Nie ma juz fachowców na mój slub....

Dziewzyny,myslałam,ze mam czas na organizacje swojego slubu.Tymczasem na 7 miesiecyprzed terminem nie ma juz ani dobrych zespołów ani kamerzystów ani polecanych,profesjonalnych fotografów. Zostali sami amatorzy,którzy próbuja wcisnac mi jakis chłam...Dlatego sie załamałam.

główka do góry :) też tak miałam,moe to czysta panika????

heeh -no nieszczęści też bym chciała mieć taaaakie problemy

Dziwne, ja się zabrałam do przygotowań rok wcześniej i wszyscy odsyłali mnie, mówiąc, że za wcześnie :). Poradzili, żeby wrócić w styczniu. A też mam ślub za niespelna 7 miesięcy. Jak to się różnie w tym życiu plecie ;-).

Ja tez nie moge znalezc zespolu:( Mam 6 miesiecy,tragedia!!!!

Tu sie pare kapel oglasza,z czym problem.Jak nie oni,to pewnie kogoś polecą.

dziewczyny, terminy czerwiec, sierpień i wrzesień........trzeba rezerwować przynajmniej rok wcześniej.......................zmieńcie termin np. na maj lub lipiec a na pewno wszystko będzie jeszcze do załatwienia. Mimo przesądów, w tych miesiącach również jest pięknie, i wszystko można załatwić od ręki.......... no i oczywiście ceny są niższe......... moim zdaniem warto się nad tym zastanowić

ja miałam tak samo jak soczewka BL - wszyscy mnie odsyłali, że za wcześnie i ruszam z przygotowaniami w lutym ( a ślub w czerwcu)

rok przed weselem mialam prpblemy ze znalezieniem zespołu... a wesele w lipcu, wiec mniej chodliwy niz sierpien czy czerwiec... raczej nie masz juz co liczyc ze swietny zespol bedzie mial wolne terminy... trudno... moze dj ?

daglezja powiedz mi czy masz też zaplanowane kiedy się załatwiasz? i na sex też się umawiacie na tydzień przed???? pozdrawiam

to pytanie do spóźnionej.

To prawda,tych naprawde dobrych grajków,kamerzystów czy fotografów trzeba rezerwowac duzo wczesniej. Sam sie o tym przekonałam na własnej skórze. Potem wybór jest pośród amatorszczyzny i wybiera sie "mniejsze zło" .Szok!!! Jak mi kolezanka powiedziała,ze swój slub organizowała 1,5roku przed wyznaczona data,to sie smiałam.Teraz nie jest mi do śmiechu.Czy tylko w Warszawie tak jest ?

a moze zamiast zespolu d'j?? ja mialam i powiem Wam, ze zabawa byla 100 razy lepsza niz przy zespolach. Bylam na wielu weselach i nikt nie mial d'ja wszedzie zespoly majace ciagle ten sam repertuar. Naprawde Wam polecam d'ja. Jesli ktoras jest ze slaska to moge podac namiary na tego ktorego ja mialam, jest naprawde profesjonalista.

do ewaewa - o co ci chodzi >? mam racje, to co pisze to prawda.. dzwonilam rok przed slubem i były zespoły które juz wtedy nie miały terminów na cały 2006:( Co to moja wina... Tak jest - ja mialam szczescie i moj zespol mial akurat wolny termin 22 lipca, ktos zrezygnowacł czy cos...

Trzeba zaklepywac najlepszych fachowców na rok z góry. No cóz,same naręcamy spiralę tego wariactwa. Kazda chce miec super-slub i łapie najlepsze kąski aby miec pewnosc,ze beda zarezerwowane tylko dla niej. Na szczęscie ja juz mam komplet fachowców i to tych,o których inni sie biją. Byłam zapobiegliwa i teraz mam świety spokój

To nie jest generalna zasada. Jak widzisz, niektórzy udali się do najlepszych fachowców rok wcześniej i okazalo się, że niepotrzebnie tak prędko. Bo i na zdrowy rozum, organizować jeden, góra dwa dni zabawy przez rok, to przesada...

rok wcześniej, a czasem nawet półtora............. wystarczy rezerwacja telefoniczna............. Organizacja, spodkania, podejmowanie decyzje...... zazwyczaj zaczyna się miesiąc, dwa przed weselem................. Tak jest oczywiście w tych najbardziej obleganych terminach.......... bo np. para którą miałm teraz, 26 listopada........... zgłosiła się dokładnie 2 tygodnie wcześniej i wszystko załatwili od ręki..................

Nadal mam problem z fachowcami. Gdzie nie zadzwonie to juz terminy pozajmowane Ludzie,mozna oszaleć!!!

i jeszcze jedna refleksja............................ pozajmowani najwcześniej są oczywiście ci "fachowcy" u których jakość idzie w parze z przystępną ceną..................... Znam np. kapelę, która za imprezę bierze ok 10 tys zł.......... oprawa przez nich robiona na prawdę jest piękna, no bo 2 wokalistów, rewia, wodzirej itd..............tyle, że niewiele par stać na taki wydatek, dlatego u nich nawet w sierpniu znajdzie się wolny termin........... natomiast kapele, które mają ceny w granicach 1500 - 3000 i dobrze grają, trzeba rezerwować 1,5 roku wcześniej.............. Pozdrawiam i życzę powodzenia w poszukiwaniach :)

Ja tez dalej nie mam zespolu,a slub i wesele w maju :(

Może wybierzcie się do jakiejś szkoły muzycznej (wyższej) i wywieście ogłoszenie , oni tam sięzajmują takimi pierdołami jak granie po weselach

o nie wiem.................... muzykiem nie jestem...........ale branżę weselną znam doskonale i wiem, że najlepsi raczej nie biorą zleceń z ogłoszenia............ ja np. w ogóle się nie reklamuję.....przyjmuję tylko osoby z czyjegoś polecenia, a najbliższy wolny termin mam na 2007 rok. Kapele sale i np fotografowie często mają ze sobą taki niepisane umowy o polecaniu się nawzajem, dlatego najprawdopodobniej polecą kogoś " od siebie", a nie najbardziej odpowiedniego dla danej Pary Młodej. Moja rada.............pytajcie znajomych, którzy już są po weselu....... to najpewniejsze żródło informacji.

Doświadczona - w czym "robisz" ? Foto? Jakas www Twoja?

to co robie jest chyba nieistotne.................ponieważ piszę tu prywatnie i nie potrzebuje reklamy. Powiem tylko, że w branży jestem od prawie 10 lat.

Wydaje mi sie, że to ile lat jest się w jakiejś branży nie zawsze ma przełożenie na jakośc - znam przypadek akurat fotografa, chełpiącego się tym, że ma 20 lat dośw - a zdjęcia - pożal się Boze; Zapytałam z ciekawości i oczekiwałam odpowiedzi konkretnej - a Ty chyba jakoś za wysoko głowe nosisz - "nie potrzebuje reklamy" - ho ho! Nie chodziło mi o to, żeby Ciebie reklamowć;

no i nie musze mówic,że zrażasz do siebie potencjalnych klientów takimi odpowiedziami...

jeżeli doświadczenie nie przemawia, to powiem tylko że rocznie obsługujemy ok 300 par młodych........... co do klientów.......... to najlepszą reklamą jest zadowolony klient, który wychodzi z mojej firmy, a nie jakieś tam wypociny na forum. Podkreślam jestem tu prywatnie jeżeli chcesz to możesz skorzystać z moich doświadczeń.......... jeżeli nie to twoja sprawa!!

300 par - niezła hurtownia; jesli jestes prywatnie, to nie jmusisz podkreślać, jak to jestes wspaniała, że masz tyle zleceń...

przeraziłyscie mnie. my planujemy wesele w lipcu. jeszcze nic nie mamy ... jedynie dobre chęci ;-) ale planowac 1,5 roku przed??? przeciez połowa par się rozleci

do>>> grusza co to ma do rzeczy jaka ja akurat jestem................ ty zazdrościsz czy co???????????? Zaglądam czasem na forum na zupełnie inny temat........ale z racji, że mam duże doświadczenie i chwilkę wolnego czasu, mogę komuś podpowiedzieć............. co i jak załatwić czy np. co jest modne w danym sezonie itp................... bo i prywatnie też się tym interesuje........... to ty mnie zapytałaś pierwsza więc odpowiedziałam.....poprostu zgodnie z prawdą ile mam zleceń i że nie interesuje mnie reklama na forum. To wszystko. do>> obszczymurek.....choć nic to do tematu nie wnosi.....odpowiadam: owszem firma szybko się rozwija............ a zleceń max mogę przyjąc 12............ tak jest oczywiście w tych najbardziej obleganych miesięcach, w pozostałych oczywiście mniej................ wesela w tygodniu też czasem są. zuzulka 25................w lipcu nie powinno byś tak żle........wszak tam nie ma tego słynnego rrrrrrrrrrrrrrrrrrr i jest dużo luźniej niż np. w sierrrrrrrrrrrrrrrrrrrpniu :)