Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Einstain z Pomorza

BŁEDY jakie popełniamy starając się o NIĄ...burza mózgów

Polecane posty

Gość czy jest jakakolwiek reguła
ja nie lubię tego, a ja tak, a mnie odpycha, drażni, a mnie nie! Ludzie przecież ile osób tyle zdań. Jak to mówią każda potwora znajdzie swego amatora! więc co z tych wszystkich zdań, skoro wszystkich drażni co innego??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oczywiście ze są różne zdania na ten temat, ale mozna zauwazyc pewne podobienstwa naszych opinii... Tak tez jest w zyciu... Zdarzają sie odstepstwa od reguly, ze np. nie lubisz jak mezczyzna przepuszcza Cie w drzwiach, no ale... to są wyjatki.... Pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Einstain z Pomorza
No piszcie dziewczyny jak faceci spalali sie przed wami, jakie popelniali gafy i za co ich skreslacie. Piszcie tez co chielibyscie zebysmy robili, zeby wyszlo slodko, romantycznie i tak "niecodziennie" :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość najwazniejszy blad
staracie sie o te, ktore do was nic nie czuja...i dziwicie sie pozniej :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martynaka wrc
czesto za szybko sie poddajecie. myslicie ze dziewczyna za zawolanie bedzie kryzczala do wac ze kocha, lub zgodzi sie na kazda propzycje spotkania jaka tylko zaproponujecie. Troche wytrwalosci i cierpliwosci chlopaki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciekawe ciekawe
facet,który splunął w mojej obecności na ulicy nie ma szans na randkę wylącznie dlatego,że nie wyobrażam sobie w przyszłości kogoś takiego pocałować bllle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 13232432435
popieram poprzedniczke - staracie sie o te, ktore do was nic nie czuja..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość johny
nie wiem jak dla Was ale dla mnie błaganie o to żeby Ona była z nami to jest coś conajmniej dziwnego, jak można błagać dziewczynę??? nie wiem ja bym tak nie mógł, to jakieś okropne narzucanie się jest no ale niektórzy tak umieją i najwidoczniej im to nie przeszkadza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Einstain z Pomorza
No piszczie dziewczyny, dajcie jakies wskazowki :]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cattie444
a moze sam bys sie wypowiedzial zamiast tylko naklaniac innych ;) np jakie bledy ty popelniles skoro pytasz jakich popelniac sie nie powinno ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niunia fajna i wogóle
kobity, to o sex chodzi...ło matko...facet, Wy to powinniście więcej uczciwości mieć a nie tak laski chcieć wyseksić a potem bye bye

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sylvie
1) na pierwszej randce domaga sie dzielenia rachunku na pół, albo o zgrozo, pozwala za siebie zapłacić 2) na drugiej randce zamiast delikatnego pocałunku, wpycha dziewczynie bezczelniejęzyk do gardła 3) na trzeciej randce proponuje pójscie do siebie na "kawe" A w międzyczasie przez dwa tygodnie wogóle nie daje znaku zycia , bo był takzajęty że nie mógł nawet znaleźc 2 minut na napisanie smsa ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość strejtówa
a juz najwiekszy blad popelnia facet, ktory zadaje takie idiotyczne pytania na kafe, zamiast pojsc i poderwac. co to za facet co wchodzi na kafe??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hej ho ha ha
jakie bledy? hmm...czasem jestescie za malo "ofensywni", ale to wynika z niesmialosci poszczegolnych osob.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja nie lubie: - kiedy facet umawia sie ze mną na spotkanie, poczym w dniu spotkania oznajmia, że własnie dzwonił kolega i idzie z nim na piwo... - wkurza mnie to, że na początku każdy jest taki fajny, miły, czuły, wręcz idealny, a po pewnym czasie prawie sie do mnie nie uśmiecha i z trudem wykrztusza choć jedno miłe słowo...(mimo że cały czas twierdzi jak to bardzo mnie kocha i mu zależy hmmm...dziwne) - nie lubię gdy nie słuchają co sie do nich mówi - najgorsze jest chyba to jak facet sie obraża i to ch.. wie o co - bardzo niekulturalne jest gdy facet nie raczy w towarzystwie przedstawić swojej nowej dziewczyny (bardzo jest to poniżające i przykre) - gdy facet nie dba o higienę...cóż jest od razu skreślony - nie cierpię dłubania w nosie, głośnego bekania i pierdzenia fuuuuuuuuuuuuuj (ciekawe jakbyście sie czuli gdyby dziewczyna tak robiła co? ) natomiast powinien: - szanować, dbać i opiekować się - urozmaicać życie, aby nie wkradła sie rutyna (skierowane jest to głównie do tych którzy uważają się za dowcipnych, zabawowych, wesołych itd) - powinien zawsze na pierwszym miejscu adorować swoją dziewczyne, a nie zachwycać sie panienkami z CKM i aktorkami które komputerowo zostały upiększone - powinien głaskać, przytulać, całować, robić czasami tak miły dla kobiet masaż stóp, (pleść warkocze - to takie moje indywidualne upodobanie hehe, dlatego puszczam to w nawias) - pomagać powinien przy gotowaniu np. obierając ziemniaki, albo może tez pozmywać naczynia - gdy zapraszacie nas do domu poczęstujcie czymś do jedzenia!!!w przeciwnym razie na pewno nie bedzie to za długa randka... - jeśli kobieta zostaje po raz pierwszy u was w domu dobrze jest zmienic przescieradło i dać świeżo wyprany ręcznik!! - i zawsze po sexie macie nas przytulać i dać choć jedno buzi!!! narazie tyle, pozdrwiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ważnataka
No cóż... Z własnego doświadczenia dopiszę, co mnie odstręczyło od facetów: -rozmawianie przy mnie przez telefon; -wypłacanie kasy z bankomatu; -spóżnianie się; -ciągłe wizyty w kiblu( chory pęcherz? rozmowy telefoniczne czy co???); -próba upicia mnie; tyle...chyba i tak nie trafiałam najgorzej, to co piszecie jest straszne...brrr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ciekawa dyskusja, ciekawa :-) to ja dorzucę też cokolwiek od siebie... 1) nienawidzę facetów zachowujących się, jakby byli pępkiem świata. On jest taaaaaaki boski, że robi mi zaszczyt spotykając się czy będąc ze mna. 2) frustruje mnie kiedy do takiego kogoś nie dociera, że jak mam doła, to po prostu trzeba mnie pocieszyć i przytulić, a nie prawić kazanie i podsuwać rozwiązania 3) wkurza mnie pchanie się z pomocą : większość problemów umiem rozwiązać sobie sama i co najwyżej potrzebuję się wygadać, więc zamiast \"to ja zrobię to i to\" należałoby raczej się troskliwie zapytać \"kochanie, może Ci pomóc?\" i nie mieć pretesji, kiedy odpowiem \"nie, dziękuję, dam sobie radę\" 4) wkurza mnie niepohamowane gadulstwo u facetów : może ja też chciałabym coś opowiedzieć 5) o elemetarzu typu dobre wychowanie i higiena nawet nie wspomnę, ale za to powiem, że rozwalają mnie błędy ortograficzne w trakcie rozmowy przez sieć, a jeszcze bardziej w listach miłosnych :P jak widzę tekst typu \"mażę o Tobie\" to mnie odrzuca i nic na to nie poradzę :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość soniacz3k
w 100% popieram te bledy ortograficzne - odrzucilo mnie kiedy facet napisal mi sms'a "nie bąć zła" hehe dodam ze dysleksji nie ma ;) no coz ludzie powinni dobierac sie poziomem inteligencji - moze to i chamskie ale nie wyobrazam sobie zwiazku ona po studiach, on po zawodowce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Muszę się zgodzić z większością tego co napisały dziewczyny. Od siebie dorzucę pare punktów, dzięki którym facet może u mnie zapunktować, albo zostać definitywnie skreślonym. Niektóre pewnie się powtórzą... - Higiena - a raczej jej brak. Facet skreślony z marszu. A już najgorzej jeśli mężczyzna się nie myje, ale zamiast tego skrapia się hektolitrami wód kolońskich, które chyba mają przyćmić naturalny smrodek. Ohyda. - Gadulstwo - najbardziej lubię, gdy siedzimy sobie w jakiejś romantycznej kawiarni przy świecach, a on już drugi kwadrans nawija mi o swojej postaci w grze komputerowej (w którą nigdy nie miałam okazji zagrać). Która dziewczyna zaryzykuje drugą randkę z totalnym nudziarzem? - Skąpstwo - żadna tam fura, skóra i komóra. Facet nie musi mieć góry pieniędzy, pieniądze mają trzecio, czy nawet czwartorzędne znaczenie. Gdy jednak idziemy razem do pubu czy kawiarni, ale wspólny rachunek muszę zapłacić ja, to kolejnej randki raczej nie będzie. Podobnie gdy idziemy razem do pubu, mężczyzna stawia, mi zamawia co chcę, ale przez oszczędność sam nic nie pije. - Dbanie o bezpieczeństwo kobiety - nadłożenie paru minut drogi i odprowadzenie po spotkaniu dziewczyny do domu na prawdę nic nie kosztuje. A pokazuje się jej w ten sposób, że dba się o jej bezpieczeństwo. Szczególnie, gdy mieszka się w dużym mieście, gdzie po zmierzchu na osiedlach robi się niebezpiecznie. Jeśli facet nie odprowadza mnie do domu, oznacza że albo jest tchórzem, albo leniem i mu się nie chce - nie obchodzi go czy bezpiecznie dotrę do domu. Kolejnego spotkania nie będzie. - Kultura - nie chodzi tu tylko o nieprzeklinanie. Niektórzy mężczyźni myślą, że dzisiejsze kobiety są wyzwolone i zamiast kwiatka wolałyby by kupić im piwo... Bzdura! Przepuszczanie kobiety w drzwiach, podawanie jej płaszcza, kupienie od czasu do czasu kwiatka to drobiazgi, ale taki mężczyzna ma ogromnego plusa. Każda kobieta lubi się czasem poczuć adorowaną damą... - Robienie z siebie na siłę macho - na przykład: teksty w stylu \"bo ja wolę wydać 50 zł na .... (cośtam) niż na dziwkę\". Fuj. - Pijaństwo. - Grubiańskie zachowania - drapanie się przy mnie po jądrach, plucie na ulicy, trzymanie nóg na stole w mieszkaniu, grzebanie w nosie itp itd. - Flirtowanie z paroma dziewczynami na raz - wiadomo, że na początku znajomości nie można od nikogo wymagać wyłączności. Ale jeśli się flirtuje na raz z więcej niż z jedną dziewczyną, można zachować dyskrecję! Tak by żadna się nie dowiedziała o tych innych. Nie ma nic bardziej wkurzającego, jak facet opowiadający na randce o swojej koleżance Kasi, na wspólnym spacerze oglądający się za innymi kobietami, w czasie rozmowy na gadu dający wyraźnie znać, że nie odpowiada, bo się z jakąś Jadzią zagadał. Skoro ma Jadzię, to po co mu jeszcze ja do kolekcji? - Tandetne emaile - po treści od razu widać, że dziesięć innych panien dostało ten sam \"osobisty\" wierszyk. Lepiej napisać coś własnego, nie koniecznie poetyckiego (ale od siebie!!!), niż kopiować cudzą twórczość, lub nawet własną ale totalnie bezosobową. Dziewczyna to wyczuje... i jest lipa. - Narzucanie się - np. rzewne dopiski na gadu \"Aniu, odezwij się czasem do mnie!\". Na wiele dziewczyn działa to jak płachta na byka, a nie jako romantyczny środek uwodzicielski - u mnie to najprostsza droga do złapania bana na gg. Podobnie jeśli chodzi o umawianie się na spotkanie \"- masz czas w sobotę? - nie. - to może w piątek? - nie. - to może w tygodniu? .....\". Jeśli dziewczyna jest zainteresowana spotkaniem, w końcu znajdzie na nie czas. Jeśli nie, to najwyraźniej albo jeszcze nie jest przekonana do chłopaka (trzeba z nią wiecej pogadać na necie itp) albo nie ma on żadnych szans. Jeśli nawet je ma to nachalne narzucanie się przekreśli je całkowicie. - Brak zainteresowania moją osobą - mówię mu coś o sobie, a on po chwili już tego nie pamięta. Skoro go nie interesuję, to po co mam się z nim dalej spotykać? - Gdy na pierwszej randce pyta się o moje ulubione pozycje seksualne - stara się o MNIE, czy szuka sobie darmowej prostytutki? Dziękuje, niech sobie jej szuka dalej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nataliapowieluzwiazkach
wiem na swoim przykladzie, ze nie sposob facetowi nie popelniac gaf gdy stara sie o kobiete, ale nas czesto to wcale nie zraza:]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nmnsjhdjsdhud
podbijam temat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość peeeeercia
kiedy chlopak, z ktorym spotkalam sie dwa razy w zyciu i nie zdazylam mu nic o sobie powiedziec zaklada ze wszystko o mnie wie i z gory ocenia zwiewam jak najdalej ;) eeeeh no i te tandetne wierszykowe sms'y...nie wiem - płakac ze wzruszenia czy śmiechu ;) dobrze ze moje slonko mi takich nie sle - i za to go kocham :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Einstain z Pomorza
A co sadzicie o nahalnosci facetow? Chyba czesto dzialaja za szybko i chca zeby wszytsko sie ulozylo w "1 dzien" a na to przeciez potrzeba czasu - jest tak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No wlasnie Einstain, czemu to tak jest, ze facet jest nachalny, pragnie isc do lozka, a gdy to osiagnie to sie nudzi!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tropikanaa
einstain lepiej od razu powiedz jakie bledy popelniles ze nie dala ci szansy a my powiemy ci co zrobiles nie tak ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
@kasienka26: Tacy faceci (jak opisałaś) nie powinni zasługiwać na miano mężczyzn. To tylko egoiści :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Einstain z Pomorza
ja jestem tylko ciekaw jakie to sa bledy :] nie chodzi teraz o to jaki ja popelnilem:]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewcze...
Fakt, rozne opinie :-) a ja nie lubie jak facet lazi za mna po miescie ( wyglada to podejrzanie ) by w koncu drzacym glosem powiedziec "chodze za toba, moze to glupie, ale chcialbym nr tel " jak juz bardzo chce niech daruje sobie to sledzenie - bo wzbudza to obawy - tylko prosto z mostu :-) Na pierwszych randkach nie lubie, gdy zasypuje mnie komplementami, wystarcza spojrzenia, a juz sobie reszte odczytam, to bywa bardzo fajne. Lubie gdy facet trzyma fason, swoj fason a nie jakis przybrany. I o boy tylko nie opowiadaj o swojej bylej :-) Co do braku kultury ( pierwszy wchodzi, wychodzi, nie przepuszcza ) z takimi sie nie spotykac !! Toz to jak dlubanie w nosie w towarzystwie. Fujj...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×