mam ochote na romans.............

z szefem nie z szefem co to za różnica..? facet jest facet ... a która z Pań ma ochotę na romans?...powiedzmy raczej na chwileczkę zapomnienia.

wlasnie mialam romans i go zakonczylam, zastanawiam sei czy dobrze zrobila hihihi, a;le bylo cudownie, czasem oczywiscie rozne niespodzianki i placz jak w kazdym zwiazku, ale niezapomne tego nigdy,jesli ktos sie zabardzo niezaangazuje to super jest

zaangażowanie...tak ale tylko we wzajemne sprawianie sobie przyjemności...ale nie w zwiazek..

zgadzam sie z toba w 100%, madra kobitka z ciebie hihi

bez tego nie ma romansu, zawsze to jakiś związek:)

spoko... tylko jestem facetem.. hehe

aaaaaaaaaaaaa sorki

nie ma problemu..

faceci za bardzo boją się \"zwiazku\" :) a przecież jesli mamy się kochać, być ze sobą najbliżej jak tylko można to zaufanie, szacunek itp.są konieczne:)

z poludnia prosze odpowiedz mi na pytanie, czy mozliwe jest aby kochanka byla dla faceta wazniejsza niz wlasna zona, skoro nie chce odejsc od zony ze wzgledu na dziecko????

ile masz lat?

to skomplikowane.. choć osobiście mnie nie dotyczy.. może być ważniejsza..od żony ale nie od dziecka... tak mi sie wydaje

czy z tm dzieckiem to tylko taka sciema?wiesz musi miec w koncu jakies wytlumaczenie nie? nie wiem sama co o tym myslec? napisz mi jak wy faceci to odberacie

mam 21 lat

chyba nie liczysz że dla kilku orgazmów zostawi żonę i dziecko:)

ja 33.. nie mam dziecka więc nie wiem... ale przypuszczam że tak moze być.. a tak na marginesie...przecież oczywistym jest ze facet kochance mówi że jest najważniejsza.. a czy tak jest czy nie to już inna sprawa//

nie nie licze wcale na to bo wiem ze jej nie zostawi, ale to nie jest tak jak myslisz, to nie tylko seks, ja jestem calkiem inna od jego zony i wiem ze we mnie znalazl cos wlasnie calkowicie innego, wiem ze mu zalezy na mnie, ma cos czego nie moze dostac od zony(i nie chodzi mi tu o seks tylko bardziej o wsparcie iz zrozumienie)

aha i widzimy sie bardzo bardzo czesto a kochalam sie z nim miesiac temu hehe, dziwny romans nie?

bardzo możliwe.. często żona to niekoniecznie....TA właściwa..

aleś Ty naiwna:)

niewłaściwa?

kazdej kochane wydaje sie ze jest wyjatkowa ,na tym to wlasnie polega i wcale nie pisze tego zlosliwie

oczywiście:D

żona go nie rozumie i pewnie wcale ze soba nie śpią i jeszcze nie ta ha ha ha ha

no nic odkrywczego... a właściwa...no to przecież jasne..

więc właściwa czy nie? kochasz ją?

a skąd ta ciekawość? hmm...to raczej nie Twoja sprawa

nie moja, pewnie:) inteligencja, poszukiwanie, zrozumienie, proste:) jak sobie wyobrażasz romans bez takiej rozmowy?

cos wam powiem sami nie wiecie czego szukacie ,a zupełnie niepotrzebnie .Naprawde moze byc super z własnym partnerem , mezem tylko trzeba sprawic własna atmosfere zadbac o to w odpowiedni sposób .Po co np rujnowac sobie zycie chwila słabosci . Czy kobiece ciało miałoby byc inne ? Wszystkie kobiety maja to samo .A lepiej chyba ze swoim partnerem to zrobic i to z wielu powodów . 1.Jesli rezykujesz to ze swoim partnerem , mezem - masz dziecko i nikt na tym nie ucierpi. 2 nie zarazisz sie chorobami przenoszonymi droga płociową, nawet jesli uzyjesz prezerwatywy , gdyz nie uchroni cie na 100% ani od chorób ani od ciąży. 3. Pogłebicie swoje uczucia 4 to w zwiazku szukaj odmiany i experymentu. 5 Nienarazisz swojej rodziny , zony , meza i dzieci na koszmar i nieszczesliwe dziecinstwo 6Przeciez wybrałes /wybrałas swojego partnera to musiało cie cos w nim urzeknac skoro sie zwiazaliscie POWODZENIA !!!!

hmm..