Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość miki25

RODZIMY w SIERPNIU 2006

Polecane posty

Edytko ciesze sie ze wszystko u Was w porzadku:):) Sciskamy Was!! Ja musze sie pochwalic ze odsmoczkowalismy gabrysie... wyrzucila 3 dni temu smoczek w zlosci na podloge a ja go schowalam i powiedzialam ze smoczek poszedl sobie do innej dzidzi skoro go wyrzucila... Okazalo sie ze Gabrysia przyjela to bardzo racjonalnie i w zasadzie nie bylo zadnego problemu.... usypiala troche dluzej i trzeba z nia teraz zostac w pokoju ale i tak jest super! bardziej to przezylam ja niz ona;) buziaki dla Was!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ekinio -GRATULACJE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! 🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻 Blanke witamy na tym pięknym świecie - a dla Ksieni dużo szcześcia i zdrowia ❤️ Roxelka - oj bidulo - mam nadzieję, że po zatruciu zostało już tylko złe wspomnienie :( Zdrówka A my po wyciągnięciu szwów z brody Bruna - chodzi i mów - Pana doktora zdjęła szwy, szwy zdjęła, Bruna płakała, nie płacz brunku - ooooooooooooooooo motor, druga motor - pogotowie jechała(straszna historia - lekarz wyciągnął szwy, Bruno płakał, a na pocieszenie tata poszedł pokazać motor i dał karetkę samochodzik - to tłumaczenie z brunkowego;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To Ekinio urodzila corki dzien po dniu tylko z roznica 2 lat??Ja nie wiedzialam ale fajnie bedzie sobie odprawiala urodzinki za jednym razem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochana Ekinio, niechaj zyje nam Blanka i Xenia a przede wszystkim Ty sama, dlugo i szczesliwie! ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ ❤️ Ekinio, jestes wyjatkowa, ze Ci sie tak udalo z dwojka dzieci, urodzinki jedne po drugich- to czysty fenomen w przyrodzie ;-) Roxelka, dbaj o siebie, nie jedz nic podejrzanego, w ciazy kazde zaladkowe hece sa bardziej stresujace niz kiedykolwiek dotad. Zdrowka!!! Ja na podwojnych antybiotykach :-( 3 dni temu obudzilam sie z okropnym bolem w dole brzucha w srodku nocy, a ze po kilku godzinach bol nie minal wiec poszlam w goraczce, ledwie stojac na nogach do przychodni. Z dwojka dzieci.. ledwie dalam sobie rade, myslalam ze zemdleje. J byl w pracy, przyjachal z Danii jak tylko do niego zadzownilam , ze kaza mi jechac na ginekologie na ostry dyzur. Tam musialam czekac az 3 godziny :-( :-( zeby sie zbadac i uslyszec diagnoze: \"Wydaje mi sie... ze to infekcja jajowodow....\" Jak J uslyszal w jaki sposob lekarz postawila diagnoze to az go ponioslo. Lekarz ma wiedziec co i jak na podstawie symptomow, ech... Najgorzej te czekanie znosila Weronika, plakala biedaczka, bo Maxio byl dokuczliwy i troche histeryzowal w poczekalni, a ona nie mogla sie skoncentrowac na karmieniu... A dzis to w ogole juz jakos malo bylo mleka i sie zaczynam martwic czy to aby nie przez te glupie antybiotyki? Moze ktoras wie, jaki wplyw ma przyjmowanie antybiotykow na laktacje??? Max nie pozwala mi karmic malej. zazwyczaj karmie ja na lezaco (tak nam obu najwygodniej) a dzis Max, jak mnie zobaczyl karmiaca, od razy zaczal tarmosic za wlosy. Strasznie na niego nakrzyczalam a potem wyladowal w swoim lozku ze szczebelkami za kare...buuu. On jest tak zazdrosny o te karmienia ze szok. Po poludniu jak sie obudzil to probowal ssac mnie w klatke piersiowa z 5 razy, ale niestety nie pamietal na czym to polega wiec szybko sie skonczyly te podchody. Czuje sie troche lepiej i mam nadzieje,ze moja Weronika nie poniesie zbyt wielkiej szkody z powodu antybiotyku ktory przedostaje sie do jej organizmu wraz z moim mlekiem. Wczoraj jeszcze na dodatek szczepilismy Weronike i teraz ma dwucentymetrowe zaczerwienienie. Oby sie nie powiekszylo. To tyle wyzalilams sie troszke, mam nadzieje, ze mi wybaczycie. Sciskam Was mocno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj Plusiu wspolczuje!!!! Zycze duzo zdrowka. Pewnie jest Ci trudno. Z jednej strony chcesz dobrze dla Weroniki a z drugiej strony zal Maxa,bo przeciez on tego wszystkiego nie rozumie i ma calkowite prawo byc zazdrosny.Moj synus od czasu jak szwagierka urodzila czyli 6 tyg temu tez ssie moja klatke piersiowa i piersi,tak na zarty.Nawet tatusia chce zjesc;) Wystarczylo ze zobaczyl kuzyna przy piersi.Nie wyobrazam sobie co by zrobil gdybym ja miala drugie przy piersi. Tak to jest z dwulatkami;) Wydaja sie juz calkiem duze i takie samodzielne a jednak to jeszcze malutkie dzidziusie:) Powodzenia.papa Mam pytanko?Czy zdarzylo sie wam kiedys ze test ciazowy wyszedl negatywny a bylyscie w ciazy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Plusiu - ojjjjjjjjjj ale się podziało - trzymaj się kochana - a ja trzymam kciuki za szybkie wyjście z choroby i zdrowia dla małej (żeby zaczerwienienie mineło) ❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z daleka Anglia, mojej znajomej tak wlasnie bylo z tymi testami, dopiero USG wykazalo, ze byla ciaza. A testowala sie kilka dobrych razy ;-) U mnie topor wojenny w domu wykopany. Jak jestem chora to jestem nie do zniesienia, dla wszystkich, byle co mnie potrafi do szalu doprowadzic. Wlasnie sie doliczylam 14 zebow u Maxa! To tak, jak sie bardzo smial ze az glowe do tylu odrzucal, inaczej nie da sobie w buzie zajrzec :-) Ekinio, jak Wasze samopoczucie, dziewczynki? Wy , ktore jestescie w domu z Waszymi dwulatkami, podrzuccie pare pomyslow co robic w ciagu dnia! My ostatnio rysujemy, robimy stemple litery i obrazki i czytamy nalogowo ksiazki o kolorach, bo Max wreszcie zalapal ze bialy kolor czarnemu nierowny ;-) Ale juz teraz zastanawiam sie o co ja mam powiekszyc ten dzienny zabawowo-naukowy repertuar? No i smetna sie robie, bo juz jesien czuje, nie ta zlota, tylko ta listopadowa. Tak szybko robi sie ciemno, buuu. Milego weekendu 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej witam sto lat mnie tu niebylo co zmieniam komputer to zapominam o tej stronce widze dziewczynki ze wam sie rodzinki powiekszaja GRATULACJE WIELKIE ja tez juz bylam szczesliwa ciezarowka ale niestety w 10tyg okazalo sie ciaza obumarla i jestem 2 tyg po zabiegu :( za to odpukac moj Miłoszek kochany dwulatek rosnie jak na drozdzach trzymajcie sie cieplo pozdrawiam wszystkie mamusie i jeszcze raz gratuluje nowych slicznych maluszkow mysle ze teraz znajde wiecej czasu na wchodzenie i czytanie co tam uwas sie dzieje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej kochane dziewczyny dziekuje za wszystke gratulacje my od pt jesteśmy w domu, a od soboty juz razem we czworo z Ksenią bo ona była u babci i u chłopaków na czas pobytu naszego w szpitalu, ja czuje sie oki, choć wiadomo troszeczke bolało, poród macie racje przeciągnełam o 30 min hi hi, bo wziełam znieczulenie ZOZ i tak jakoś bólu od 4cm rozwarcia do 10 prawie nieczułam a za to chwile odpoczełam, przed samym finałem, który trwał uwaga uwaga 15 min!!! wiec jak dla mnie to super, w porównaniu do tego co było przy Kseni, jak mówią drugi poród lżejszy to u mnie sie sprawdziło, i oby innym tez tak szybko poszło, rano jeszcze torta urodzinowego Kseni zjadłam, a Blaneczka miała sie urodzić w śr bo ponoć kiedy beby zostało zrobione to i tego dnia tyg sie urodzi, to tez sie sparawdziło, na razie czy sobie radze czy nie nie powiem bo jeszcze nie wiem jak to wszystko w praniu wyjdzie, mała potrafi 4h przy piersi byc wiec niezafajnie, K mi bardzo pomaga, Ksenia tez stara sie, wczoraj nawet sie popłakała że siostrzyczka płacze a rodzice sie nia niezajmuja, a płakałą tylko 5 min, non stop całuje ja i głaszcze, fotki wysle później, a co moge to na grono pododaje bo tam szybciej to sobie zobaczycie pozdrawiam serdecznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Edytka Blanka słodka-tak patrze i nie moge wydedukowac czy tez typowa córeczka tatusia(jak Ksenia) czy bardziej podobna do mamusi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Roxelka dzieki za email,czytalam go!!Ale nie mam twojego adresu bo mialam formata no i niestety twoj adres poszedl w Eter.Odezwij sie do mnie jak mozesz jeszcze raz. pozdrawiam i gratuluje nowo rozpakowanym :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jakie slodkie malenstwo, Ekinio! Blanka jest normalnie obrazkiem!!! ❤️ Jakie szczescie ze mialas lzejszy porod i ze zdazylas ze znieczuleniem :-) Wyobrazam sobie, ze bedziesz miala teraz duzo na glowie, ale zagladaj i opowiadaj, na ile sily Ci pozwola. 🌼 Aga2424 🌼 Dbaj o siebie i Miloszka. Moze wyslesz jakies zdjecia Twego dwulatka??? Roxelka, Ty tez na siebie uwazaj! Ja druga ciaze tez nie wspominam najlepiej, ale bylo warto, jak patrze na rezultat. Nie daj sie! 🌼 Donn, co u Was?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej :) ekinio>> dobrze że już w domu jesteście i że było znośnie.. najważniejsze że Blaneczka już jest i że wszystko dobrze.... roxelka>> mi też a druga ciąża wydaje sie trudniejsza... ale w sobote zaczynam już 7 miesiąc więc może jakoś dam rade.. plusia>> u nas w miare.. Aurusia odzwyczaiona od pampersów..... wczoraj nawet na zakupy pojechała bez pieluszki.. i sie nie sikała.. a dzisiaj pierwszy raz miała suchego pampersa po obudzeniu... bo na noc zakładamy... i wczoraj dokonaliśmy ważnego zakupu :D.... płytki na podłoge do domu... strasznie sie cieszymy... ja sie czuje marnie ostatnio na nic nie mam siły ... co sie przejde to zaraz brzuch mi twardnieje abo boli... dobrze że mężuś ma akurat wolne.. bo bym chyba padła... buziaki dla wszystkich...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Donn, Roxelka i cala reszta z brzuszkami, dbajcie o siebie! Donn, ja mialam podobnie z tym twardnieniem i bolami, wiec lepiej zrob badania. U mnie byly skurcze w 32 tyg. co nie jest normalne i sie okazalo po wymazie ze GBS, infekcja bakteryjna, ktora moze dla matki nie jest grozna, ale dla niuni owszem. Lepiej dmuchac na zimne, sprawdz. 🌼 Wyobrazcie sobie, ze jeszcze nie zwariowalam po tygodniu pilnowania dzieci na wlasna reke, co wiecej widze sukcesy w zasypianiu Maxia. Zero krzykow, spokojne lgniecie do poduszki ;-) Chyba jednak potrzebowal pozadnej dawki uwagi z mojej strony... Troche sa problemy z karmieniem Weroniki, bo Max robi sie wtedy starszliwie zaborczy i agresywny, ale mysle ze i ten problem wkrotce sie rozwiaze. Weronisia ma juz prawie 4 miesiace jeszcze troche a zaczna sie kaszki i inne smakowe rozkosze dla maluszka wiec sobie poradzimy. Ja wciaz jeszcze na antybiotykach, ale czuje sie o niebo lepiej :-) Mielismy przecudna zlota jesien dzis w parku, cieplutko i slonecznie i tak rzesko, wreszcie jakis relaks :-)) Pozdrawiam Was jesiennie i slonecznie 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzien doberek wszystkim.Dzis moj ostatni dzien wolnego bo od poniedzialku wracam do pracy,L4 sie juz skonczylo urlop teraz tez wiec co dobre szybko sie konczy ale nawet sie ciesze bo chyba bym nie umiala wysiedziec 9 miesiecy na L4.Teraz popracuje 4 miesiace i potem znowu wolne bo juz bede rodzila.Mam termin na poczatek lutego to tak mysle ze w polowie stycznia juz bede siedziala w domku. Obecnie jestesmy za poszukiwaniem lozka/tapczanika dla Paulinki.Bo ona wie ze bedzie braciszek spal w lozeczku a ona dostanie nowy tapczanik tylko te tapczaniki co mi sie podobaja to tyle kosztuja ze szok.myslalam ze tak do 500zl sie zmieszcze a tu nawet ponad sa ceny rozne.A wolalabym juz tapczanik rozkladany niz lozko bo tapczanik bedzie miala potem jak zrobimy dzieciom pokoik i bedzie ladniej wygladalo. Jak macie jakies stronki jakis tapczanikow to prosze podeslijcie bo allegro-tam nic nie znalazlam fajnego. Buzki dla dwulatkow oraz tych niedawno narodzonych a nawet dla tych w brzuszku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zdaje sie ze jeszcze niedawno sama chodzilam z brzuszkiem a tu jak patrze na brzuszek Donn to znow mi sie chce.... Jak to sie mowi apetyt rosnie w miare jedzenia ;-) Podziwiam Cie, Donn za cierpliwosc, jakby mi Maxio zaczal z pudrem latac i rozsypywac po domu to juz po sekundzie wyladowalby w lozku, zeby sie \"utemperowac\" i uspokoic... Z drugiej strony jednak, jak bylam w ciazy (mam na mysli ostatnie miesiace) to co u nas na podloge nie ladowalo i w powietrzu nie swistalo, a ja nawet palcem nie kiwnelam :-P Nie chcialam sie denerwowac, ha, ha... Jesper potem zeskrobywal nozem kieszonkowym-swiss made :-)) To drugi wspolnie spedzany weekend odkad J zaczal pracowac na caly etat i powiem Wam, ze w domu istny chaos. I ja i J zaczynamy czepiac sie o glupoty, Max dostaje bialej goraczki i wpada w histeryczny placz co kilka minut (w obecnosci taty) co mnie z kolei doprowadza do szalu, no bo jak mozna sprawic ze spokojne przez cale tydzien dziecko raptem traci emocjonalna rownowage i to tak czesto??? Musze zrobic jak Egon i miec plan :-P Niech sie zacznie nowy tydzien to ja juz cos wykombinuje, bo obecna atmosfera domowa jest ajajajajajjjj.... Ekinio, jak sobie radzisz? Karmisz czesto malutka po nocach? Weronika znow zaczela mnie budzic co godzine i moze stad ta nerwowka... Roxelka, Basia25, Donn, dbajcie o siebie kochane. Padlinka, Kpiotrowicz, Bernatka130, Kotunia, skrobnijcie slowko! I wsyzstkie inne tez. ❤️ Milego weekendu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny akurat mam chwilkę czasu choć rozmarażamy z K zamrażalnik bo niestety nasz mały lodożerca zagladał tam za czasto i sie zamrażalnik przestał zamykać, u nas ciągle panuje haos, wczoraj K pierwszy raz musiał mnie na kilka godzin sama zostawić, i jakoś to było, Ksenia bawiła sie sama ciągle mnie zaczepiała, a mała miała dzień cycka, tzn jak ja odłożyłam to ona za 5 -10 -15 minut zaczynałą płakać, i tak od 8 rano do 21 prawie wiec byłam wykonczona choć Blanka nocki przesypia w miare spokojnie jedna miałam taka ze co godzine wstawała, wiec wczoraj ja padłam o 22 podczas gdy moje starsze dziecko bawiło sie w najlepsze z tatusiem do 23 w sklep, zniesmaczona była tym że mama zasneła tak wcześniej, Ksenia zupełnie sie rozregulowała i nie ma mowy by chodziła spać o 13, ale za to 15-16 a nawet 17 godzina jest dla niej odpowiednia, po czym buszuje do późnej nocy, a rano wstaje o 8, jeść je, tylko jej menu nie jest obszerne: jajecznia, jajka, parówka, kanapki, sałatki (z papryka i z kukurydzą) serek wiejski no i oczywiście 2x300ml kaszy, raz jest aniołkiem a raz diabełkiem z rogami, któremu mama wchodzi w drogę i niepozwala na różne zabawy, podchodzi i ni stąd ni z owąd klepnie mnie w kolano, czy w reke, po czym przychodzi i całuje zaraz bo wie ze źle zrobiła, jest też przynależność u nas w domu, mama jest Blanki a tata jest Kseni, choć wczoraj jak same byłyśmy to i do mnie przychodziła sie przytulała co sie jej od narodzin małej bardzo rzadko zdarzało, tyle u nas mam nadzieje że nie zwariuje jak juz zostane sama, Donn wygldasz kwitnąco, u Ciebie to bedzie synek czy córeczka?? bo chyba inny masz brzuszek niż jak chodziłaś w ciązy z Aurusią? fajnie macie z tym domkiem bo juz prawie na wykonczeniu Roxelka ja tez barłam leki przeciwwymiotne, zawsze co nie co pomagały, trzymaj sie ciepło kochana Basia25 my mamy takie łózeczko jest w miarę cenowo http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/S39858939, może rewelacyjnie ono na zdjęciach niewyglda ale jest naprawde sympatyczne, do niego dokupiliśmy materac na allergo gryczano kokosowy, i zamkneliśmy sie w 400zł do tego dokupiliśmy półeczki na zabawki i w pokoju nawet panuje porzadek http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/S49819508 (my mamy kolorowe pudełaka) http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/S49819508 Plusia wielkie buziaczki i ukłony w Twoim kierunku 😘😘😘 Aga2424 trzymaj sie kochana dbaj o siebie i o Miłoszka Z daleka anglia mi testy wychodziły niepwenie, tzn kreska jesna była ledwo widoczna, wiec zaraz leciałam po drugi by sie upewnić, może musisz sobie badanie krwi zrobić albo poczekać jeszcze kilka dni i powtórzyć teścik Kati75 jak sie czujesz? Justa29, Lonta, Bernatka130, Kpiotrowicz, Annaa20, Z daleka anglia, Plusia, Donn, Kotunia, Stokrotka, Padlinka, Roxelka jeszcze raz dziekuje i pozdrawiam serdecznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Ja na moment bo tylko wpadłam się wykąpać porobić przelewy i zmykam z powrotem do szpitala do brunka - ma zapalenie płuc. Cholerka - mały w szpitalu i nie ma mnie kto zmieniać bo w poniedziałek TŻ broni doktorat więc do poniedziałku to tylko co dwa dni wyskakuję się wykąpać. strasznie to przeżyłam na początku ale teraz już ok. gorzej że leżymy na sali z rotavirusami - pandemonium i już nawet matki zaczynaja chorować. oj spadam. Donn - ślicznie Ci z tym brzuszkiem, a Aurora - oj musi dawać w kość - łobuziara jej z oczu wychodzi;) pozdrowienia Plusia Ekinio i reszta ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzięki laski.. ja sie czuje grubaśna i wielgaśna :D.. ale niech wam będzie .. Bernatka>> zdrówka dużo dla Brunka... a gdzie on to cholerstwo złapał?? ekinio>> ja sie już boje jak to będzie z dwoma dzieciaczkami ale co tam ja wy dajecie rade to i ja musze.. a Ksenia nie spada ci z tego łóżeczka w nocy?? Aura jak śpi na naszym sama to niespada.. ale ono jest 180x200 boje sie że z takiego mniejszcego to by mogła spaść

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bernatka trzymaj sie kochana i niedawaj sie, dużo zdrówka dla Brunka, Donn Ksenia spadła kilka razy ale ona mimo, że delikatna panienka to twarda jak niejeden facet, podnosi sie i kładzie spowrotem sama, co i raz słysze że walnie w ścianę ale bez płaczu, mama sie śmiała ze moi siostrzeńcy zachowuja sie jak dziwczyny a Ksenia jak chłopak, no to juz wiem że bedziesz miałą drugą dziewczynkę suuper :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ekinio>> ma być chłpak :D... tak przynajmniej twierdzili ze 4 razy na usg... ale sie jeszcze okaże

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj Ekino dzielna jestes! i przypominam, ze mozesz liczyc na moja pomoc:) Bernatka- sciskam co sil! napisz jak juz bedziecie w domu co u Was! Donn, Basia- moja Gabi tez spi juz na zwyklym lozeczku - odklupilismy od sasiadow takie lozeczko 140-70 ze szczebelkami i po wyjeciu bokow ze szczebelkami mamy teraz tapczanik. Mysle ze do 5 r.z. na pewno bedzie ok. Dokupilam barierke z IKEI i Gabi nigdy nie spadla. Tylko teraz trzeba przy niej posiedziec przy zasypianiu bo inaczej ma radoche z wychodzenia;) no i o 5 rano przychodzi do nas na jakies 2 godz;) u mnie byl kiepski tydzien, dlatego sie nie odzywalam .... po tym jak oglosilam mojej pani dyr. ze chce isc na urlop wychowawczy ta zaczela mi grozic i wymyslac powody do zwolnienia DYSCYPLINARNEGO! ja- zawsze wzorowy pracownik teraz odbieram maila o moich rzekomych wykroczeniach:( wszystko jest wymyslone i obawiam sie ze sprawa skonczy sie w sadzie .... ich - szkoda gadac.... trzmam sie jednak dzielnie i nie daje - nie cierpie jednak takich bab.... w kazdym razie zostaly mi tam jeszcze tylko 3 dni, potem wypoczynkowy i wychowawczy. Maz wroci teraz do swojej pracy bo po zakupie dzialki krucho sie zaczelo robic z kasa;) Roxelka trzymaj sie ! Papapapa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ekinio pytanie mam do Ciebie gdzie kupiliscie ta doczepke do wozka dla Kseni i czy to pasuje do kazdego wozka??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kpiotrowicz wiem kochana i dziekuje bardzo, teraz jaszcze mam K w domu i muszę męza na maxa wykorzystać, niech sie nacieszy córeczkami oboma, póki jeszcze urlopuje, odezwe sie lada dzień bo w czw wraca do pracy, a ja musze sprawdzić jak to jest samemu z 2 dzieci, i pewnie bede błagała o pomoc, bo jeśli Blanka sie nieuspokoi i bedzie wyła ak jak wczoraj od 13 do 21 to pewnie znów Ksenia pojedzie do chłopaków na wieś, od wczoraj od 21 jest spokój ale to moze sie skonczyć lada chwila Roxelka uważaj na siebie, i Kasia ma racje powinnaś zrobić szczegółowe badania, Basia25 dostawkę do wózka Bibi kupiliśmy dzięki allegro jest prawie nowa i w sklepje kosztuje 280-300zł, jest 8 wymiennych plastików dzieki czemu pasuje do wiekszości wózków, u nas narazie sie sparwdza, Plusia masz super słodkie dzieciaczki, pozdraiwamy serdecznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Blanka - witaj na świecie Maleńka :-) Nie wchodze ostatnio na forum - i nawet niewiele czytam, bo mnie strasznie te reklama z boku wkurza - nie widzę całego tekstu i nie wiem jak ja wyłączyć. Grrrrrrr....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×