Zdrada...?

Przez przypadek dowiedziałam się, że mój chłopak ma swój profil w serwisie randkowym (znalazłam pliki w komputzerze), a w rubryce aktualnie związki ma wpisane, że jest wolny i szuka miłości. Chciałam go o to zapytać, ale wiem że się obrazi i powie, że szperam w jego rzeczach. Jestem zakochana i boję się, że mnie zostawi, a tego bym nie zniosła. Wiem, że on też mnie kocha (wiele razy to udowodnił) i dlatego nie wiem co mam robić. Mój problem może wydać się komuś banalny, ale trudno. Proszę o wasze zdania na ten temat. Z góry dziękuję

A może odpisz, że chcesz się nim spotkać? Zobaczysz, jak sie zachowa.

Proponuje podać się za kogos chętnego do rozmowy. Pokorespoduj z nim anonimowo. Wybadaj co i jak. Ja bym tak zrobiła. Moze to zart, może zrobił to z ciekawosci. A moze jest zupełnie źle. Nie dowiesz sie jak nie sprobujesz. Trzymam kciuki.

Niepokoi mnie twoja obawa przed jasnym wyrażeniem własnego zdania. Unikasz konfrontacji, bo boisz sie o swój związek. Czy myslisz, że taka droga jest dobra, chcesz ciagle chować głowę w piasek z obawy, że on moze powiedziec KONIEC. Myslę, że jedyną drogą rozwiazania twojego problemu jest rozmowa - szczera rozmowa ... Nie da się tak żyć, ani być w takim związku gdy jedna z osób w obawie przed tym, że druga osoba ją zostawi robi uniki i nie podejmuje rozmowy na nurtujacy ją problem. Przeciez podczas rozmowy możesz zapytać partnera, czy jest coś takiego w twoim zachowaniu, co mogłabys zmienić, żeby być dla niego bardziej atrakcyjną. Poza tym moja droga pamietaj NIC NA SIŁĘ, zwiazek tworzą dwie osoby i tym 2 osobom musi zależec na tym żeby być razem, nie jednej. Pozdrawiam i zyczę szczęścia :-D

Dziwne że tak to tolerujesz:P .