Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

pola104

Mam PCO temperatura utrzymuje sie powyzej 37 st. ale...

Polecane posty

... lekarz stwierdził, że wcale nie musi być to znak o odbytej owulacji. Jestem u skraju :(((( Dodam jeszcze, że jestem mężatką w trakcie starań o baby. Aha i pierwszy cykl mierzę temperaturę, a włściwie od połowy cyklu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przy pco z tą temperaturą bywa różnie. Ja np cały czas mam 37,2 a czasem nawet 37,4 a przecież nie mam cały czas owulacji. Dlatego temp raczej nie należy się sugerować. Daj znać jak się ma sytuacja, bo jestem ciekawa jak to może być ze mną. Chciałabym zacząć starania w przyszłym roku. A na jakiej podstawie masz stwierdzone pco i jak do tej pory byłaś leczona? Pozdrawiam i życzę powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam markota =>>>> drugi cykl biore metformax 2x1 i duphaston od 16 do 25 dnia cyklu 1x1.Jesli mierzysz temperature regularnie, to napisz mi prosze temperaturki z jednego Twojego cyklu, bo to mnie bardzo zastanawia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak już wcześniej pisałam cały czas mam 37,2 jednego dnia tylko miałam 37,4. Ogólnie wykresu nie prowadzę, a temp zmierzyłam jak podejrzewałam ciążę i mierzyłam przez kilka kolejnych dni i okazało się właśnie, że mam cały czas 37,2.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z tego co wiem, temp powinna spaść przed miesiączką. Jakie długie masz cykle?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiem, że w trakcie owulacji temp jest niska, zaraz po nie wzrasta i tuż przed @ spada. Jeżeli w terminie miesiączki nie obnizy się, to może to być pierwsza oznaka ciąży.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
za 5 dni powinnam miec okres, ale nic z tego nie wiem.Bardzo chcialabym aby ten wzrost temperatury byl spowodowany ciaza.Ale przy moim szczesciu pewnie tak nie jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A wcześniej czym byłaś leczona zanim zaczęłaś planować ciążę? Mój lekarz faszeruje mnie Diane i ostatnio bardzo się martwię, bo już drugi miesiąc z rzędu nie dostałam miesiączki w przerwie, dostałam dopiero jak odstawiłam (to była moja decyzja, nie pytałam lekarza). Boję się, że nie będę mogla mieć dzieci :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wzrost temp utrzymuje się do dnia miesiączki, więc tak naprawdę jeszcze nic nie można powiedzieć. Życzę Ci, żeby utrzymał się jeszcze bardzo, bardzo długo! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wczesniej nie bylam niczym leczona, bo nikt mi nie zdniagnozowal PCO, ale lekarz u ktorego teraz sie lecze chcial mi przepisam yasmin, gdybym nie planowala ciazy,ale zamiast brac hormony wole juz zajsc w ciaze.Za chwile napisze Ci moje tempki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
14 dc=37,2 ale mierzylam o 8:00 15dc=36,7 mierzylam o 6:10 16dc=37,1 17dc=37,1 18dc=37,2 19dc=37,1 20dc=37,2 21dc=37,2 22dc=37,3 23dc=37,2 24dc=37,2 i 1/2 zawsze mierze o 7:00 zaraz po przebudzeniu,tym samym termometrem i w tym samym miejscu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
byc moze mialas owulacje kolo 13 dc., dlatego zeby mozna bylo cos powiedziec, trzeba zaczac mierzenie najpozniej jak zaczynasz odczuwac jakis sluz (u mnie przy 28 dniowych cylach to zaczyna sie kolo 7-8 dnia) pozdrawiam i zycze slicznej fasoleczki!!!!!!! 🖐️ markotka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może padlinka ma rację, bo ja nie prowadziłam nigdy takich obserwacji i się poprostu na tym nie znam. Życzę powodzenia i mam nadzieję, że już niedługo doczekasz się swojej fasoleczki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
byloby cudownie, ale wedlug lekarza diagnozy ( bez badania) kiedy opowiedzialam o temperaturze to nie bedzie fasolka. CHOCIAZ BARDZO CHCIALABYM no coz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale tak glupio sie jeszcze ludze, z tym ze nie wiem jakie mialam temperaturki od poczatku cyklu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rozumiem co czujesz i to wcale nie jest głupie! No nie wiem czy lekarz tak tylko na podstawie Twoich słów może stwierdzić czy owulacja była czy nie. Wydaje mi się, że jest do tego potrzebne chociażby badanie USG i badanie hormonu (tylko nie pamietam jakiego), którego wynik wskazuje na to czy owu była. A ta podwyższona temp sugeruje, że miałaś owu. Bądź dobrej myśli! Głowa do góry :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzieki markotka mam zrobic usg ale dopiero w nastepnym cyklu ok. dni owulacji,ktorej podobno nie mam.Juz sama nic nie rozumiem a moze lekarz jest nie taki jak potrzeba Zastanawiam sie nad prywatnym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ale skoro bierzesz Duphaston to owulacja może się pojawić, a nawet powinna. A jak lekarz stwierdził brak owulacji? Zaproponował Ci monitorowanie cyklu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jezeli bierzesz
progesteron to bedziesz miala podwyzszona tempke nawet jesli owulacja nie wystapila. Tak samo sie dzieje kiedy bierzesz tabletki antykoncepcyjne (masz podwyzszona tempke przez caly czas, bo w pigulach jest przeciez progesteron)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do markotka=>>> No wiesz lekarz mowil, ze temperatura nie swiadczy o odbytej owulacji i ma racje, ale nie monitoruje mi cyklu-wiec to sa tylko stwierdzenia na podstawie moich obserwcji. Chcialabym miec cykl monitorowany ale lekarz stwierdzil, ze nie ma takiej potrzeby-zaznaczam ze jest to lekarz z NFZ A czy za taki monitoring sie placi i czy wykonuja go lekarze przyjmujacy na NFZ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monitoring polega na tym, że chodzisz na USG średnio co 2,3 dni i lekarz obserwuje wzrastający pęcherzyk, czy pęka i dzięki temu może powiedzieć Ci kiedy masz dokładnie dni płodne i kiedy może dojść do zapłodnienia. Jeżeli ginekolog, do którego chodzisz ma w gabinecie aparat do USG to powinien zrobić Ci monitoring w ramach NFZ. No ale różnie to bywa z tymi lekarzami, a na prywatny monitoring wydałabyś sporo kasy. Nie znam składu Duphastonu i nie wiem dokładnie jak on działa, ale pewnie osoba która się przed Tobą wypowiedziała ma rację, że podczas przyjmowania takich leków temp jest podwyższona. Ja tak mialam jak brałam Diane, teraz ją odstawiłam a mimo to mam cały czas 37,2.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
markotka wiem na czym polega monitoring, ale dzieki za informacje.Moj lekarz nie posiada w gabinecie takiego sprzetu-szpital i takie zacofanie... A z ta temperaturka juz przestalam wierzyc,ze moglo sie udac.Masz racje to pewnie duphastob tak dziala.Dlatego tez juz sie nie ludze,natomiast boje sie kolejnych staran i tak naprawde jestem juz zrezygnowana a to dopiero drugi cykl.Juz w nic nie wierze A jeszcze ci lekarze zajmuja sie nami tak na \" odwal sie\" :( :( :( :( markotka dzieki za wypowiedzi Napisz jeszcze jak mozesz jak jest u Ciebie z temp. Caly cykl masz powyzej 37, czy np. w pierwszej fazie czy drugiej cyklu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Odkąd mierzę to cały czas mam 37,2. Tak miałam od połowy opakowania tabletek (wtedy zmierzyłam) i teraz po odstawieniu też się taka utrzymuje. Ale ja jestem po Diane i to normalne. Dlatego mną się nie sugerój. A może kup sobie testy owulacyjne na Allegro, może one pomogą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
15 lub 16 grudnia mam sie zglosic do swojego lekarza na usg (okres owulacji) i moze cos sie ruszy i bede wiedziala jak sie sprawy maja. Wiesz ,ze myslalam o tych testach, po grudniowej wizycie jesli lekarz nie powie mi nic konkretnego zabiore sie za testy a moze nawet poszukam nowego lekarza....chociaz nie bedzie latwo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×