Planujące ciążę!

Miama- myślę że będziesz miała przymusową dietkę jako mama karmiąca, a przy okazji dużo ruchu przy maleństwie, także na pewno nawet nie zauważysz kiedy zgubisz te kg. Mam nadzieję że masz rację i nie uraziłam Channah. Może ma poważny powód że boi się zimy a ja to tak od razu lekko obróciłam w żart...

HEJ! J_A_N_A Gratulacje! jEST SZANSA ŻE ZA JAKIEŚ 2 MIESIĄCE BĘDĘ MIAŁA NET... Pozdrawiam wszystkich!!!

Karyn- witaj! Brakuje nam tu ciebie!!!

dziewczynki ciesze się ze wam się suknia podoba a do tego moim marzeniem od nie pamietam kiedy jest kapelusz z welonem :) wiec mama nadzieje ze wszystko bedzie ładnie do siebie pasowało ;) Miama--nie narzekaj na wage najwazniejsze ze Dzidzia zdrowo rośnie :) Karyn--wracaj do nas bo tesknimy .. a ja napisalam własnie CV i zamierzam poroznosic po wszystkich przedszkolach w moim mieście..mam nadzieje ze jakas praca się dola mnie znajdzie :) uwilbiam pracowac z dziecmi moze jakas pomoc wychowawcy w przedszkolu ..no bo na co innego nie mam co liczyc poniewaz nie mam jeszcze ukończonych studiów....

Kamilla---tu Cie znalazłam! dlaczego do nas tak rzadko zaglądasz?! jak tam pisanie pracy?

Channah- ciesze się że między nami ok. A z tym wyjazdem to rzeczywiście trudna sprawa... może jednak mąż załatwi sobie wolne... Muszę teraz zmykać, do zobaczenia w czwartek dopiero!!! Buziaki dla Kubusia!

agapko.. myślę że będziesz pieknie wyglądać w takiej sukni i w kapeluszu.... kapelusze bardzo pasują:) : http://images.google.pl/imgres?imgurl=http://www.salon-du-mariage.ch/images/salon06/portraitbleu.jpg&imgrefurl=http://www.salon-du-mariage.ch/&h=800&w=531&sz=89&hl=pl&start=12&tbnid=keczoEEWxZQlxM:&tbnh=143&tbnw=95&prev=/images%3Fq%3Dsalon%26svnum%3D10%26hl%3Dpl%26lr%3D

ups, nie udało mi się wkleić linka bezpośrednio do zdjęcia ale jak klikniecie z lewej strony na defiles de mode to zobaczycie zdjęcia;)

No to nam się stronka rozjechała :/ Fajne są kapelusze do sukien ślubnych. kumpela miała i wyglądała zabójczo!

chanach no to mam nadzieje że męzus dostanie wolne i bedzie po problemie ;) ściskam w/as z Kubaskiem :) razdwatrzy--dzięki za link ;) miama--mi od zawsze marzył się piękny kappelusz do ślubu :) wiec mam nadzieje ze ziszcze swe marzenie ;) R coś gotuje w kuchni nie jakiego klopsa..zaszyl się tam i nie pozwala wchodzić :P a ja mam wolne ;)

Moja kuzynka wczoraj urodzila synka! porod trwal 10 godzin-i na pytanie czy bedzie miala nastepne dziecko powiedziala ze chyba nie...;) Karyn co z Toba pojawiasz sie i znikasz! napisz cos wiecej! Agapka niezla sukienka bardzo mi sie podoba! ale jak to ma byc kapelusz i welon -tego nie moge sobie wyobrazic... Miama o kilogramy sie nie martw-tylko karm piersia i wszystko zejdzie-a moze nawet wiecej... Ja wozka dalej nie mam...:( jest ich po prostu za duzo...pierw chodzilam z moim chlopakiem...a potem z rodzicami - mnie podobaja sie takie wieksze z roznymi bajerami-ale moj chlopak upiera sie ze po miesiacu bede narzekala ze jest za ciezki(chodzi o wkladnie i wyjmowanie z bagaznika) Nie wiem juz sama co robic...Kupilismy za to kilka ciuuszkow(ale to juz na prawde ostatnie!!!) taki spiworek do fotelika samochodowego...i posciel do lozeczka(tu moja mam sie uparla) jest sliczna ale na moj gust czyste zdzierstwo-za trzy rzeczy w komplecie(czyli kolderka, przescieradlo i Bumper(to takie cos naokolo lozeczka zeby dziecko sie nie poobijalo o szczebelki -230$!)...teraz oddzielnie mozna dokupic lampke w tym samym stylu, zaslonke, obrazki na sciane...bla bla blaa-jak juz urzadzimy pokoj to musze porobic jakies zdjecia...

Juu :) Witam rano :) Padam dzisiaj, ta zmiana czasy kompletnie mnie rozstroiła. Budzę się godzinę szbciej :(

100krocia mnie też !!!! Zaraz ide do gina a na 14 listopada mam umówioną wizyte do Poznania....

Też nie cierpię czasu zimowego. Takie dłuuuuuuuugie wieczory. Bleeeeee

Ja dzis od rana na badaniach. Miałam pobraną krew z żyły na morfologię, a z palucha na cukier. Byłam na czczo. Mam za soba wypicie glukozy (50 g)....Nie było tak tragicznie, ale jest to baaadzo słodkie, szczególnie osostni łyk...juz ciężko przeszedłmprzez gardło.Byłąm już drugi raz po 1 godz. i jeszce tylko raz idę na trzecie pobranie z palucha. Przychodnie mam pod nosem ( 3 min.) także spoko! Największy problem z tym tym badaniem na glukozę to taki, ze nie można jeść i od rana nic nie jadłam i UMIERAM Z GŁODU!!!!! HELP!!!!...ciągle myslę o jedzeniu!!!! A poza tym to wszystko oki. Strzasznie się cieszę, bo Mój Mąż ma wolne czwartek i piątek dlatego od jutra juz ma luzik aż do pon. SUPER! A teraz za jakieś sprzątenie się wezmę...i pranko może zrobimy ;) buziaki Jana- jesli Ci Justynka pozwoli, skrobnij kilka słów do nas!!!!! Przede wszytkim jak się macie!!!!!!

Wróciłam od gina! Wszystko Ok. Robi się pęcherzyk! :D:D:D

Super Moluś :)

witam :) Gosik pytałas o kapelusz i welon jak to?? wiec pokazuje przykładowa fote jak to ma wyglądać ;) http://img136.imageshack.us/img136/1139/dsc5462vq4.jpg http://img86.imageshack.us/img86/9430/dsc5493ug9.jpg http://img85.imageshack.us/img85/5064/dsc8556mst5.jpg badzo podoba mi się takie zestawienie welonu z kapeluszem ;) http://i15.photobucket.com/albums/a387/Joana81/slub5.jpg http://i15.photobucket.com/albums/a387/Joana81/slubik8.jpg

czesc wszystkim, Kamila7 a mialas wczesniej badania robione na glukoze? bo ja jestem w 11 tc i mam zrobic morfologie, mocz, poziom glukozy, grupę krwi i Rh oraz Wasermana, nie wiem czy na tego Wasermana się długo czeka, miała któras z Was to badanie

witaj diddlania!:) Miałam robioną glukozę /taką \"zwykłą\"/ na czczo już dwa razy. Na wynik Wasermana czekałam normalnie, tak jak na morfologię itp. Jak się czujesz?

ja czuję się swietnie, biorac pod uwage fakt, że troszke mnie dzidzia wystraszyła na początku miesiąca i brałam przez cały pazdziernik zastrzyki, zero mdłosci zachcianek i innych tego typu rzeczy, jestem szczęśliwa, a tym bardziej jak tydzien temu widziałam malenstwo na usg

To super usłyszeć takie wieści, bardzo się cieszę,tak trzymaj!:D U mnie ze względu na wymioty utrzymujące się do 12/13 t.c prawie nic nie jadłam, ale od 4 mc mam spory apetyt....i jedzonko naprawdę mi smakuje :D Zachcianek nie mam szczególnych....jedyna- to była mleczna czekolada.Parę dni temu miałam tylko taką dziwna rzecz, bo jadłam na zmianę czekoladę i kapustę kiszoną.... ;) ale nic mi po tym nie było....czyłam się bardzo dobrze. Chyba mięliśmy chęć i na słodkie i na kwaśne!!!! :)

jana OGROMNE GRATULACJE :):):) A JUSTYNKE WITAMY NA SWIECIE jeju maluszkow nam przybywa :) superowo :) widze ze za nam nikt nie tesknil :( szkoda do mnie oczywisc ze @ przyszla :( a wiec klapa dareczko czekam na kolejna sesje zdjeciowa :) agapko :( nie widzialam twojej sukni z kapeluszem bo jak kliklam w link to zabaczylam zlota zabke ale fotki brak ? 100krocia ja tez bym niewsiadla juz do tego wozu ;) a cala reszte mocno pozdrawiam :) i 3mam kciuki za starania.. myszorka i jak wrazenia na usg ??

rosa--uuu no to nie wiem czemu nie mozna zobaczyc tyvh fotek i ta zaba się pokazuje...a ktos widzi wogóle?? ściskam

Agapka...ja tych pierwszych fotek tez nie widze-jest tylko jakas zaba...ale inne sa widoczne...Nawet ciekawie to wyglada..:))

A ja mam teraz okropnego doła. Wróciłam niedawno od lekarza, poszłam prywtanie zeby sie upewnić. I nie mam dobrych wiadomosci. Potwierdził że ciąza jest za mała jak na swój wiek, ehhh więc albo się ie roziwja albo doszło późno do zapłodnienia (choć to mało prawdopodobe żeby owulacja była zaraz przed @). Kazał jeszcze zrobic betę HCG dwa razy i zobaczyć czy wzrasta czy nie. Nie wiem juz co robić czy iśc na te badanie, czy też zrobić tylko morfologię, białko, cukier i mocz (bo na to dał mi skierowanie poprzedni gin, powiedział też żeby przed kolejną wizytą złożyć u pielęgniarki najpierw kartę ciąży). Teraz mnie zastanawia po co kazał to zrobić skoro nie miał pewnosci czy wszystko dobrze sie rozwija. Mam mętlik w głowie Staram sie mysleć pozytywnie ale jakoś mi ciężko, straszne to wszytsko jest

wpadlam tylko sie przywitać..zaraz wyruszam na groby...pierwszy raz w ten dzien zapale świeczke mojemu aniołkowi na grobie dziadków...ściskam

Agapka jak zawsze ranny ptaszek. Ja też wybieram się na cmentarz za niedługo. O naszym Aniołku również pamiętam...... Razem z Emilką zapalimy mu znicz.

witam wieczorkiem dzien upłynoł w zadumie iwspomnieniach zapaliłam także znicz swojemu Aniolkowi... dla was całuski miama--

i znowu w pracy :( Jana, co tam u Was? Jesteście już w domku??