Planuje ciaze na maj 2006

Mam coreczke 8-miesieczna, mialam cesarke i choc bym chciala juz miec nastepne dzieciatko, to przez to cc musze jeszcze sie wstrzymac,bo podobno minimum rok trzeba czekac. Jeszcze karmie. Pare dni temu rozmawialam z kolezanka, ktora w maju bierze slub, no i pomyslalysmy, ze moze by sprobowac zrobic rowiesniki:) Czy ktos tez chce sie do nas dolaczyc? Jest jeszcze troche czasu na zastanowienie,ale goraco zapraszam!!!

A ja w czerwcu planuję ślub, przylączam się:-P.

Bardzo sie ciesze. No i gratuluje z okazji slubu!!

Dziękuję!:);)

Pewnie bardzo sie cieszysz? Pamietam, ze nie moglam sie doczekac tego dnia i wlasciwie, szkoda, ze mam go juz za soba...Do tej pory znajomi dopytuja, czy to z przymusu, a dzidzia powstala po slubie, do tego w drodze z kosciola na wesele lecialy nad nami bociany:)

Tak, cieszę się, jasne :). A znajomi Twoi to troszkę malo taktowni :-(.

Juz sie przyzwyczailam...moze nie wygladam na swoj wiek, a do tego nie modne sa teraz dzieci przed 30tka:)

Ja też nie wyglądam... Ja chcialabym mieć dzieci ok. 30, teraz pewnie patrzyliby na mnie z niesmakiem;-)

Hej Dziewczyny! Ja też planuję ciąże na 2006r!Nie mam jeszcze dzidzi!takż powoli się przygotowuję... :)

Bardzo sie ciesze!!! Ja to sie juz nie moge doczekac...chcialabym sie dochowac malej gromadki i troche nie na reke mi z tym czekaniem;)

Ja myślę raczej o dwójce maluchów! Zobaczymy jak to w ogóle będzie na razie z tym pierwszym :) Na samą myśl sie denerwuję!

Kiss, napisz (jesli możesz) coś więcej o sobie!

Slubinka!! Pewnie nie jest tak zle! W mlodym wieku ciaza jest zle odbierana- odczulam to na sobie... Mam wrazenie, ze niektore starsze panie(szczegolnie one) maja mnie za nastoletnia panienke,ktora wpadla i nie powinna sie zajmowac dzieckiem, bo jest na to za mloda ... Do tego moj maz tez wyglada na maturzyste. Ja kocham dzieci i czasem robi mi sie bardzo przykro.

Linda01! No coz, mam 23lata, tak jak wyzej pisalam mam juz coreczke i zawsze chcialam zrobic kariere w roli matki.

Czesc dziewczyny :) Ja mam nadzieje, ze tez zaciazymy w maju :) no moze w czerwcu :) Juz nie moge sie doczekac :) Ciesze sie, ze ktos pomyslal o takim topicu :D Pozdrawiam cieplutko

WITAM WAS KOCHANE JA TEZ PLANUJE NA 2006 CIAZE ALE BYN CHCIALA URODZIC TAK W MARCU 2007.POPZDRAWIAM

UUUUUUUUUUUUUUUUUU to tak w sam raz :)

super..ja planowalam gdzies w lipcu i co? jak narazie bez skutku. Na Waszym miejscu zaczelabym wczesniej:)

Ciesze sie, ze nas przybywa!!! Przydaloby sie zaczac przygotowywac do ciazy, bo to spory wysilek...tylko, ze moja mala jeszcze ze mnie ciagnie i niebardzo wiem co moge jeszcze (juz)robic? Moze jakies diety z witaminkami? Myslalyscie juz o tym? Pozdrawiam

jesli o mnie chodzi to staram sie nie wariowac...zadnych testów oulacyjnych, zadnego wyliczania dni plodnych itp..chce zeby wszystko stalo sie naturalnie...z tym ze pomalu trace nadzieje. Pol roku starania sie daje do myslenia..

Hej Dziewczyny! Ja tak jak ty Kiss także mam 23 lata, także oprócz pragnienia posiadania dzieci coś więcej nas łączy :) Myslę, żę Daffodile ma rację .... Chyba trzeba się zacząć starać wcześniej o maleństwo.Ja planowałam za kilka miesięcy... Poza tym organizm lubi płatać figle; jak się nie chce zajść w ciążę, to jak na złość się zachodzi, ale jak sią ją planuję i stara o dzidzie to nie wychodzi...!

..... tak w ogóle to nie pogratulowałam slubince ślubu....tak więc SERDECZNIE GRATULUJĘ Slubinka! Ja nie mogłam doczekąc się swojego ślubu, wyszłam za mąż w sierpniu 2004r. A potem ciągle płakałm (ze wzruszenia :) ) jak ogląałam zdjęcia i film, trwało to tak gdzieś do roku....Wiem, że to dziwnie brzmi ale tak to było.I tak jak napisała Kiss, też mi jakoś tak smutno że to już za mną! Daffodile, dobrze że podchodzisz to tego wszystkiego w taki sposób, na luzie!Tak trzymaj!Zobaczysz, że wszystko będzie ok!!! uuuuuuuuuuuu ja podobnie jak ty chciałabym urodzić ok marca (lub kwietnia) 2007r. tak sobie myślę, że byłoby super gdyby Dzidzia przyszła na świat na wiosnę!!!

Tak...ten slub,to piekna sprawa,wczoraj mnie naszlo na ogladanie zdjec. Przykro mi, ze Tobie-Daffodileie tak pod gorke, ale pewnie przyjdzie ten piekny czas w najlepszym dla Ciebie momencie! Mi sie trafilo na drugi dzien po slubie-wiec mialam najwiekszego farta pod sloncem-(pisalam wczesniej o tych bocianach po drodze ze slubu na wesele:) Juz wtedy wszystko bylo przesądzone:) )Teraz musze troszke odczekac,ale od tygodnia wrocil mi cykl:) Daffodile!-Probujcie-moze w koncu sie uda!!!!! Pozdrawiam

Tylko podtrzymuje moj zapomniany topik i mam nadzieje, ze jeszcze ktos napisze,ze chce do nas dolaczyc...Prosze... Ja juz nie moge doczekac sie maja:)