Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość załamana matka

WREDNA PRZEDSZKOLANKA

Polecane posty

Gość załamana matka

Własnie wróciłam z synem z przedszkola i Bog mi swiadkiem wychodze z siebie. Od poczatku wiedziałam ze ta przedszkolanka nie lubi mojego dziecka, nie jest on wszak aniołkiem ale niestety choruje na ADHD. Ale dla niej jest poprostu niegrzeczne, dezorganizuje grupe i takie tam . A ja sama byłam swiadkeim jak inne dziecko obkładało mojego malucha po głowie kreglem. Teraz odkad wie ze jest chory caly czas praktycznie slysze od niej ze powinnam dziecko zabrac do jakiegos specjalnego przedszkola. Ale po co?? Przeciez on sie rozwija normalnie jest tylko troche bardziej ruchliwy no i niestety agresywny i nieusłuchany, ale przeciez to nie jego wina a ja staram sie rbic co moge. Alre dzis juz przegieła. Dzieci ogladały bajki w przedszkolu i moj maluszek powiedział ze on tez ma bajke z krolem lwem, A ze ma dopiero 3 latka i mowi szybko to wyszlo bardzo brzydkie słowo. J a wiem ze tak czasem sie zdaza , ale nie zwracam mu na to uwagi poniewaz wiem o czym mowi a on nawet nie zdaje sobie z tego sprawy. Ale dla opiekunki nie było mowy, dziecko przeklina i juz, nie dała sobie nic przetłumaczyc a jak przekrecił to celowo i skad on w ogole zna takie słowa, i zas swoje ze demoralizuje grupe itp. No ni ewytrzymam 3 latek demoralizujacy grupe. Powiedzcie mi prosze co mam zrobic??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZXCVBNM
w podstawowce do mojej klasy chodzil chlopak ktory byl chory na ADHD. był bardzo niegrzeczny. cala klasa cierpiala brzez niego. ale nikt nie pomyslal zeby isc z nim do specjalisty. ja bylam osoba spokojna i gdzies tak w 4 klasie przyczepil sie do mnie : stale mi dokuczal , przezywal. i tak sie to ciaglo do konca podstawowki. przez ten czas bylam bardzo nerwowa , stale opuszczalam zajecia,unikalam kontaktow z rowiesnikami. po co to pisze?????? nie mysl tylko o swoim synu, pomysl tez o dzieciach ktore chodza z nim do przedszkola i o tych co w przyszlosci beda miec z nim kontakt. radze ci poslac dziecko do szkoly czy przedszkola takiego gdzie zajmuja sie chorymi na ADHD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZXCVBNM
I NIE WIN PRZEDSZKOLANKI. W ZWYKLYCH PRZEDSZKOLACH ONE NIE SA PRZYGOTOWYWANE DO ZAJMOWANIA SIE OSOBAMI Z ADHD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lornetka
pomyśl może tak - ty masz w domu jedno dziecko i zajmujesz się tylko nim. w przedszkolu jest cała grupa i przedszkolanka musi sie zajmować wszystkimi. dziecko z ADHD wymaga stałej niepodzielnej uwagi opiekuna. jak do cholery ma to zrobić przedszkolanka? przecież sie nie rozdwoi! moze zająć sie twoim dzieckiem ale kosztem innych dzieci. wtedy przyjdą rodzice tych pozostałych i beda narzekać ze nie opiekuje sie ich dziećmi. dziecko z nie ma szans w duzej grupie. stanowi dla innych zagrozenie. inni uczniowie przez niego cierpia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lornetka
inni uczniowie cierpia bo dziecko z ADHD jest często agresywne i terroryzuje innych, poza tym mniej sie nauczą bo pani ciągle musi poświęcać czas temu jednemu. sytuacja jest ciężka do rozwiązania. właściwie to nie ma dobrego. chodx regularnie do psychologa i zapisz dziecko na jakieś zajęcia sportowe zeby sie wyszalało, najlepiej codziennie. niektórzy dają leki ale to w ostateczności jak juz nic nie pomoze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość może powinnaś pogadać
z dyrekcją przedszkola???? a może faktycznie przenieść dziecko ale nie do przedszkola dla upośledzonych czy coś w tym rodzaju tylko do takiego gdzie do każdego dziecka podchodza indywidualnie, dbają o dzieci itp...teraz przedszkola sa coraz lepsze i nie musisz znosić fochów niedouczonej przedszkolanki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maczek na polu
niestety wiem, ze dla Ciebie Twoje dziecko jest najwazniejsze, ale dla kazdej mamy jest, moi przedmowcy maja niestety racje, dziecko z ADHD jest dzieckiem wynagajacym innej opieki niz inne bez ADHD rozwijajace sie w jego wieku dzieci. To nie wina przedszkolanki, ze tak jest, ona nie jest w stanie pilonwac, podejrzewam okolo 20 innych dzieci i Twojego nadpobudliwego. A to, ze Ty nie zwracasz uwagi na to ze mu cos tam wyjdzie innego niz zamierzal powiedziec, no coz inaczej widzi osoba postronna. Nie bronie przedszkolanki, bron Boze, ale niestety 3 latek moze demoralizowac grope.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lornetka
indywidualne podejście? super. ale to muszą być małe grupy. w przedszkolach to zwykle kilkanaście czy dwadzieścia osób, wtedy to raczej ciężko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maczek na polu
grupe oczywiscie, to z rozpedu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wkur..na mamuśka
"Wredna przedszkolanka" - dobre sobie ! Najlepiej winę zwalić na kogoś. Moja córka była teroryzowana przez jednego chłopca. Tez był agresywny, innym dokuczał. Doszło do tego stopnia, ze moja corka wyła rano przed pojsciem do przedzkola...chyba do dzis ma uraz..chociaż jest w drugiej grupie. Jak sobie pomyśle o tym bochorze terroryscie to mi od razu cisnienie rośnie. Nie wiem czy ten chłopak na jakies ADHD....a moze mało wymagaja rodzice od takiego dziecka....a moze klaps w dupsko by mu się przydał.... Jesli dzieciak jest "problematyczny" należy ruszyć dupsko po radę - do specjalisty , do jakiego przedszkola a nie pier..dolic , ze ktos jest wredny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przykro to mówić
ale chyba zdajesz sobie sprawę, że twoje dziecko na skutek swojego schorzenia jest uciążliwe dla innych. Nie możesz winić siebie, ani wychowawczyni w przedszkolu, za to, że twój synek zachowuje się inaczej niz większość dzieci. Pewnie sama masz problem w domu, a co mowić o przedszkolu, gdzie jest kilkanaścioro dzieci w grupie. Może powinnaś zatrudnić po prostu nianię dla swojego synka zamiast zwalać cała winę na nauczycielkę. Ona oprocz zajmowania się twoim synkiem za bardzo niewielkie pieniądze musi również mieć opiekę nad pozostałymi dziećmi, które są dla niej na równi ważne z twoim synkiem. Myślę, że indywidualna opiekunka w domu, to byłoby najlepsze wyjście i dla ciebie i dla twojego skarba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość UPUPUPUPUUUUUUU

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agresja u 3 latka świadczy o tym,że dzieciak normalny nie jest. Zdecydowanie należy dziecko przenieść do specjalnego przedszkola i tyle. Niby dlaczego inne dzieci mają cierpieć z powodu jednego upośledzonego dziecka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sindbad Żeglarz
zwykłe przedszkolanki w zwykłych przedszkolach nie dają rady z dzieciakami z ADHD. cudów nie ma, będzie jeszcze gorzej. W podstawówkach jest to samo. Moja przyjaciółka musiala przenieść syna do innej szkoły, zresztą, wkrótce cała klasa się rozpadla. ADHDowiec np. stał na ławce i rzucał w dzieci czym popadnie a w panią pieprznął koszem na śmiecie. O nauce nie było mowy, leżeli z programem bo dzieciak nie dal prowadzić lekcji.Niby tyle się o tym mowi, niby kadra taka przeszkolona, niby bardzo dobra szkoła w Warszawie a nikt nie mógł dac sobie rady... Pogadaj z psychologiem, od tego są. Powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uppppppppppppppppppppp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ksiądz pijok
Kiedyś nie było żadnego adhd , po prostu niektóre dzieci były nadpobudliwe i jakoś się dawało utrzymac wszystko w ryzach. Moja teoria jest taka , że teraz rodzice wyszukują choroby , cackają się z bachorami , dzieciom wszystko wolno , bo jak nie urok to sraczka , albo adhd albo inny grzyb - i wszystko rozpirzga się w pył. Nauczycielka nie daje rady , bo bachor rozwydrzony rzuca się po klasie. Za mało ruchu , za dużo czekolady , to wszystko. Nie miej pretensji do nauczycielki , że się skarży na twoje dziecko , ty z nim jednym nie dajesz rady , bo jest rozpuszczony , a ona ma oprócz niego jeszcze 20 innych , z czego kolejnych 5 z adhd. Zapisz go lepiej na jakieś aikido , wygoń na podwórko niech pogra w piłkę , to mu adhd przejdzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobietooo
czy Ty kobieto leczysz dziecko farmakologicznie? W mojej szkole dziecko z pierwszej klasy jesli nie jest na lekch to gryzie pania, bije inne dzieci. Taki chłopczyk, lekarze czesto mówia o dzieciach z adha "małe diablątka", mocno uszkodził głowe dziewczynki ze swojej klasy. Ja mimo specjalnego przeszkolenia nie cierpie takich dzieci w klasie. Bo krew mnie zalewa, jak potrafia zdeorganizowac zajecia i to juz nie chodzi o mnie- ja sobie poradze, ale chodzi o inne dzieci. Lecz dziecko kobieto i nie szukaj winnych. Sama tez powinnas sie przeszkolic jak wychowywac takie dziecko, bo nieswiadomi rodzice wyrzadzaja sporo krzywde.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
załamana matko - skąd wiesz że mały cierpi na ADHD? Byłaś z tym u specjalisty? Większość tzw. \"żywych\" dzieci wcale nie cierpi na ADHD. Ta choroba musi być zdiagnozowana, a praca nad takim dzieckiem rozpoczęta jak najszybciej. Masz szczęście w nieszczęsciu, od paru lat wiadomo coraz więcej na temat tej choroby i znane są sposoby na osłabienie \"upierdliwych\" objawów. \"Wyszalenie się\" dziecka NIE DA NIC. Nie słuchaj rad domorosłych psychologów, z dzieckiem trzeba w te pędy iść do specjalisty psychologa, psychiatry i neurologa - najlepiej takich którzy specjalizują się w ADHD. Polecam Ci stronę: http://portal.adhd.org.pl/phpbb/ Ja rozumiem że pani przedszkolanka nie daje sobie rady, ale do diabła, coś niecoś o postepowaniu w takich przypadkach wiedzieć powinna. W końcu jest przedszkolanką i zajmuje się dziećmi. Jeszcze jedno - takie dzieci są wspaniałym obiektem do dokuczania, bo łatwo je sprowokować, a na są na tyle roztrzepane i mało przewidując że nie potrafią odprzeć ataków innych dzieci tak, by cała wina nie została na nie \"zwalona\". Dobry pedagog powinien to wyłapać i umieć zapobiegać, niestety, większość ludzi pracujących z dziećmi niewiele wie o tej chorobie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niestety coraz bardziej
nie odpowiedzialnych,nie doświadczonych ludzi pracuje w takich placówkach. Ona zachowuje się tak być moze że tak naprawde moze mało wie o tej chorobie?,może myśłi że sietym zarazi??? - jeśłi tak jest to chore myślenie. Wydaje mi sie że najlepszym rozwiązaniem dla synka byłoby przeniesienie do innego normalnego przedszkola gdyż nie chce tu krakać ale jeśli dalej tak będzie dziecko może zostać szykanowane co w rezultacie każde wyjście do przedszkola będzie kończyc się histerią. Pozdraiwam. Głowa do góry

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kaama
Zgadzam się z przedmówcą - szukaj jakiejś NORMALNEJ placówki z dobrze wyedukowaną kadrą, ale wcześniej porozmawiaj z Dyrektorką przedszkola na temat zachowania pani przedszkolanki i jej kwalifikacji. Zorientujesz się czy to wyjątek, czy też ogólny trend panujący w tym przedszkolu. Skąd jesteś załamana matko? Może jestem Ci w stanie pomóc i wskazać adres jakiegoś przedszkola. I nie przejmuj się uwagami na temat swojego dziecka, tylko ktoś o wyjątkowej niewiedzy i bezsilności może w ten sposób mówić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamana matka
wiecie co jestem przerazona wypowiedziami niektorych osob. Sama pani dyrektor owego przedszkola jest wzburzona zachowaniem przedszkolanki. Co do tego iz osoby z ADHD sa agresywne i nieobliczalne to proponuje osobom ktore tak twierdza aby wzieły do reki jakas lektore na ten temat a narazie sie nie wypowiadały. ADHD ta tylko zaburzenie koncentracji z deficytem uwagi, a osoby cierpiace na to nie sa seryjnymi mordercami . Ludzie na jakiej wy planecie zyjecie?? Czy kazde agresywne dziecko ma napisane na czole ADHD? Jesli u takich osob pojawia sie agresja to najczesciej jest powodowana taka wlasnie postawa spoleczenstwa, ze juz na 3-letnie dziecko patrzy sie jak na potencjalnego zabojce. A to przeciez dziecko, ono nie jest odpowiedzialne za to ze jest nadpobudliwe, i raczej nalezy mu w tym pomoc a nie na kazdym kroku mu o tym przypominac. Zastanowcie sie ludzie czy jezeli wasze dziecko chorowałoby na cos podobnego i zewszad slyszelibyscie jakie jest niegrzeczne , zle wychowane itp, a wy robilibyscie wszystko co w waszej mocy by pomoc dziecku bylibyscie zadowoleni?? Czy nikt nie rozumie ze to nie wina tych osob ze takie sa?? Jesli nie mozecie im pomoc to zostawcie je w spokoju. Co do tego czy lecze dziecko to odpowiedz brzmi tak. Jest cały czas pod stała opieka lekarza psychiatry i bierze leki. Wiem jakie jest moje dziecko i wiem ze nie jest złote. Ale znam tez dzieci w jego wieku ktore sa zdrowe a wcale nie zachowuja sie lepiej od niego. Wiec o czy to swiadczy?? Moj syn jest calkiem normalnie rozwijajacym sie dzieckiem. Po za tym ze poprostu niepotrafi usiedziec na pupie. Wiec powtarzam jeszcze raz, jesli dla was kazdy kto jest agresywny jast chory n ADHD to prosze poszukajcie czegos na ten temat i pozniej sie wypowiadajcie. Agresja to tylko jeden z jej objawow , niezawsze i zadko wystepujacy, a dokladnie wyglada to tak, ze taka osoba reaguje agresja tylko na agresja okazana w stosunku do niej. A jesli juz sa podawane leki to jest ona praktycznie rzecz biorac wyeliminowana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamana matka
dziekuje rowniez tym ktorze staraja sie mi pomoc i podtrzymac na duchu. Mieszkam niedaleko Katowic, wiem natomiast ze w mojej miejscowosci jest przedszkole w ktorym jest juz kilkoro dzieci z ADHD dyrektorka brała pod uwage przeniesienie malego, ale stwierdziła ze ona zrobi wszystko by mu pomoc i narazie zostawi malego u siebie i porozmawia z opiekunka , załoza specjalny zeszyt i zastosuja w stosunku do niego inne metody wychowawcze. Madre, ale zobaczymy czy prawdziwe. Aha co chodzi o moje przeszkolenie to nie potrzebuje owego, poniewaz jestem z zawodu terapeuta zajeciowym, jesli ktos jest w temacie to wie co to jest. I napewno rada typu wypusc dziecko na dwor i niech sobie poszaleje nie jest na miejscu bo dziecko juz uczeszcza na rytmike, i nie jest bezczynne a samo wyszumienie jak ktos juz wspomniał nic nie pomaga. Dziekuje za wasze rady i prosze o jeszcze jesli takowe macie. Osoby ktore nic nie wiedza na powyzszy temat i ktore nic nie wnosza do rozmowy niech sie z łaski swojej nie wypowiadaja. Ja mam juz dosc oskarzania mnie i mojego dziecka o cale zło swiata:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wwwww
skoro dziecko ma zdiagnozowane ADHD to wina za jego zachowanie NIE OBARCZAJ SPOŁECZECZENSTWA. i naprawde radze ci , dla dobra innych dzieci przenies dziecko tam gdzie zajmuja sie takimi przypadkami. a przedszkolanka moze nie reaguje juz na twojego syna bo jest wykonczona jego zachowaniem. z twojej wypowiedzi wynika ze wszyscy sa winni tylko nie ty i twoj syn. wspolczuje ci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ela1234
piszesz ze chcesz mu pomoc.......to przenies do do specjalnej placowki. w normalnych osrodkach twoje dziecko moze byc bardzo nielubiane przez rowiesnikow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ela1234
....i pamietaj o jednym :twoje dzieko moze kiedys zrobic krzywde innemu dziecku. nie tylko krzywde fizyczna ale rowniez psychiczna. a jesli stale bedziesz usprawiedliwiac jego zachowanie to nic dobrego z niego nie wyrosnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ADHD to upośledzenie..bo jeśli nie-to w takim razie co to jest? Takie dzieci nie są normalne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ela1234
..............dla niektorych dzieci z adhd to biedne istotki u ktorych agresje wywoluja inni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak..jasne. Biedne dzieci. To są mali terroryści. Powinni być umieszczani w specjalnych placówkach. Widziałam niejedno takie dziecko i współczuje maluchom,które muszą z takimi wstrętnymi ADHD-owcami przebywać. Sama uczyłam się w podstawówce z dzieciakiem,który napewno miał te nieszczęsne ADHD bo zawsze nauczycielka mówiła,że musimy go traktować \"trochę inaczej\" bo on jest bardziej \"wrażliwy\" niż my. Bałam się przez niego chodzić do szkoły. Autorko topicu nie terroryzuj świata swoim dzieckiem! Inni też mają prawo żyć bez użerania się z takim człowiekiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz co ci powiem.....moja mama cale zycie jest przedszkolanka,za rok idzie na emeryture :) w koncu jak ona to mowi i doczekac sie nie moze :P Dzieciaki sa coraz wredniejsze i to jest wina rodzicow,mama mowi ze kiedys nauczycielka albo przedszkolanka mogla pozadnie wrzasnac aby dzieciak sie uspokoil,a teraz jak synek czy corka poskarzy sie to wina przedszkolanki albo nauczycielki.....troche odbieglam od tematu ale ...... Kiedys nie mowilo sie o jakims ADHD,moja mama po dzien dzisiejszy nie wymowila tego slowa. Teraz ma dzieci \"ciezsze\" i mozliwe ze maja jakies ADHD,bo skacza po lawkach,klna,wyzywaja,sa straszni,mloda (z jakims tam stazem krotkim) w zyciu nie dalaby rady,nie bez przyczyny mlode sie klocily na poczatku roku szkolnego kto wezmie tę grupe,moja mama milczala i dostala,podejscie ma do dzieci,ale czasami przychodzi do domu normalnie wymieta i wypluta :O takiemu dzieciakowi ja bym wpierd** spuscila, jak czasem mama mi cos opowiada to normalnie cisnienie za nia mi sie podnosi........i ona nic nie zrobi,bo matka z ryjem przyjdzie do niej,moze jedynie tlumaczyc a teraz coraz wiecej dzieciakow ma w dupie,szczegolnie jakies nadpobudliwe......na łeb moga przedszkolankom i nauczycielom wejsc... Takie dzieci wymagaja troche \"innej\" reki,i bron cie panie boze nie mowie o biciu....dobrze ze rozdzileaja je z \"normalnymi\" dziecmi,bo taki jeden dzieciak potrafi wykonczy i nauczycielke i pozostale dzieciaki..... Ale caly czas twierdze,ze wine rodzce ponosza i zaznaczam tez ze nie calkowicie wine,ale w duzej czesci tak.......znam jednego dzieciaka nadpobudliwego,moze i ma ADHD,cholera wie,ale ja osobiscie nie chcialabym pracowac z takimi bachorami :O I chodzilam do podstawowki z jednym takim......cala klasa \"pokaleczona\",a ile dziewczyn wyzywanych itd. itp. On wymaga innej opieki.....innej jak pozostale dzieci. sory za bledy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×