Jak zapomniec?????????????????????

Mam wielki problem nie moge zapomniec i odkochac sie w moim bylym chlopaku. Wiem ze miedzy nami juz nic nie bedzie, ale ja wciaz o nim mysle i nie moze to do mnie dotrzec. Bylismy ponad rok razem, rozeszlismy sie, pozniej on wyjechal i nie bylo go pare miesiecy, ale mielismy kontakt przez listy i telefon. Bylo wszystko dobrze, ukladalo sie. Doszlismy do tego ze sprobujemy wszystko od poczatku. Gdy wrocil spedzilismy pare wspanialych dni razem, wszystko bylo takie piekne az nie chcialo sie w to wierzyc, myslalam ze wkoncu nam sie ulozy, ale niestety mylilam sie. Znow wszedl w swoje stare towarzystwo, co wczesniej twierdzil ze juz nie bedzie mial z nimi kontaktu i poprostu odwrocil sie odemnie. Przestal sie odzywac, dzwonic, zero kontaktu, juz go 2 miesiace nie widzialam. Slyszalam ze dobrze sie bawi, chodzi po dyskotekach, przesiaduje w barach a dla mnie nie ma nawet chwili czasu, pomimo to ze zawsze bylam przy nim w najgorszych chwilach jego zycia i wspieralam go a teraz inni sa dla niego wazniejsi. Jestem zalamana!!!! Pomozcie!!!!! Co zrobilibyscie na moim miejscu???? Jak o nim zapomniec gdy sie jeszcze mocno kocha????????

dziewczyno nie osmieszaj sie-koles cie olal!zamiast znalezc sobie kogos kto na ciebie bedzie zaslugiwal ty zamartwiasz sie nad strata jakiegos pajaca!ja to bym sie czula tak upokorzona i wykorzystana,ze rzygac by mi sie chcialo na mysl o nim.trzeba miec jakas godnosc i honor.przez takie panienki jak ty,faceci wykorzystuja kobiety (mam nadzieje ze on nie wie ze za nim tesknisz). ja bym wydzwonila grubasow i wybila mu glupoty z glowy,a nie jeszcze o nim myslala.szanuj sie dziewczyno.dobrze radze