Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

soul78

jaka surówka do obiadu dla karmiącej?

Polecane posty

Witaj Soul78 ..gratulacje z tytułu dwoch dorodnych panienek !:) Podam ci pare stronek o diecie dla kobiet karmiacych . Ogolnie jesli chodzi o surowki to nie powinnas jesc warzyw ktore powoduja pozniej u dziecka wzdecia ..czyli kapusta kiszona , por ..smietana tlusta . Moze narazie zrob surowke z marchewki drobno startej z jablkiem z dodatkiem jogurtu i troszke cukru do smaku .powinnas jesc wiecej gotowanych buraczkow ..marchewki z groszkiem ..przynajmniej teraz na poczatku karmienia http://kobieta.gazeta.pl/edziecko/1,54926,1329741.html http://www.mediweb.pl/womens/wyswietl.php?id=1089 http://www.bajbus.pl/index.phtml?ids=dziecko&kat=jedzonko&tmt=dietapo http://kalorie.net/modules.php?name=MReviews&op=show&rid=80 http://www.apsik.pl/pages/dzieci/dieta_karmiacej.php http://www.lmm.pl/porady/karmienie/matka.html http://mamotoja.wp.pl/kat,24869,wid,7989562,wiadomosc.html?ticaid=199d http://www.mediweb.pl/data/print.php?id=1089 http://www.medycynarodzinna.pl/porada.php?i=7 http://www.heweliusz.osdw.pl/35817800208KS.towar Pozdrawiam serdecznie i ucaluj dziewczynki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki Giovinetta:):):) Tych stron jest faktycznie sporo, sama juz kilka z nich odwiedziłam wcześniej, natomiast zalezy mi na konkretnych przepisach tak jak ten na surówkę z marchwi i jabłek który podałaś, bo czytam i czytam a wraz nie wiem z czym co mogę połączyc i żeby to jako tako smakowało. DZięki za pozdrowienia i całuski również serdecznie pozdrawiam i przesyłam uściski:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Giovanetta(sorry jeśli źle napisałam nick). W szpitalu powiedzieli mi,że z kapusta kiszona i ogórkami kiszonymi to mit,inaczej rzecz ma się odnośnie kapusty świeżej,bo ta wzdyma niemiłosiernie.Zresztą taki sam przepis uzyskałam na karcie z dietą dla matki karmiącej ze szpitala w którym rodziłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Soul78.. ja ci podam taki swoj przepis na surowke ktora nie wywola napewno sensacji brzuszkowych u dziewczynek . To porcja bedzie dla ciebie na jeden obiad . Jeden pomidor sparzony i obrany..kawalek sparzonego kalafiora ..kawalek brokuly ..bez korzeni czyli tylko to miekkie ( drobno posiekane nozem )..jeden kiszony ogorek i jablko (starte na drobnych oczkach) . Mozesz tez dodac troszke posiekanych lisci kapusty pekinskiej . To wszystko razem wymieszaj ..troszke soli i cukru do smaku i wymieszaj z jogurtem naturalnym ..Nie uzywaj smietany i majonezu ..kefir daje nico inny smak wiec lepszy jest jogurt . Te skladniki co podalam mozesz sobie dowolnie mieszac . A surowka z samej marchwi i jabluszka ..najlepiej scierac na najdrobniejszych oczkach ..do tego tez tylko cukier i jogurt . A powinnas tez jesc czesto gotowana marchewke i buraczki ..czyli wiecej warzyw gotowanych . Unikaj ..kapusty kiszonej ..grochu ..fasoli ..porow ..i ogolnie tego wszystkiego co daje wzdecia i jest ciezko strawne . Pozdrawiam ..w razie pytan to cos jeszcze wymyslimy .. Moze w tym temacie wlasnie powstana jakies fajne przepisy dla matek karmiacych ..:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gosiaczek ..to dobrze ze piszesz o kapuscie kiszonej .Nie wiedzialam tego .Zawsze slyszalam ze kiszonej nie natomiast mozna pekinska w malych ilosciach bo bialej nie je sie surowej . Wlasciwie to nie wiem dlaczego bo skoro ogorki kiszone mozna to dlaczego mowi sie ze kapusty nie ..? Moze dlatego ze kapusta sama w sobie jest ciezkostrawna a ogorki nie .. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
należy zwrócić uwagę na opakowanie. Kapusta kiszona lub kwaszona. Kiszoną można gdyż jest to kwas naturalny natomiast kwaszona jest na bazie octu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Każda. Nie ma czegoś takiego jak dieta dla karmiącyh.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jedz wszystko
bo im wiecej smakow pozna twoje dziecko teraz tym lepiej bedzie jadlo pozniej jak juz bedziesz wprowadzala stale pokarmy. ciekawe, ze takie pojecie jak dieta matki karmiacej istnieje tylko w polsce. wszedzi indziej jesz na co masz ochte, pod warunkiem, ze jest to zdrowe jedzienie i wszystko jest ok. oczywiscie jesli zauwazysz ze dziecko zle sie czuje po konkretnym produkcie to od odstawiasz i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chleb i woda i nic więcej!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×