Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Kamilla7

Planujące ciążę!

Polecane posty

Jana ale zaszalalas..:) to ile na to wszystko wydalas? ja wczoraj tez kupilam dwa sliczne body w GAPie dla mojego synka-sa sliczne-jeden z napisem BIG MAN..;) a grugi w pomaranczowo-zielone paseczki, i kilka par skarpetek. Z takich powazniejszych sprzetow jeszcze nic nie kupuje...zawsze cos sie dostanie-tu sie robi taki Baby shower dla pierwszego dziecka-i prawie wszystko dostajesz od rodziny i znajomych...Ale sama tez nie moge sie powstrzymac, zeby czegos nie kupic...sliczne te malutkie ciuszki!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wydałam 1960 zł :o Ale niestey wiem że nie dostane zupełnie nic od nikogo... Tzn dostałam od teściowej na łóżeczko (kase). I czasem mama mi coś kupi, ale to z ciuszków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kamilkaaaa26
:) J_A_N_A ale zakupów zrobiłaś, super :) Ja już postanowiłam, ze we wresniu też zaczynam staranka i przestaję sie przejmować ze jeszcze niedawno brałam dużo leków po zabiegu. Przecież chyba je już wydaliłam z organizmu. Jej to juz niebawem i chyba zaczynam się stresować, w końcu to poważna decyzja. A ja też mam kłopoty z rozpoznaniem dni płodnych. W sumie cykle mam krótkie, bo 26-27 dniowe. Ale u mnie śluz wyglądający na płodny pojawia się bardzo szybko po @, więc nie wiem czy to na pewno jest płodny. Nie mogę tego jakoś wyczaić. Darka to super że z dzidzią dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jana- wow, ale zakupy!!!! Ale Ci fajnie! jak będziesz miec to w domku i znajdziesz chwilkę czasu to porób zdjęcia i prześlij, koniecznie!!!!Uwielbiam takie rzeczy, jak wchodzę do sklepu z dziecinnymi gadżetami to czuje się jak w raju!!!! Jaki wózek kupiłaś?? Ja dziś byłam u dentysty i ciesze się niezmiernie, bo wszystko jest bardzo dobrze z moimi ząbkami :D ..... Potem wizyta u gina z NFZ, takie tam rutynowe badanie, ale jedno mi się baaardzo podobało: miał podręczny sprzecik i słyszłam bicie serduszka mojej Dzidziuni. W sumie to już wcześniej na usg z Mężusiem słyszeliśmy, ale cudnie było raz jeszcze je usłyszeć. Czasem był taki dziwny dźwięk, a lekarz: \"to małe się tak rusza...\"! Nie miałam robionego usg, dopiero w 20 tyg mam miec robione. Dostałam skierowanie na badania i to wszystko. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kupiłam wózek Elcar za 500zł. Wole wydać wiecej na fajną spacerówke niż na głęboki (chociaz to jest dwufunkcyjny, ale jako spacerowka to troche za duzy), ale podoba mi sie, szczególnie ze ma te zawieszenia na paskach jak kiedyś w wózkach a słyszałam w tvn style w \"Mamo juz jestem\" ze takie polecają :) Dobry pomysł z fotkami, zrobie je jak tylko wszystko uporządkuje i poskręcam :) A ubranka są takie urocze... Szczególnie podoba mi sie kombinezonik. Po prostu sie rozpływam :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Właśnie wróciłam ze szpitala. Byłam od poniedziałku. Dzisiaj miałam zabieg. Nie mam już kruszynki :( Jako się trzymam. Narazie będę na L4. Po 2 normalnych miesiączkach zaczniemy się starać znowu, ale strasznie się boję. Jak Ty Agapko sobie poradziłaś? Byłaś w 12TC, a ja tylkow &, ale i tak jest to dlamnie straszne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
100krocia dobrze ze jestes juz w domu i na l-4 zycze ci zeby te 2 miesiace przelecialy jak burza i po nich szczesliwego zafasolkowania i donoszenia upragnionej kruszynki :) :) :) 3maj sie mocno :) chanah pytaj :) jesli bede znala odp. na 100% ci odpowiem :) i dziekujemy za buziaki od kubola :) ucaluj go i od nas mocno :* ja mam jeszcze @ ale do jutra a potem do dziela :) tik-tak 3maj sie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
100krocia kochana❤️ ściskam cię z cąłych sił!!1 słuchaj daje swój numer gg jesli chcesz to pisz 2629250 a ja napewno odpisze i pogadam bo wiem co to znaczy!! Powiem tak..nie bedzie łatwo ale dasz rade..świadomosc ze mozesz zaczynać starania za jakis zcas deje nadzije..pamietaj ze nikt ci nie zamknoł drogi do tego abys kiedykolwiem miała dzieci!!!!! musisz teraz dojsc do siebie po tym co sie stało...wazne abys miała osobe która cię wysłucha która pomoże psychicznie bo ten pól własnie psychiczny jest najgorszy!!!! i musisz poprostu nauczyc się z tym żyć!!!!!A wierze ze ci sie uda..ja byłam juz w 12 tc ale to nie robi zadnej róznicy..dziecko zawsze pozostanie dzieckikiem dla matki i dla ciebie twoja kruszunka była nakochańsza pod słońcem..i pamietaj ze zawsze taką w twoim sercu pozostanie..nikt nie zapomi a ty pzrede wszystkim...zycie etraz bedzie inne niz pzred starta...poprostu jestes mama Aniołka..i takich mam jest bardzo duzo..nie mysl ze jestes jedyna...choć wiem ze teraz musisz poprostu przejśc czas załoby po starcie malucha..każda z nas która starciła dziecko zanim je jeszcze poznała przechodzi etap po etapie..ale uwierz mi z zcasem bedziesz sie usmeichac i walczyć..wiem to ze swojego przykładu!!! A wierze ze ejstes silna i taka posostanesz❤️ jesli tylko chcesz to pisz!!!!!!!!!!!! A miałam tez po połódniu wieści od tiki tak która tez dzis miała zabieg :( napisała ze robili jej w znieczuleniu..boze pzreciez takie zabiegi robi sie pod narkkozą..czemu jej zrobili pod zwykłym znieczuleniem....podobno bolałą ja bardzo ale juz jest po wszystkim...tiki tak wracaj kochana do nas czekamy tu wszystie na ciebie❤️ ahhhh smutno znowu jak się czyta o was kochane....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja miałam zneczulenie ogólne, ale takie, że przy drugim zastrzyku odpłynęłam i obudziałam się dopiero w salce. Dobrze się czuję, po narkozie byłoby mi pewnie niedobrze. Nie miałam tej tabletki, ale od nocy z niedzieli na poniedziałek mocno krwawiłam (jak miesiączka) i dlatego chyba nie była potrzebna. Ordynator chciał dać, ale reszta go chyba przekonała. Po 6 godzinach po zabiegu pojechalam do domciu. teraz już tak nie krwawię, tylko jeszcze ciut plamię. Zabieg wykonywał podobno dobry ginekolog więc chyba bedzie ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
100 krociu kochanie trzymaj się, dasz radę. Jak widzisz u mnie też były problemy, a teraz to już 6 miesiąc ciąży. Przykro mi bardzo. Ja też miałam znieczulenie, nie narkozę, pewnie to zależy od stanu pacjentki...... Moluś kupowałam testy od Ewyanalityk i byłam zadowolona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam z rana:) 100krocia-> baardzo mi przykro i naprawdę baaardzo ci współczuję... mam nadzieję, ze wkótce Ci się uda i będziecie szczęśliwymi rodzicami... Jana-> ja miałam II grupę cytologii + jakiś opis, bo miałam nadzerkę, a nie jakiś zwykły stan zapalny... tę nadżerkę miałam odkąd pamiętam, tzn. dowiedziałam się o niej na pierwszej w życiu wizycie u ginekologa, jak miałam niecałe 18 lat. Chodziłam z tą nadżerką ponad 10 lat, czymś mi tam ją podleczano... aż jakieś 2 lata temu okazało się, ze cytologia mi się pogorszyła... i wbrew radom poprzedniej mojej ginekolog- poszłam na badanie do innej, przyjmującej prywatnie... ona usunęła mi tę nadżerkę metodą najmniej inwazyjną, tzw. złuszczaniem kwasem... zabieg trwał ok. 15 minut i był zrobiony w gabinecie... podobno po nadżerce ani śladu... pewnie nadal bym chodziła do tej właśnie ginekolożki, gdybym nie dowiedziała się o tym, że coraz częsciej popełnia błędy w diagnozach... i do tego każda wizyta kosztuje 60zł nie wiem, co robić, bo jak się okaże, że jestem w ciąży, to jej prowadzenie chciałaby powierzyć najlepszemu lekarzowi... trochę głupio mi wracać do tej swojej poprzedniej lekarki, bo na tę chwilę, to ona ma bardzo dobrą renomę w miescie... poraźcie coś, proszę... dziś 35 dzień cylku, a @ nadal nie mam... mąż codziennie rano pyta mnie o @ i cieszy się jak dziecko:) jutro rano robimy test:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka! 100krcia, :( bardzo współczuję, ale trzymaj się dzielnie, wszytsko będzie dobrze, jesteśmy z Tobą ❤️ joka, ja osobiście uważam, że dobrze że wyleczyłaś nadżerkę, tym bardziej że cytologia sie pogarszała. jesli nadżerka zostanie wykryta a w niedługim czasie planuje się zajść w ciąże to raczej radziłabym nie usuwać tylko zrobic to po porodzie. Natomiast w twoim przypadku dobrze zrobiłaś, nadżerka sprzyja powstawaniu stanów zapalnych i prowadzi do niebezpiecznych zmian na szyjce macicy. jesli nie masz innch zastrzeżeń do obecnego ginekologa to ja bym została.... ale to moje zdanie. Rosa, bardzo przepraszam, za te niewysłane zdjęcia....zaraz naprawiam swój błąd :p :)....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Joka ja tez mialam kiedys nadzerkę. najpierw próbował to gin leczyć kakimiś globulkami, ale w końcy na cytologi wyszła III grupa. Poszłam na wypalanie. Teraz wszystko jest ok, grupa I, szyjka czysta. Cieszę się, że to wyleczyłam, bo przynajmniej się o to nie boję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
100 krocia ❤️ Tiki taki ❤️ Bardzo mi przykro dziewczyny. Wiem co przeżywacie bo w lutym spotkało mnie to samo. Trzymajcie się cieplutko. Mam nadzieję że niedługo dojdziecie do siebie. Jestem z Wami całym sercem. ❤️ ❤️ ❤️ ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, ja też nie żałuję, ze usunęłam nadżerkę... tylko teraz usłyszałam kilka bardzo niefajnych historii o obecnej ginekolog (tej, która usunęła mi nadżerkę), że zdarzają się jej niewłaściwe diagnozy, że raz nie rozpoznała martwicy płodu i mało brakowało, a dziewczyna przypłaciłaby to życiem... za to coraz bardziej chwalona jest ta ginekolog, która nie radziła mi usuwać tej nadżerki... do tego ta \"lepsza\" przyjmuje na NFZ... pomyślałam, ze może dobrze byłoby, żebym do niej wróciła... tylko mi głupio, bo w sumie nie posluchałam jej rady, i co teraz mogłabym jej powiedzieć? a z drugiej strony, jak się okaże, że jestem w ciąży i wszystko będzie ok, to chyba mogłabym zostać u obecnej ginekolog, tyle, ze musiałabym płacić za wizyty... dodam, ze obie lekarki pracują w naszym miejskim szpitalu... z drugiej strony- chyba można też chodzić do dwóch ginekologów, zeby być pewnym, ze wszystko jest ok... tak jak już pisałam jestem tu najstarsza, za tydzień kończę 30 lat, to moja pierwsza potencjalna ciąża i bardzo bym chciała powierzyć ją jak najlepszemu specjaliście... jutro zamierzam zrobić test, ale... moze to głupie - boję się... nie wiem, czy nie lepiej zrobić go w sobotę, jak oboje z mężem będziemy mięli weekend... bo jezeli zrobiłabym jutro i test wyszedłby pozytywny (!) :) to nie wiem, czy mogłabym skupić się na pracy... a w weekend- miałabym 2 dni na oswojenie się z tą nową myslą, sytuacją... uprzedziłam już męża, ze jeśli test wyjdzie pozytywny, to narazie nic nie powiemy rodzciom, dopiero po wizycie u lekarza... moze to głupie myślenie, ale naprawdę jestem baaardzo zaskoczona, ze chyba nam się udało już przy pierwszym cyklu starań, mimo mego nie najmłodszego wieku...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
joka - ja tez mam pełno zastrzeżeń do swojego ginekologa i zastanawiałam sie nad zmianom. Ale nie chciałam bo to juz końcówka ciąży a poza tym chodze juz do niego 5 lat. Koniec końców chodze dalej do niego a dodatkowo do innego ginekologa, też na NFZ. Dzieki temu wiec więcej i w razie co mam potwierdzenie przez 2 ginów (np zeby teraz brac Urospet, oboje mi kazali i to w tej samej dawce :) ) Zycze udanego testu (na pewno tak bedzie!) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzien dobry wszystkim❤️] tiki tak-,100krocia❤️❤️ dla Was❤️ joka--rub jutro ;0 czekamy;) a u mnie @ odchodzi w zapomnienie ;) teraz tylko ten przyjemniejszy etap...staranka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewcztny! dziś rano zrobiłąm test - wyszła druga kreska, co prawda nie taka mocna, ale jest! jutro ide na testy krwi, żeby potwierdzić! dam Wam znać, ale muszą wyść pozytywnie - napiszcie mi tylko proszę jakie musze mieć wyniki, żeby było wszystko wiadomo. okresu nie dostałam , a to już 34 dzień cyklu - mam nadzieję że wyjdzie beta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gablis - gratulacje!!!!!!!!!!! W końcu troche optymizmu na topiku! :) :) :) Na pewno beta Ci wyjdzie jak trzeba :) Niestey nie pomoge z liczbami bo nic nie wiem na ten temat :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gailis--ojjj jak się ciesze ;) idz na bete ..powyżej 1 jestes w ciazy :) a z wynikiem dostaniesz normy odpowiadające tygodniom ciązy :) super wiadomosć:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o jak superrrr gabis GRATULUJEEEEEE Z ❤️ :) joka orzesz ty zrob ten test :) i wal do nas z radosnymi nowinkami :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gablis-GARTULACJE!!! super, że mamy kolejną mamusię :) Rosa- mam nadzieję, że fotki doszły....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziękuje dziewczyny! trzymam kciuki za wszystkie pozosałe - jutro dam znać jak wyszła beta, wyniki będą tak koło godz. 15 ale miałam nerwówke z tymi testami - już od kilku dni miałam blade kreski, ale zawsze wydawało mi się że są za słabe, ale tym razem była już wyraźna. ale nie mam zbyt dużo objawó - na pewno powiększyły mi się piersi i sutki mocno ciemnieją od dołu i mam cały czas podwyższoną tempkę - 37,4 dziś rano dzwoniłam do gina - kazał przyjść za 2 tyg. a teraz sie nie stresować tylko lykać folik sciskam was mocno z radości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
GRATULUJE!! ja czekam na płode dni...i do dzieła :) Tiki, 100krocia 🌻🌻🌻 i dla całej reszty 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szukam linka..
ROSA_ podawałaś kiedys takiego fajnego linka do fajnych gierek- co się łapało kwiatki balonikiem... wrzycisz go raz jeszcze????????plis>>>>:)) albo moze któraś z Was dziewczyny go ma...???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jana...mam do Ciebie pytanko-od wczoraj mam takie dziwne uczucie jakby mi sie kosci miednicy rozjezdzaly-mialals cos takiego? nie wiem jak to wytlumaczyc-jakbym dlugo jezdziala na rowerze, albo na koniu....kurcze nie wiem czy to normalne. we wtorek zarejestrowalam sie na porod w szpitalu-nie bylo strasznie-tylko duzo pytan...i potem maly tour po salach-bede miala prywatny pokoj z dzieckiem obok-juz sie nie moge doczekac..:) sale nie sa takie starszne jak myslalam maja kanape telewizor...ale nie wiem czy bedzie czas na filmy,,,,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gablis -> gratulacje:) Przykro mi dziewczyny, ale test zrobię jednak w sobotę... dziś nawet nie zdążyłam go kupić, bo wróciłam właśnie baaardzo zmęczona z pracy... zajrzłam tu do was na moment i lecę robić obiad.. pa! P.S. Właśnie wykipiały mi ziemniaki:( A może są jakieś testy, które można robić o dowolnej porze dnia? Może zrobiłabym jednak jutro, jak już oboje wrócimy z pracy... I ile taki test mniej więcej kosztuje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć, niestety musieliśmy przerwac prace nad dzidzią ze względu na stany zapalne. Wykryo u mnie torbiela na jajniku i nie wiem co teraz. Jestem załamana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×