PODMYWANIE SIĘ

W takim razie życzę smacznego codziennego wieczornego kloca na kolację z polewą czekoladową o smaku sraki.

Ktoś wypowiedział się wcześniej w jaki sposób się podmywa. Nie wiem jak wygląda to mycie w misce. Ciekawe, może kiedyś spróbuję? Ja mam taki sposób: siadam na kibelku, nalewam wody do takiego plastikowego dzbanka, polewam się wodą, myję, spłukuję dwukrotnie, wycieram pozostałą wodę. Cała filozofia ;) Plan mycia: RANO zęby, twarz, miejsce intymne. PO POŁUDNIU (po szkole) zęby, twarz WIECZOREM kąpiel (czyli mycie wszystkiego : włosy, ciało, zęby itd.) Gwarantuję, że nic nie będzie śmierdzieć ;)

Rety dziewczyny, tak czytam i czytam i nie wierze ... Myć się tyle razy na dzień? To jakas choroba, nie twierdze żeby się w ogóle nie myć ale 2 razy w ciągu dnia myslę że wystarczy.Np rano po wstaniu z łóżka i powiedzmy po przyjściu z pracy,szkoły itp, czyli w godzinach wieczornych 16-17 ale odświeżenia się. w zime też się codziennie kapiecie? Ja się kąpę co drugi dzień, czasem co 3 dni. Nie pracuje w kopalni żebym się brudziła i pociła niemiłosiernie. Podmyć się , owszem, tak jak pisałam ze 2 razy na dzień i to wszystko. Ja się podmywam nad miską, wlewam wode do garnuszka i sie polewam, a używam żelu do kąpieli. Do miski nie wlewam bo w misce bakterie ,wiadomo miski się do różnych rzeczy używa. A wkładki uzywam zawsze, każda kobieta ma wydzielinę ,jedne większą drugie mniejszą. Ja niestety większą więc z musu.

a ja uzywam chusteczek dzieciecych do higeny inntymnej...robie to 2-3 razy na dobe :D i mam nadzieje ,ze to wystarczy ,zeby nie smierdziec :(

Na wschodzie szczególnie w Indiach i Chinach i Japonii podmywanie się, jest czymś niezbędnym do utrzymania prawidłowej higieny ciała. Hindusi na przykład oprócz tego że się podmywają, myją się trzy razy dziennie i jest to dla nich wręcz rytuał, Ja osobiście się podmywam, np. po zrobieniu kupy, ale nie myje się trzy razy dziennie bo mi się nie chce.

myjcie się dziewczyny, bo nie znacie dnia, ani godziny!!!

Czy wiecie, że u kobiet jest wytwarzana mastka tak samo jak u mężczyzn i że niepodmywanie się regularne doprowadza do tego że się ona kumuluje i rozwijają się w niej bakterie i grzyby, które wg niektórych badań u mężczyzn mogą doprowadzić do nowotworow, to i u kobiet też, zwłaszcza pod kapturem łechtaczki. Tak samo używanie wyłącznie wody do podmywania się nie usuwa całej mastki i po prostu najnormalniej w świecie wszystko się tam nieciekawie zakleja, a i zapach może się stać podobny do zjełczałego tłuszczu, tak jak na niemytej głowie...

Papaja, to że u ciebie się zakleiło i mąż przerzucił się na porno, to nie znaczy, że jest to jakaś norma. Od wielu lat podmywam się tylko i wyłącznie wodą. Mam cytologię jedynkę pomimo, że funkcjonuje przekonanie, że kobieta, która współżyje nie może mieć jedynki. Porównanie z głową nietrafione całkowicie. Owłosiona skóra nijak do błony śluzowej nie ujawnia podobieństwa w wyglądzie ani właściwościach, że tak powiem. A na przykład w nosie śluzówkę albo w gardle też myjesz detergentami, bo bez tego ci capi z buzi i nozdrzy?

Musisz być strasznie niepewna co do tej swojej metody higienicznej skoro mnie w taki niewybrednie chamski sposób atakujesz. Przecież wystarczyłoby napisać: "Nie nic mi się nie zakleja, namawiam Cię do tej metody, jest super..." Jeszcze musisz widocznie nabrać przekonania do tego sposobu skoro Ci odpowiada albo jeśli dalej masz wątpliwości zawsze przecież możesz sobie zakupić mydełko w swoim najbliższym sklepiku. Twoje porównanie ze śluzówką nosa czy gardła jest nietrafione, bo nie wytwarzają one łoju, a okolie intymne i głowa a owszem.

Niby po co mam namawiać kogoś do czegokolwiek. Nie pouczam obcych dorosłych ludzi. Podmywanie wodą polecają lekarze, a nie reklamodawcy. Ja nie jestem specjalistą od zdrowia i higieny. Twój sposób wypowiedzi sugeruje, że dzielisz się z innymi użytkownikami wiedzą, niestety mieszanina prawd, półprawd i kłamstw nią nie jest. Wprowadzasz ludzi w błąd, co może mieć konskwencje zdrowotne. Wymycie flory bakteryjnej może spowodować grzybicę na przykład.

zapalenie żołędzi i nagromadzenie się mastki

O swoje okolice intymne trzeba dbać jak o małego niemowlaka.Mój lekarz polecał samą wodę mi jednak ona nie wystarczała.W sytuacjach awaryjnych ratowałam się kupionymi w aptece saszetkami do nasiadówki lub globulkami ale efektu brak.Rozwiązanie okazało się bardzo proste.Kupiłam Provag emulsję, ograniczyłam stosowanie tamponów i do prania stosuję proszek dla dzieci.Każdy ma swój sposób.