jesli go kochasz na maxa, ale on ciebie nie, to przespalabys sie z nim?

i nie spoałam z nim... zostawiłąm go... i jestem z siebie dunma

glupie mlode naiwne dziewczynki

tak

jak chcą być workami na spermę to proszę bardzo, ale żeby być jeszcze przy tym dumne z faktu, że 'to one wykorzystały, a nie facet je wykorzystał'. żeby było jasne, nie posługuje się w stosunku do kobiet słowami typu 'kurwa', 'puszczalska' itd. po prostu ich głupota promieniuje przez łącza internetowe. ciekawe czy swojemu mężowi opowie kiedyś jak to ona sprytnie 'wykorzystała' faceta?

niestety takie zwykle siłą rzeczy zostają kiedyś samotnymi matkami, więc ich głupota ulega dziedziczeniu i nigdy nie brak takich kobiet sprytnych inaczej.

popelnilas najwiekszy blad w zyciu bo teraz nie bedziesz mogla o nim zapomniec jak on odejdzie...

numeryczny --> 1. worki na spermę to prezerwatywy... 2. A zatem kiedy, w jakim to wyjątkowym przypadku, kobieta może się przespać z facetem, żebyś taki fakt ZAAPROBOWAŁ?

powiem tak: kobieta musi sobie zdawać sprawę, że jej seksualna przeszłość będzie miała znaczenie dla jej przyszłego partnera.

numeryczny --> to akurat jest oczywiste i działa w "obie" strony (seksualna przeszłość mężczyzny ma znaczenie dla jego przyszłej partnerki). Ale jesteśmy dorosłymi ludźmi i większość z nas ma już za sobą jakąś "seksualną przeszłość". Decyzje podejmujemy świadomie.

ja juz doszlam do siebie powoli, tzn ochlonelam po tym jak to sie stalo. Teraz wiem ze gdyby do tego nie doszlo zalowalabym takze, bo kiedys bylam w tej samej sytuacji z innym chlopakiem i tego nie zrobilam, i caly nadal zaluje. Tyle ze po mimo wszyststko troche siebie oszukuje, bo mimo ze to ja go wykorzystalam i to zaplanowalam, to sama sie czuje wykorzystana. I jest mi glupio przy nim. denerwuje mnie to ze on zachowuje sie jakby nic sie nie stalo a ja chcialabym z nim porozmawiac o tym ale sama nie mam odwagi zaczac. Gdy patrze na to realistycznie, bez uczucia to nie mam podstaw by mi bylo przykro, jednak mam cos takiego jak nieuzasadniony zal do niego. Nie mam narazie ochgoty sie z nim spotykac, bo kosztuje mnie to za duzo nerwow. Jednak podsumowujac wszystkie za i przeciw nie zaluje:). To byla sytuacja bez wyjscia

---------prześpie się z każdym który mi wpadnie w oko ,ja też potrafię myśleć tak jak oni wykorzystać seksualnie bez emocji ,jutro następny , a co mi tam , nie ten to inny ............prawda panowie że tak jest z wami...........???