Mój facet ma fotki z panienkami w kompie.

Poprosiłam, zeby mi pokazał jaka laska mu sie z tych podoba najbardziej. Pokazal mi dziewczynę baaardzo szczuplutką, maleńką, prawie bez piersi. Taka 17-latka. A ja jestem dość duża, mam duże piersi, szerokie biodra. Odkąd z nim jestem dość przytyłam, gdy mnie poznał, byłam szczuplejsza. Bardzo poczułam sie zraniona, mimo tego, ze sama chaiłam, zeby mi to pokazał. Wcześniej śmiałam sie w duchu i otwarcie z tego, zę sobie te panienki ogląda. Myslałam - męska rzecz. Teraz baaardzo boli. Czuję sie niepewnie. Mówi, ze kocha tylko mnie...

Nie martw sie. Faceci juz tak maja,ze lubia sobie poogladac. Zreszta kobiety tez ;) Jesli w twoim zwiazku wszystko jest ok, to nie masz powodow do obaw. Moze taka laska go fascynuje,bo jest to dla niego cos,czego nie zna-jak mowisz jestes jej calkowitym przecwienstwem. Mysle,ze podoba mu sie ta laska tylko na zasadzie ciekawosci, bo jest to cos innego,niz ma ;) Ale nie oznacza to,ze ty mu sie nie podobasz lub ze zaraz ci zdradzi. Nie wariuj.

upup

mój też ogląda:( widzisz jaka laska wąskie ramionka szczuplutka, pupcia biuścik ładniejszy eechhh...

Teraz już nie mam ochoty, zeby mnei dotykał itd. Czuję sie bardoz niepewnie, bo przeciez ja mam tłuszcz tu i tam i on wiele razy sie z tego śmiał i namiawał mnei do zrzucenia itd. Nie jestem jakaś otyła, waże 60 kg przy wzroście 168 cm. Nie wiem...czuję, ze sobie z tym nei poradzę. Nie czuję sie juz w żaden sposób pewnie. Nie znosze swojego ciała. :(

ale ci faceci to w kompleksy nas wprowadzają:( ech szkoda gadać

moj mowi ze nic nie ma i niby nie oglada, bynajmniej nigdy przy mnie i ja nigdy tego nie widziaam, ale wiem ze na stancji na studiach z chopakami cos tam oglądają. Z nim jest tak, ze jemu sie podobaja takie typeowe pieknosci: wysoka, szczupa, adny niemay biust ale nie zwisający, takich nie lubi:P Ja mam may biust, ledwo miseczka B i weim ze jemu sie bardzo podobaja wieksze. Czasami mi przykro jak jestesmy razem i w internecie natkniemy sie na reklame bielizny z piakna cycata pania. Ale nie mysle o tym gdy mnie caluje i dotyka i mowi ze moje i tak sa najpiekniejsze na swiecie. Wierze mu... chyba...

Agnieszko zlituj sie!!!! 168 cm i 60 kg to jest szczupla kobieta!!!! Nie daj sie mu wpedzic w kompleksy. Nie masz nadwagi!!!!! Niech cie zaakceptuje taka jaka jestes,albo niech spierdala. Takie jest moje zdanie. Co innego,gdybys wazyla o 10 kg wiecej-wtedy sama bym cie namawiala na diete-ale tylko i wylacznie dla twojego zdrowia,a nie dla urody.