,hm sięciu latek:D 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wszystkim kochanym paniom z werandy :szczęścia na codzień , duuużo uśmiechu:) miłości i oby ta nasza weranda sie nigdy ale to przenigdy nie rozpadła ani nie zgnuśniała ,oby stała sie pięknym zabytkiem klasy,,O\" oazą na pustyni, pięknym skansenem na miare całego kraju...:):D Ale nawymyślałam no nie? 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 👄 Dzisiaj wreszcie normalny dzień ...norma a ja z okazji świeta wzięłam się za grabienie podwórza .Tak jak mój dziadek zawsze z uporem maniaka 1.maja sadził ziemniaki :) wszyscy na pochód a on na pole i nikt nie był w stanie nic mu zrobic . -przeżyłem dwie wojny ,moskali ,ubeków to już nic i nikt mi nie może zrobić ...!A były to czasy ,kiedy świętowanie I maja to był obowiązek !! Tak więc i ja ale już z przyjemnością grabiłam po prostu... na podwórku mamy sporo sosen i pełno leży gałązek,szyszek i igliwia . A ubiegłej jesieni wysadziłam 150 szt.róznych cebulek:krokusy sasanki ,hiacynty i inne teraz wszystkie krokusy wylazły i pięknie zakwitły!!!!🌻 Musiałam więc delikatnie ograbić bo tak jakoś nie bardzo ,ale widok nieziemski!!!!krokusy piękne,mocne ,duże kępki od białych po ciemny fiolet i ostry pomarancz ...ale się chwale ... No ale w kalendarzu już mogę śmiało odznaczyć ..WIOSNA ! ...słyszałam w radio dowcip na dziś :chcesz mi zrobić prezent na 8 marca kochanie ?To wynieś wreszcie tę cholerną choinkę !!!:D :D :D Oglądałam zdecia budy werandowej noooo ,buda na miare XXI wieku! Chyba dłuuugo dędzie służyc zwierzakom !Napis też chyba wytrzyma parę latek.... Pozdrawiam wszystkie pańcie ...na rewalskim wybrzeżu rano było pięknie słonecznie temp.10-12st. teraz zachmurzenie spore ale opadów brak.temp. 9-10st. ale czuć zapach lasu ,taki surowy zapach ziemi ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Panie ! Jeszcze tak nieśmiało, bo błądze tutaj... Kochane ja Wam życzę aby każdy dzień był cudowny, by uśmiech gościł na Waszych buźkach i żebyście miały tą chwilkę, aby tu zajrzeć na Werandę i z radością napisać parę słów 🌼 Kocham muzykę, więc dla Was: ode mnie - http://voila.pl/5lgk6/?1 i jeszcze coś, co wspaniale się słucha http://voila.pl/7zlyp/?1 Miłego wieczorku :) ... U mnie w domku spokojnie...nie ma tej świątecznej atmosfery :( Nawet wiechcia nie dostałam...od męża. Zbył mnie słowem, że i tak sobie kupię co chcę... Ech, życie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochane🌻 Wróciłam właśnie z miasta,a że lepiej się czuję niż wczoraj,więc spokojnie. Myślę sobie,no dzień kobiet,zobaczymy co tam w mieście:D A tu: w autobusie kontrola biletów,tak ze dwie panie zapłaciły,bo nie odbiły! Podbiegam do tramwaju,który stoi sobie na przystanku,drzwi zamknięte,nie da się otworzyć,bo po co pan miał dwa razy otwierać i zamykać,skoro już zamknął:PTramwaj stał tak jeszcze ze trzy minuty,kika osób jeszcze chciało wsiąść,ale skądże.Dzień kobiet,więc pan za wajchą musiał napisać wiele smsów do znajomych pań,a co tam będzie się przejmował paniami na przystanku. Za to w firmie uroczyście,pachnąco jak zwykle,panie za ladą w nowym wystroju:D,uśmiechnięte i życzliwe. Unko🌻lubię bardzo dostawać kwiaty,ale najlepiej bez okazji:D Nie mam męża,więc i tak kupuję sobie co tylko chcę:D A Miba🌻 dostała od wiosny ogromny bukiet krokusów,czy to nie najpiękniejszy rosnący bukiet świata? Przestało padać,pozdrawiam cieplutko❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
UNCO to dla ciebie na poprawe nastroju:) :) 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 nie ma co się dołowac każdy ma czasem gorsze dni ,życzę ci abys miała ich jak najmniej!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
HA !!!!Pan mąż sie postarał i przytargał piękneeee i dłuuuuugie róże....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
8 marca źle mi się kojarzy - komuna, goździk, męskie pogardliwe "no niech wam będzie raz w roku to święto, żebyście już nie marudziły". Dziś goździka zastąpił wątły pojedynczy tulipan i presja, że trzeba go dać. Nie oszukujmy się, kto kocha, zawsze znajdzie okazję, żeby to okazać. A wszelkie Walentynki i inne święta są na siłę i dlatego ja nie świętuję. Ale że wiosna za oknem od paru dni się panoszy, pojechałam do OBI nakupić sobie wiosennych kwiatków. To jedyny wesoły przerywnik ostatnich dni. Jestem zawalona robotą, w pracy od dawna jest nas za mało, a do tego jeszcze koleżanka zachorowała. Jutro przed południem szkolenie, później praca, w domu będę po 22. W sobotę 12 - godzinny dyżur. Coś czuję, że w niedzielę pójdę odreagować na Testosteron. Już czuję, że mi się spodoba. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moje miłe,wpadam powiedzieć Wam dobranoc i mykam... Floska,faktycznie:) ale i cóż Ty zrobisz,skoro w czas taki my popadlszy ? I nasza mlodość przypadla na czas goździka - króla ? pierwszego sekretarza ? Niech już on i będzie taki przaśny,ludowy i socjalistyczny,skoro my byłyśmy wtedy takie piękne i młode ? Nosiłyśmy mini,włosy dlugie i proste,a zakopiański kożuszek był wyrazem szyku i elegancji. No,co zrobić z tą młodością. Dzisiejszy Dzień Kobiet ani trochę nie był podobny do tamtego,bo i kwiaty inne ...i kobiety...też jakby .. A kwiaty to rzeczywiście miło dostawać bez okazji...też. Uściski - Aleks.. Ps.osobne dla Zette 🌻 i Sofci 🌻...gości przemiłych. A czy ktoś wie,gdzie przebywa niejaka Benigna 🌻..?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Prognoza pogody z wybrzeża! słońce pięknie i wysoko świeci !!! -zachmurzenia -brak -opadów -brak -temp -+8 st. Prawdziwy wiosenny ranek,wylazłam około 7 godz w szlafroku .z kubkiem kawy na dwór pan mąż popukał się palcem w czoło !!!! -Wariatka !dawno nie byłaś chora?! -A zebys wiedział ,że dawno ! -Bo tak na prawde to nie pamiętam kiedy byłam chora :),jestem po prostu odporna na przeziębienia...jedynie co mi dokucza to kamienie żółciowe ...nieraz jak łupie to jedyny ratunek no-spa forte i włażę do wanny z gorącą wodą taką że aż skwierczy!!:) :) działa rozkurczowo...no ... Ale wylazłam z kawą na dwór i posłuchałam co ptaki mają do powiedzenia .! One już naprawdę ogłosiły wiosnę !!!!!!!! --cały ten wiosenny ,mistyczny nastrój psuje mi myśl o tej cholernej budowie...:( bo jak sie zacznie ...to będzie piekło ...! Na razie pan mąż przerazony ceną pustaka ..9.20 szt...a swoja drogą ceny w naszym regionie to kosmos ...na ale szukamy dalej...:( -znowu słucham ille stal ,beton itp. dobrze że drewno na dach mamy ,leży już 3 lata ,okna też no ale te pustaki!(bo jednak nie będzie keramzytu)...czuje nieraz w ciągu dnia takie dziwne robaczki w brzuchu...zawsze tak mam jak czuje niepokój...!dlatego staram się znależć jakąś równowage -aby nie zwariować!Oglądam kwiatki,karmie mewy,grabię podwórko....no dobra ...mój mały filozof domaga się śniadania ... Fiosko 🌻 ja też pamiętam czasy ,kiedy w pracy musiałam kwitować odbior gożdzika i rajstop(!)-które nie zawsze pasowały... ale najciekawsze było to ,że niby dzień kobiet a na ulicach miast(kiedyś mieszkałam w mieście)tabuny pijanych w sztok mężczyzn...Sama pamiętam będąc dziecięciem ,powroty ojca do domu w takim dniu a był to facet,który na takich imprezachgasił światło-czyli wychodził ostatni... Ale tam wiosna - cieplejszy wieje wiatr..wiosna -znów nam ubyło lat..:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mibuś🌻 a tak przy okazji to trzeba z tymi kamieniami coś zrobić! Nie można by ich wywalić np.laparoskopowo? Witajcie z wiosennym słonkiem🌻 Mam dziś powody do radości,ale nie skaczę w górę już choćby dlatego,że boli mnie głowa,to wszystko przez te jednak zmiany pogody. Retrospekcja z dnia kobiet w paskudnych czasach w wykonaniu Floski🌻,Aleks🌻 i Miby🌻 jakże udana. Ja chyba wypisywałam swoje wspomnienia związane z tym dniem w tamtym roku i raczej nie były one pochlebne dla rodzaju męskiego. A mojej córce się podobało nawet to święto pierwszy raz obchodzone w pracy. Obowiązkowe kwiatki od szefa i kolegi, i czekoladki od panów z zaprzyjaźnionego działu.Miło i normalnie: praca,praca,bo produkcja nie będzie czekać! Też wołam: gdzie jest Benignaaaaaaaaaaaaaaaaaa!!!!!!!!!!! Ściskam wszystkie👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ Witajcie. Ja chyba jestem z innej epoki. Ja lubiłam 8 marca. Podobały mi się goździki. Najbardziej białe. I fajny był ten dzień, kiedy dyrektor stawał się człowiekiem. Traktował mnie, skretarkę jak człowieka. Uśmiechał się i czasami wyduszał z siebie głupi komplenet. Dostawałam rajstopy i ja się znich cieszyłam. Były potrzebne, bo w naszym małym mieście trudno było je kupić. Zresztą nie zawsze były to rajstopy. Pamiętam książki. Ja dostałam \"W pustyni i w puszczy\". Akurat dla córki. W kolejce do podpisu listy otrzymanych prezentów, mogłam spotkać koleżanki. W naszej firmie było dużo kobiet w różnych halach. To był jeden z powodów do spotkania. Kolejka nie była nam kobietom taka straszana. Pamiętacie? miałyśmy wprawę! ;) W kolejce odbywało się jakby inne \"nasze\" śwęto. Ale było gwarno. Wesoło. I przeciągało się to aż do kawiarni. Czasami do wczesnego wieczora. Tylko w naszym babskim gronie. Ja to lubiłam. Teraz to chyba wy mnie już nie lubicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aleks 555
:D:D:D Śpieszę i przerywam pilną pracę...LUBIMY CI STELLA !!!!! Jak mogłaś nawet tak napisać???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stello!!!!!W imieniu całej werandy(mogę chyba?) wypraszamy sobie jakies podejrzenia o rzekome nie lubienie twojej osoby!!!!!!!!🌼👄 Po prostu opisujemy te swoje przeżycia z owych czasów z lekkim przymrużeniem oka...ale tak na prawde to z pewną nostalgią !!!!:) Ja sama jak wspominam czas kiedy pracowałam w małej wsi w przedszkolu i pani aptekarka,która miała dziecko w przedszkolu dawała cynk --moje drogie jutro otwieram o 9 rano i mam watę !!!:) :) Noooo..jak watę to sama rozumiesz ,praca szła won i tylko żyło się tą watą ...i ile razy obróci się kolejkę zanim wieś się zorientuje ,ze rzucili watę :D :D :D ...a teraz już nie ma takich rozrywek .Niekiedy wspomnienia są takie ,ze np. mi skóra cierpnie jak pomyślę co by było gdybyśmy musiały dziś stać w takich kolejkachi to nawet w nocy :) :) Pamiętam tzw.staczy ,którzy za pieniądze koczowali pod sklepami .... Pamiętam też sąsiadkę ,która za drobną opłata wypożyczała swoją najmłodszą pociechę ,bo w kobiety z dziećmi były obsługiwane poza kolejniścią...albo jak odchodziło się od kasy i stawało się w ogonku po raz drugi to ściągało się kurtkę ,aby inaczej wyglądać ..:D :D Ech...powiało wspomnieniami ... Ja miałam o tyle dobrze,że maja mama pracowała w spożywczaku a ojciec prowadził kiosk ruchu...tak więc stawałam po aptekacz,sklepach AGD...i takie tam różne ...:) tak więc nie wolno ci myśleć,ze ktokolwiek cię nie lubi ..:) :) :)🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jejkuuuu...!!!przypomniała mi się historia ,pełna grozy jaką przeżyłam kiedyś we Wrocławiu na dworcu pod opieką mojej babci...po prostu horror cud ,że jeszcze macie okazję czytać moje wypociny :( Bo pewnie już dawno posłużyłabym jako dawca organów ...! Ale to opowiem innym razem ...go to troche dłuugie 🌻 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość de Mello
Pewien człowiek w Rosji zabrał ze sobą do lasu żonę, rzekomo na polowanie na wilki. Lecz kiedy wilki nadeszły, uciekł, porzucając ją im na pożarcie. Następnego ranka zawiesił wieniec na drzwiach i przywdział żałobę - lecz nie na długo, ponieważ miał kochankę, z którą rychło się ożenił. W noc poślubną jego pierwsza żona ukazała mu się krzycząc: "Ratunku" Ratunku! Ratunku!" Ku jego zdziwieniu, jego nowa żona nic nie widziała i nie słyszała. Co noc kobieta wracała i krzyczała o pomoc, aż mężczyzna nie mógł już dłużej tego znieść. Pewnej nocy chwycił strzelbę i pognał za kobietą, zamierzając ją zabić po raz drugi. Uciekła do lasu. Pobiegł za nią, potknął się i upuścił strzelbę. W tej chwili otoczyły go wilki i pozbawiły życia. Wszystkiego najlepszego z okazji minionego Dnia Kobiet! 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Eh, to były czasy! Człowiek cieszył się byle czym, jakimś wystanym papierem toaletowym, kawą spod lady...Ale mimo wszystko nie chciałabym, żeby wróciły. No, może wolałabym być znowu młoda, ale najlepiej jeszcze mieć ten rozum, co dzisiaj. To takie pobożne życzenia na miniony Dzień Kobiet. Stello! ❤️ Gożdziki to przepiękne kwiaty, choć najlepiej prezentują się w dużym pęku ( podobnie jak tulipany ). A wspomnienia własnej młodości są zawsze najpiękniejsze, choćby nie wiem co się wtedy działo. 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie 🖐️ widzę moje miłe Panie z Werandy, że wczorajszy Dzień Kobiet wywyłał u Was całą falę wspomnień z młodości naszej byłej już przeszłej. Co ja piszę, - przecież wciąż jesteśmy młode, żądne życia i wrażeń; w głębi duszy - nastolatki.:D Na mój adres mailowy przyszło wczoraj wiele kartek z wielu stron świata. Wszystkie z życzeniami z okazji Dnia Kobiet. Najbardziej podobała mi się ta z Brazylii. Nie rozumiem dlaczego wciąż nam się powtarza, że to tylko socjalistyczne święto PRL-u. Z kartek wynikało, że obchodzaone jest \"zagranicą\" od lat i to bez etykietek : ludowe, socjalistyczne, komunistyczne, feministyczne itp. Moje Kochane - to nasze \"babskie\" święto.:D I jak napisała Stella - fajnie byłoby pójść z tego powodu do kawiarni \"na dłuższy wieczór\". Ja celebrowałam 8 Marca w Złotych Tarasch w centrum Warszawy. Już na samym wejściu był piękny tulipan i uroczy student, który mi go podarował. Koleżanka też dostała, zresztą jak wszystkie panie wchodzące do Centrum. Objadłam się lodami ( niemal do bólu brzucha) i opiłam kawą w Green Way (polecam, mają naprawdę świetną kawę, którą sami palą). Kupiłam wymarzony ciuszek płacąc karta kredytową męża ;) i nagadałam się, a może i naplotkowałam, do bólu szczęk, jak powiada moja koleżanka. Teraz czuję się usatysfakcjonowana. \"...jestem kobietą....\" śpiewała kiedyś dla mnie Edyta Górniak. :D Ja osobiście poczułam się wczoraj stuprocentową kobietą ( waga pokazała, że schudłam 20 deka ;) )!. Wszystkim Paniom raz jeszcze furę feministycznych życzeń. Feministycznych, znaczy mocno kobiecych, dla kobiet tylko, nie jakiś tam :\"wszystkiego najlepszego....\" 🌻 🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niejaka Benigna
Drogie Werandowiczki, przebywam bardzo daleko - na wewnętrznej podwójnie głębokiej emigracji. Otrzymałam dwa potężne ciosy, strzeliłam też sobie samobója. I zaczęły się problemy. Dlatego nie odzywam się, aby nie psuć Wam 8 marca ani następnych dni - moim posępnym nastrojem. Teraz mogłabym się ukazywać jak widmo z opowieści de Mello - ku przestrodze winowajcom. Muszę się pozbierać i wtedy się odezwę. Pozdrawiam🌻 Benigna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niejaka Benigno 🌻.. ..miła koleżanko z sieci... Zbieraj się w do kupy,koniecznie. A może potrzebujesz terapii indywidualnej ? To pisz na maila.Pomożemy,choć z daleka.. A jeszcze.... ....pomyśl sobie...że masz w granatowej przestrzeni wszechświata taką maleńką planetę.Zostawilaś tu tylko swojego nicka,napisalaś kilkanaście postów a jednak Twój ślad jest tak wyrazisty,że nie możemy o Tobie zapomnieć. Jak wystawisz swoje różki,jak ślimaczek ze skorupki...i jak sprawdzisz czy już bezpiecznie wokół Ciebie...to nie zapomnij o nas.Daj chociaż maleńki znak... Ściskam Cię mocno - Aleks..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
.-.-.--.--.-- POGODA NA WYBRZEZU! _Zachmurzenie żadne:) _Słońce na bezchmurnym niebie :) -Temp.7 st. bezwietrznie -Idę wypić kawę na dworze .. Benigno kochana trzymaj się cieplutko -przesyłam ci trochę morskiej bryzy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No tak,a w Poznaniu znowu leje,zupełnie beznadziejnie,bo tyle planów na dzisiaj,witajcie🌻 Miał być już porządnie wiosennie zrobiony ogród,zakupione nowe drzewka a usunięta róża,która nie zakwitnie. A tak to nic mi się nie chce,tylko emigracji:D Benigno🌻 odeszłaś na chwilę od swoich problemów i może trochę lżej? W razie czego jesteśmy ciągle w pobliżu,na wyciągnięcie ręki. Aurinko🌻 zaszalała w Złotych Tarasach i poczuła się kobietą.Nie muszę Wam mówić,że ja też lubię tego rodzaju szaleństwo. W Poznaniu otwierają w niedzielę tę dobudowaną drugą część Starego Browaru.Myślę,że będzie pełno ludzi na otwarciu,ale nie wiem czy wytrzymam,aby tego jak najszybciej nie zobaczyć:D Ale i tak najbardziej chciałabym się znależć na śniadanku nad morzem w pełnym słońcu i poszumach:D 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nad \"moim\" morzem pada! I jest bardzo buro. No, ale ja i tak jestem 12 godzin w pracy. Pozdrawiam :D floska

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Słoneczne radosne Hello ! :D:D:D:D całej Werandzie 🖐️ Tak bardzo się cieszę, że nasza Benigna🌻 odezwała się do nas. Kurcze, piszemy posty na Werandzie zaledwie kilka, kilkanaście miesięcy, niektóre z pań kilka , kilkanaście tygodni, a jak którejś nie ma dni parę, to smutno się robi, nijako. Zwyczajnie - źle :( Piszcie moje panie, piszcie, bo jesteście potrzebne nam wszystkim i każdej z osobna. Droga Benigno, jeśli pozwolisz, to wysmaruję do ciebie maila, aby podnieść ducha Twego i powiedzieć, że nie warto przeżywać nieprzyjemnych rzeczy samemu. Lepiej w kupie;) Pamiętam ile to ja razy otrzymałam wsparcie z Werandy, od spraw bardzo poważnych, po wsparcie w budowie psiej budy;) Dziękuję. Myslę, ża dobrze jest wiedzieć, że można tu przybyć w każdej chwili i się zwyczajnie \"wygadać\". Za chwilkę jadę do Ostrowii Maz. Odwiedzę weterrrrynarza, bo Kofi powinien być zaszczepiony, mimo, że może i już jest. Powiedziano mi, że ponowne szczepienie mu nie zaszkodzi. Wolę być pewna, że wszystko będzie jak należy. Kofi będzie miał próbę samochodową. Zobaczymy jak sobie radzi w pudle na czterech kołach;) Słońca życzę :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka ,moje miłe🌻 Co z tą Wielkopolską ? U mnie słońce od rana świeciło jaskrawo. No ale Park Jurajski musi mieć światło dla dinozaurów,z których jeden - roślinożerca,ma zaszczyt pisać na werandzie od czasu do czasu.. Natomiast jutro Linko 🌻 będzie zupełnie odwrotnie.Dinozaury będą moknąć w deszczu a poznańskie koziolki będą fikać na słoneczku..A Ty razem z nimi i z Jagusią też... I co skarby ? Jak zleciała sobota ? Czy zabieracie się za porządki wiosenne,w których chodzi chyba bardziej o odnowę naszego życia niż o usunięcie bałaganu w szafach? Ja myślę aby wyrzucić kilkanaście okazji ,kupionych w chwili słabości,a teraz upchniętych w kazamatach szafy,jeszcze z metkami oraz instrukcją prania i wirowania.. Będą to na pewno turkusowe zamszowe pantofelki na niebotycznym obcasie,nijak pasujące mi do reszty garderoby,bo turkus uwielbiam jedynie w kamieniu pierścionka lub w spojrzeniu powłóczystym. . Polecą także trzy różowe bluzeczki z gatunku \'\' słodki cukiereczek swojego papci \'\' ,groteskowo psujące mi image kobiety dojrzałej ,ukierunkowanej na klasyczną elegancję.Szkoda,nawet córka nie chce spojrzeć w ich stronę.I ma rację ! A torby ,moje miłe ? Te to się starzeją w oczach.Z małych i średnich ,urosły na rozmiar XXL i takie mamy nosić musowo.A te co bezszelestnie wyszły z mody ? Mogłyby poczekać ,aż będą vintage....ale ja się już nie doczekam. Więc ??? ..do kosza,moje kochane.. Oj uzbiera się tego.. A wiosną odnowa pełna ! I od nowa będą jakieś okazje,które zaniesiemy do naszych szaf,szczęśliwe iż takie cudeńka udało nam się nabyć.. Uściski dla wszystkich,od morza do gór - Aleks.. ps.Aurinko🌻 jak Kofi zniósł szczepienie?? Na pewno ewentualna powtórka nie szkodzi,nie martw się.W mojej długoletniej karierze psiej niańki takie sytuacje zdarzały się często.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moje Panie Werandowniczki 🌼 Aleks, miałam okazje przeczytać Twój post mojej zacnej Mamusi ! Ona też jest za robieniem porządków, ale nie mogłaby znieść tego, że tak marnotrawisz Kochana nowiutkie rzeczy :( Mam nadzieję, że je odpowiednio spożytkujesz, gdyż potrzebujących jest wielu ... Nie, nie posądzam Cię że jesteś kobieta rozrzutną. Mnie też się zdarza kupić czasem coś w chwili szaleństwa zakupów...Leżą potem sobie te rzeczy na półce, być może nigdy nie doczekają tego zaszczytu użycia. Zawsze myślę...a co będzie jak schudnę, czy zgrubnę ? Z powodu choroby mam taką huśtawkę hormonalną. W ub. roku np. schudłam w ciągu 4 miesięcy prawie 20 kg... Teraz z kolei rzuciłam palenie i widzę, że waga idzie do góry...:( Święto Kobiet odreagowałam również w sklepie, kupując sobie, to co chce (słowa mojego męża)...i myślę, że ten kwiatek drogo go kosztował;P A dzisiaj Dzień Mężczyzny...więc panowie, zatańczcie z nami : http://voila.pl/4fuul/?4 i mówcie nam tak jak śpiewa Stachursky: http://voila.pl/4fuul/?1 albo Elvis P. : http://voila.pl/4fuul/?9 Nie ma już czasu na miłość, ale blisko bądź, ze mną bądź... Dobranoc 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Unco...:D Uspokój zacną Mamusię.Ja z zasady z Mamusiami nie zadzieram. W mojej miejscowości ,w miejscu centralnym jest olbrzymi pojemnik na ubrania z logo PCK... Zasilę go ,jak co roku... A w nowym Twoim Stylu,dosłownie przed chwilą ,wyczytałam że powinnyśmy zostawić sobie po 7 sztuk rzeczy ,a resztę wyrzucić,przedtem zadając sobie pytanie - kiedy to miałam na sobie ? Rozrzutna to ja może nie jestem,ale chomikować nie lubię.Z rzeczami rozstaję się łatwo bardzo...Cóż,szmaty...Coś żywego,to jest rozpacz ,gdy musisz się pożegnać.. Nooo,starczy tych porządków... Dzięki za piękne piosenki.Ponoć dzisiaj Dzień Mężczyzny...też coś.. Panie Boże ,Ty słyszysz i nie grzmisz ? I jeszcze do tego dojdzie,że nasze córki będą w ten dzień biegły do swoich facetów z życzeniami zdrowia ,szczęścia oraz bukietem kwiatów ? Pozdrowienia - Aleks.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×