Ślub cywilny i przyjęcie dla gości...

Czy ktoś z Was brał tylko ślub cywilny a po nim zrobił przyjęcie dla gości, jakis obiad czy coś takiego w restauracji?? Jak to wyglądało ? Ile godzin trwało?? No i jaki koszt jest takiej imprezy?? Podzielcie się prosze swoimi doświadczeniami :)

ja bede miala slub tylko cywilny i chcialabym , ze slub w urzedzie miala jakas szczegolna oprawe, tzn zapalone swiece, muzyczka. a po slubie uroczysty obiad. jak to dokladnie bedzie wygladac nie wiem. wiem , ze wazne jest to , ze w koncu bedziemy razem. ale chcetnie tez poznam doswiadczenia osob , ktore sa juz po slubie lub planuja go. rozgladam sie tez za jakas ladna sukienka i przegladam sobie stronki w internecie wlasnie.

Czy nikt już nie bierze ślubu tylko cywilnego?? ----> lukka - znalazłaś jakąś ładną sukienkę?? :)

Przyjęcie dla gości albo obiad w restauracji trwają tyle samo , co w przypadku ślubów kościelnych - jak sobie zaplanujesz , tak ci zrobią , nikt sie nie pyta , czy to cywilny ślub , czy kościelny. Jedyna różnica to czas trwania ceremonii

ja robie cywilny - potem wesele, nie widze żadnej różnicy

mi sie wesela nigdy nie podobaly i dlatego wole skromne przyjecie. Michaska....a sukienek to tyle slicznych jest i juz duzo ich sobie w komputerze zapisalam ale na ktora sie zdecyduje to nie wiem. a z tym weselem czy przyjeciem po slubie to mysle , ze wszystko rzeczywiscie od was zalezy, jak chcesz tak bedziesz miala. ja tak jak pisalam nie lubie chucznych wesel, wiec dlatego uraczysty obiad dla rodziny jest ok. poza tym sama nie wiem jak to bedzie z tym przyjeciem po slubie, bo o ile jego rodzina wie i akceptuje nasze plany to moja nie wie i jak sie dowiedza to rozne reakcje moga byc, ale najwazniejsze ,ze sie kochamy.

Ślub bierze sie raz w życiu !!!Czemu chcecie to tak ubogo spedzic ? Wesele to fantasyczne przezycie na całe zycie. A taki obiad to co to ma być ?popołudnie niedzielne u tesciow?

ja miałam ślub cywilny, a potem regularne wesele wszyscy ciągle je jeszcze wsopominają, bo postaraliśmy sie, żeby było niezapomniane, dopiete na ostatni guzik i nooo...nie takie zwykłe..... moi rodzice ufundowali pokaz sztucznych ogni:P bo obydwoje kochamy fajerwrki na niebie bosko było mamo, tato, dziekuje, domyślicie sie ze to o was chodzi jeśli tu traficie:P

jeden lubi tak drugi inaczej. ja nie lubie wesel i nigdy nie chcialam takiego hucznego spedu. bylam na kilku takich hucznych slubach i jednym wlasnie takim spokojnym w super knajpce w krakowie i akurat ten najlepiej wspominam a inne to byly meczarnie i takie na sile te zabawy. a poza tym nie sadze, ze az tak sie wspomina czyjes wesela. byle minely i juz. ja tez przeszloscia nie zyje mysle nad tym co dzieje sie teraz i w niedalekiej przyszlosci. kazdy bierze slub jaki chce i robi wesele jakie mu sie podoba i nie ma co nikogo krytykowac. podobnie jest z sukienkami, obraczkami ...

mialam slub cywilny.potem impreza na ok 50 osob.koszty: restauracja + hotel (ok 5 pokoji) - ok 6000+alkochol+ciasta. ubranie 2000(para) + 1200 zdjecia. impreza trwala od 16 do ok 3 w nocy.bez orkiestry ale za to znajomy dj (moderator stacji radiowej). bylo super!

Hej, opowiem Ci w czerwcu... Będzie ślub cywilny, a po nim przyjęcie do bialego rana na 35 osób :). Koszty zaplanowane to 12 tys. zl.

http://www.pieknyslub.pl/forum/?&ids=8, w dziale moda slubna jest parę propozycji strojów na slub cywilny :) Zapraszam, dołączcie się do nas :)

Witajcie kobietki, zaczynam chodzic po tym dziale forum, bo niedlugo cos sie wyklaruje:), planuje co prawda nie tylko slub cywilny, ale chcialam sie odniesc do innego aspektu. Ja rowniez nigdy nie lubilam takich dziwnych zabaw, za jakie uwazam wesele. Jakos nie podobaja mi sie te zwyczaje, tego typu zabawy, za tanczeniem do bialego rana tez nie przepadam, jestem abstynentka, z wyksztalcenia muzykiem i jak niekiedy slysze poziom tych zespolow weselnych, to wole aby w ogole nikt nie gral niz tak jak gra, czy spiewa. Marzy mi sie skromny obiad. Moja mama twierdzi,ze oczywiscie bedzie tak jak my chcemy, niemniej juz zaczela sugerowac, ze zaproszona rodzina (oboje mamy rodziny dosc daleko stad)bedzie zawiedziona, no bo co to nie wesele?? Szczerze mowiac procz tego, ze nie podobaja mi sie wesela i niekiedy bywaja zenujace, to jeszcze w te pare godzin idzie niesamowicie duzo pieniedzy. Jako, ze wiekszość dziewczyn opowiada sie za weselami, czy moglabym poznac jakies argumenty, jakie za weselem pzremawiaja?? Czy nie fajniej przeznaczyc przynajmniej czesc tych pieniedzy na mieszkanie, czy na kupienie czegos do mieszkania, lub na podroz poslubna, albo zwyczajmnie odlozyc?? Nie odbierajcie moejj wypowiedzi jako agresji, chcialabym jedynie poznac argumenty za:) POZDRAWIAM:)

do hej hej - hehe zmienisz zdanie jeszcze - też miałam takie przekonania jak Ty jednak doszłam do tego że do Afryki każdego roku pojade jeśli zarobie a ślub robi się RAZ. to jest najważniejszy argument ale zarazem najmocniejszy

hej hej popieram , rownież nie jestem zwolenniczką tradycyjnych wesel i urządzamy tylko niewielkie jednodniowe przyjęcie. W ten sposób rodzina nie będzie dotknięta, a my poozostaniemy wierni naszym antyweselnym gustom...;)

ja też bire tylko cywilny 17 grudnia a póżniej uroczysty obiad dla gości. Sama niewiem jak to będzie ale jakoś napewno.......... BOJĘ SIĘ STRASZNIE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!1111

BZY BZY...... to jak juz bedziesz po , to napisz. wszystkiego najlepszego

witajcie!!!!!!! właśnie przygotowuje sie do ślubu cywilnego i nie urzadzam żadnego wesela z zabawami po ślubie tylko skromne przyjęcie w domu dla najbliższej rodziny

ja mialam cywilny i przyjecie w restauracji, bylo super. Byla to portowa restauracja z widokiem, jedzenie bylo pyszne i duzo, wszyscy sie dobrze bawili, trwalo to 3 godziny, potem z najblizsza rodzina pojechalismy w plener robic zdjecia. Mialam tak jak oboje chcielismy, a ze niektorzy sie pogniewali, ze nie zostali zaproszeni na wielkie wesele, ich sprawa.

Cześć. Kobitki prosze o pomoc. W sierpniu biorę ślub (cywilny) oczywiście z wielkim weselichem bo na 120 os. I mam taki problem bo do Urzędu zmieści sie ok 30 os co z resztą zapraszać ich odrazu na salę? Przecież nie wezmę kościelnego tylko po to aby mi się goście do kościoła zmieścili. Proszę o pomoc. Pozdrowienia dla wszystkich mężatek i przyszłych mężatek:)

Pokręcona, zadzwoń i zapytaj. U nas w urzędzie zmieściła się prawie 100 a jeszcze by trochę osób weszło.

pokrecona- można za hmm niewielką ;) dopłatą wziąć ślub w innym miejscu niż USC- trzeba pogadać z urzędnikami, nie wszyscy się na to godzą, koszt ceremonii to ok 500 zł

ja mialam TYLKO slub cywilny po swietach wygladalo to tak ze odbylo sie to w urzedzie a po urzedzie poszlismy do restauracji na obiad, wczesniej mialam juz ustalone menu itp bylo tam ok 20 os czyli tylko najblizsza rodzina wesele i koscilny robie za rok, na 90 osob

Trochę dobrych rad i podpowiedzi: http://zlotemysli.pl/edwardstanislaw.php?c=4main&idEbook=437 powodzenia

Cała w błękitach - kurcze, wspaniały pomysł z tymi fajerwerkami. Strasznie mi się spodobał, zwłaszcza, że też nie chcemy oczepin, a byłby to taki piękny i wzruszający punkt kulminacyjny wesela. Czy możesz zdradzić jakie to były koszty? Ślub też planuję cywilny, porą letnią i w lokalu z wielkim ogrodem, więc byłoby idealnie, a i wrażenia niezapomniane :)

up

do------ po prostu Julka powiedz jak dokladnie to wygladalo? bo u mnie tez bedzie ok 20 osob - najblizsza rodzina i potem do restauracji. tylko jak wygladalo menu?

babuszka to koszt tylko zarcia czy calosc?

Ja biorę ślub cywilny tylko. Po uroczystości będzie uroczysty obiad na 25 osób. Ślub jest wcześnie bo o godz. 10, więc planujemy poczęstunek zakończyć około godz. 16 - 17. Zaznaczę, że nie będziemy później brac juz ślubu kościelnego i wynika to z naszych przekonań.

neferatkA i co bedzie na obiedzie? tzn na poczestunku? przyjedziecie i jak? obiad - zupa , pierwsze danie i tyle czy cos jeszcze? jakas plyta zimna? ciasta? to w restauracji?