Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Joasiaa1984

Kokietowanie asystenta na studiach...

Polecane posty

Gość Joasiaa1984

Czy możecie mi powiedzieć jakie jest Wasze zdanie na temat kokietowania asystenta na zaliczeniach? Nie chodzi mi o zakladanie mini i wyzywający ubiór; ja np. lubię ubrać się wykwintnie i elegancko, jakieś fajne perfumy, stonowany i elegancki makijaż... zauważyłam, że większość asystentów jednak chce czy nie, ale wodzi wzrokiem patrząc na moje kozaki albo łezkę na dekolcie i nie jest to wtedy "uwodzenie", tylko taka "eleganckość" którą na pewno dostrzegają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Joasiaa1984
"elegancja" mi nie pasi, tamto drugie słowo nie jest może poprawne pod względem językowym, ale bardziej oddaje to, co chcę wyrazić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ta co jestz bylym wykladowca
kurwa, chyba cie pojebalo do kwadratu......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
heheheh ja jakoś nigdy nie kokietowałam wykładowców..bo po co?....modlilam się tylko oby zaliczyli egzaminy...po co Ci ich kokietowanie bo nie qmam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szowinistyczna świnia
bo ta ku.rwa Joasia szykuje się poprostu do magisterki za dupę :p I tyle :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fghhjjjkjk
dziewczyno daruj sobie. cchesz zeby patrzyli na ciebie jak na jakąś dziwkę czy jak na pilna studentkę? zastanow sie co lepsze i ile mozesz stracic w ich oczach ubierając sie i zachowując jak jakas ulicznica.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hgghg***
U MNIE NA STUDIACH TAKIE COS BY NIE PRZESZLO. moze dlatego ze studiuję na uniwerku. autorka pewnie studiuje w jakiejs wyzszej szkole czegos tam a tam takie dziwkarstwo jest na porzadku dziennym...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zła ciotka
czego ją wyzywacie od dziwek ? widzieliście kiedyś dziwkę w stonowanym makijażu i eleganckim stroju ? przecież nie ubiera sie jak doda, ubiera sie elegancko i wygląda atrakcyjnie , przez co ma dobre samopoczucie, a dodatkowo podoba sie mężczyznom jak ma taki styl i tak sie dobrze czuje, to ma tego zaniechac , zapuscić długi warkocz, załozyć wielki, rozciagniety sweter i szerokie pory, zeby wtopić się w tło i wyglądac jak 90% studentek ? a co w tym złego, że lubi się podobac i ze jej tio sprawia przyjemnosć ? jeśli oni na to reagują i dają jej lepsze oceny, to juz nie jest jej wina, to sa ludzie z wolną wolą, ona tych ocen nie wymusza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja kokietowalam na studiach, owszem, zdarzalo sie. Im slabiej bylam przygotowana, tym bardziej kokietowalam - ale nie strojem, raczej usmiechem i rozmowa, na temat, rzecz jasna. Zazwyczaj dzialalo. Wykladowca glupi raczej nie jest, panienki, ktore licza, ze im krotsza spodnica, im wiekszy dekolt, tym lepszy stopien, wyniucha; u mnie (uniwersytet) takie wylatywaly z hukiem!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×