chcę tak urodzić

jezu normalnie az mnie zatkało,pzrecież to było okropne!!!!!!!!!!!!!!zdjecie martwego dziecka,i ejzcze wszyscy je brali an ręce!!!!normalnie porabane to !!!!!!!!!!!!!!!!jak mozna pokazywać takie rzeczy1!!!!!!!!!!!!jestem w szoku11

agapus...mnie nie zatkalo, tylko sie zdziwilam, ze rodzina pozwolila na to zeby takie zdjecia, zdjecia ich martwego dzieciatka pojawilly sie w internecie... Ale samo porzegnanie uwazam za piekne... tez gdybym, nie daj Boze urodzila dzieciaczka, ktory by zyl tak krociutko, tulilabym je i calowala zzanim zostaloby zlozone w trumnie... ale ta publikacja tych zdjec...to chwile tak bolesnie intymne...nie rozumiem tych rodzicow...chociaz kazdy na swoj sposob probuje oswoic cierpienie i bol...jdnak to troche przesada... :-(

Widzicie kibitki, nie wszystko jest takie proste. Trzeba mysleć o ewentulanych komplikacjach, jeśli takie się zdarza lepiej być w szpitalu, bezpieczniej i dla mamy i dla dziecka.

A przy porodzie dla mnie jedynie dopuszczalne jest bycie tej najbliższej osoby tj ocja dziecka. obszczymurek - a co do porodów to takie zdanie mamy na temat porodów bo zawsze starsze od nas kobiety mówiły nam, że to obrzydlistwo. Tak się zastanowić głębiej to sex też obrzydlistwo. Trzeba zmienić nastawienie, to normalna rzecz, tak jak inne zwiazane z naszym organizmem. A tak na prawdę to szybko o tym zlym się zapomina, na prawdę szybko, pomimo obrzydliwej służby zdrowia u nas. Zaczynamy umieć się cieszyć rodzicielstwem.

ej, no niee, ja od nikogo nie usłysząłam, ze poród to obydliwsto, ja sama to stwierdizxłam, jak mi kiedyś puścili film "uswiadamiający" w szkole. a seks? przeciez tutaj nie ma żadnego porównania, bo seks cały, sam w sobie jest przyjemnościa. a poród? jak dla mnie tylko jego efektem jest przyjemność (może zreszta to złę słowo, szczęście-to raczej byłoby bardziej odpowiednie, bo przyjemnośc to raczej nie jest). a co do Twojej teorii, ze "a co do porodów to takie zdanie mamy na temat porodów bo zawsze starsze od nas kobiety mówiły nam, że to obrzydlistwo. Tak się zastanowić głębiej to sex też obrzydlistwo." to się w zupęłności nie zgodzę, bo jak napisałam już wyżej, nikt mi niegdy nie mówił, ze poród to obrzydlistwo, sama to stwiwerdziłam, a idą tikiem Towjego myślenia, to seks powinien być dla zdecydowanej więszkość z nas obrzydliwy i w ogóle być "złem koniecznym", bo raczej to ta strefa jest zawsze pomijana w wielu rozmowach i piętnowana jako amoralna.

tez jestem juz starsza,nie jestem jakas malolata,ale uwazam ze to obrzydliwa rzecz (nie wiem czy mozna nazwac to rzecza) na swiecie!!!!

gdzie wy widzicie zdjecia martwego dziecka?????? :O ja jak zwykle gapa jestem :O podajcie ten link jeszcze raz bo ten 1 to chyba nie bylo martwe dziecko...? Zreszta tekstu ni czytalam.. skupilam sie na tych dzieciach w kolo :(

http://www.birthdiaries.com/diary/66vbirth.htm

Ale są i inne stytuacje związane z naszym ciałem też obrzydliwe, więc czemu tylko poród? Ja wcale nie twierdzę, że jest przyemnością, raczej jest w danej sytuacji koniecznością jaką trzeba zaakceptować.

sa inne rzeczy obrzydliwe tez,ale porod jest najobrzydliwszy,tylko wiekszosc zapomina bo dziecko jest najwazniejsze

A w czym leży wg Ciebie ta obrzydliwość?

rozumiem mąż, ale dzieci???

bo akurat z porodem, który jest odrażający i obrzydliwy dla soób postronnych, ludzie lubią się obnosić (vide sta strona, na której zamieszane są zdjęcia) i jest na to obnoszenie się z nim jakieś takie ogólne przyzwolenie. okej, czynności fizjologiczne czy też pewne choroby, czy tez operacje, są też obrzydliwe, ale jakoś nikt się z nimi nie obnosi. a jeżeli to robi, to gdzieś "po cichu", bo inaczej zostałby zakrzyczany, ze kogś tam odraża. a poród? wszędzie tego pełno, można tak powiedzieć :o już w szkołach tym "katują"

no nieee jak to - bo właśnie chwalenie się takimi zdjęciami jest wstrętne. Dla mnie to troche chore.

to ja Ci odpowiem, w zcym wg mnie leży obrzydliwość porodu: ogólnie cała kobieta uosobieniem piękna wtedy nie jest, nabrzmiałe ciało, spocona z wysiłku, grymas bólu. a do tego samo wychodzenie dziecka :o to jest dla mnie obrzydlistwo :o nie dośc, ze mała dziurka (która normalnie jest ładna, i się kojarzy z mnóswtem przyjemności) jest rozpychana do gigantycznych rozmiarów, do tego jesczez ten moment wychodzenia główki dziecka, jakiegoś takiego sinego, w sluzie, czy cholera wie w czym tam :o no i potem jesczez kupa krwawego "mięsa" (tak na pierwszy rzut oka to wygląda) czyli łożysko. i powiesz mi, ze to nie jest obrzydliwe??? a fuuuuj, normalnie jak o tym teraz napisałam, to jeszcze bardziej mnie umocniło mnie w przekonaniu, że ja tegop nie chcę przechodzić :o

no nieee jak to - z tym, że ani osoba rodząca, ani jej mąż nie widzi "tej" strony porodu. Jest to wysiłek, ale nie do przesady, to nie trwa wiecznie, najgorszy moment to trwa kilkanaście minut. Do tego nie ma czasu na krzyki (takie jak na filmach), bo trzeba nabrać dużo powietrza. A jakie masz zdanie na temat sexu analnego?

nie uprawiam, w tej kwestii jestem konserwatywna (co mi się w inncyh przypadkach raczej nie zdarza). nie mam ochoty na taki seks i tyle. jest dla mnie granicą nie do przekorczenia. a po tym, co napisałaś, jeszcze bardziej uważam pokazywanie porodu, i do tego rodznei przy dzieciach, jak mamie zaglądają między nogi, za niedopuszcalne :o bo obojętnie to na psychike nie wpływa :o

A jeszcze coś, tak na prawdę chwalenie się porodem (zdjęcia, kamery) to chore, a zapewnienie intymności, opieki medycznej i obecności bliskiej osoby powoduje, że poród staje się bardziej naturalny.

Ale ja się z Tobą w tej kwestii zgadzam, dzieci nie powinno być przy porodzie i już. To nie jest cyrk do obejrzenia czy dobranocka. Chodziło mi jedynie o to, że nie rodzimy codziennie i dlatego jest to dla nas cos obcego, nienaturalnego, obrzydliwego. Po pownym czasie do niektórych czynności nabieramy dystansu i nie patrzymy na nie jak na cos obrzydliwego. Zaczęłam z tym sexem, bo dla niektórych jest to coś super a dla innych cos obrzydliwego.

okej, nie rodzimy codziennie, ale własnie takie stronki jak ta, czy też uświadamjajhące filmiki, serwowane czasem w skzołach, powodują, ze poród jest odbierany jako coś obrzydliwego. dla knie tak jest, chociaz nigdy nie widziałam poordu na żywo, ani sama nie rodziłam. ale już mam jakąs tam blokadę, bo we łbie tkwią pewne obrazy, bo te najbardzije drastyczne najlepiej nsię zapamiętuje :o

Rodziłam dwa miesiące temu i czas na krzyki znalazłam, nawet całkiem sporo. Poród to może i jest piękny z psychologicznego punktu widzenia, ale wizualnie to okropieństwo, pojęcia nie mam czemu u człowieka tak paskudnie to wygląda, widziałam jak się rodziły inne zwierzęta, w tym tak duże jak konie i wyglądało to o wiele lepiej... przynajmniej nie przypominało rzeźni. Może dlatego że jest o wiele, wiele mniej krwi, a małe są mokre, a nie oblepione mazią płodową... Mniejsza z tym. Publikowanie zdjęć z porodu w necie - jak dla mnie nie do pomyślenia. Dzieci przy porodzie i to jeszcze gapiące się między nogi - również nie do pomyślenia, ale to pewnie kwestia osobistego podejścia. Niewiele jest fizjologicznych czynności, które wykonujemy przy innych i nie uważamy tego za niemiłe, np. jedzenie. Nie wiem jak inni, ale ja przy większości wolę, żeby mnie nikt nie oglądał, jeśli koniecznie nie musi... Wydalanie, bąki, wymioty, poród, wszystko to jest naturalne, ale nie nadaje się ani do towarzystwa, ani do fotografowania. Dziecko sfotografowane tuż po narodzinach - proszę bardzo. Moje miało godzinę jak tatuś zrobił fotkę. Sam poród - chyba bym go zabiła na miejscu.

no niee jak to - ja też bym nie chciała nikogo na żywo oglądać przy porodzie, dla mnie jest to cos intymnego, tak samo jak nikt se nie robi zdjęć w ubikacji.

ale po co porownywac sex analny do porodu??? Jedni napisza ze to przyjemne,drudzy ze obrzydliwe......ok zgadzam sie.... Ale czy podczas sexu analnego wychodzi kolos 3 kilowy,caly w sluzie??Krwi tam nie ma,lozyska tez.......w sexie analnym moze byc jedynie kał,ale to bardziej z glupoty troche (chociaz nie wiem czy mozna nazwac to glupota,moze troche przesadzone),bo kto sie godzi na sex analny nie wyprozniajac sie to moze napotkac takie niespodzianki,i na pewno musi sie z tym liczyc. Przy porodzie czasami jest do tego kupa jeszcze.......sex analny to jest tylko kwestia przyjemnosci,a porod dla nikogo przyjemny nie bedzie i nie byl. Nie mozna łączyc porodu z przyjemnoscia. I nawet jezeli matki napisza ze moze byc przyjemny to sie nie zgodze z tego wzgledu ze myla wtedy pojecia. dla nich przyjemnoscia a raczej radoscia jest dziecko.Radosc i owszem ale nie przyjemnosc. Nie rodzimy na codzien,owszem,ale to nie znaczy ze tych kilkanascie czy kilkadziesiat minut nie bede nazywala obrzydlistwem. A patrzac na kobiety ktore pokazuja zdjecia i filmy z porodow na forach itd. to sa tez obrzydliwe. To jest moje zdanie. Niektore kobiety sa wrecz ochydne,przez to ze takie glupie. Niech wsadza im jeszcze kamere w dupe i bedą rejestrowac kał przewracający sie podczas porodu :P obrzydliwe ale prawdziwe. Niektore kobiety sa ochydne!!I nie rozumiem obnoszenia sie z tym.....ale to tez w sumie kazdego indywidualna sprawa.

Jak dla mnie publikowanie zdjęć porodowych z rejonów \"międzynożnych\" jest tak samo głupie, jak opublikowanie zdjęcia swojej cipki w stanie normalnym. Jedno i drugie to narządy płciowe. Co z tego że takie zdjęcie nie ma na celu wywołania podniecenia. Cipka to cipka i koniec. Gdyby był to serwis medyczny, założony jako materiał poglądowy, co innego. A tak... ekshibicjonizm i tyle!

CZYTAM WAS I BARRRRDZO SIĘ CIESZĘ ŻE JEDNAK WIĘKSZOŚĆ Z EAS WIDZI JAKIE TO CHORE, OBRZYDLIWE I NIENORMALNE. CZYLI JEDNAK ŻYJĘ W NORMALNYM KRAJU. BAŁAM SIĘ ŻE BĘDZIECIE PISAĆ ŻE TO NORMALNE I PIĘKNE ŻE TO SFOTOGRAFOWALI. DZIĘKUJĘ WAM! :)

dopiero teraz zerknęlam na stronę gdzie urodził się wcześniaczek i umarł. Nie obejrzałam do końca. Publikować coś takiego?????? Koszmar! A szacunek do dziecka gdzie? To był mały człowiek, jak można ot tak sobie puścić na internet fotografie dziecinnych zwłok :(

obszczymurek ma rację poród jako realne zdarzenie jest na całej linii obrzydliwy piękny jest fakt narodzin, powstania życia, ale w praktyce to po prostu ohydna fizjologia i nic więcej. Trzeba to przejść ale nie dopisujcie do tego ślicznej ideologii. ja też bym nie chciała oglądać mojej mamy podczas porodu :O

Co do porodu... Ma swoje plusy i minusy to prawda... Jesli ktos chce sie przygladac podziwiac i celebrowac prosze bardzo.. na dobra sprawe.. boze tatus mamusi po porodzie zmajstrowac kolejne .. Ale dzieci przy porodzie... Na to trzeba byc psychicznie nastawionym i dojrzalym.. nie wierze aby ta dziwczynka byla na to gotowa.. A moze byla bardziej dojzala niz jej rodzice... Wiem jedno.. U nas pewnie takie cos byloby karalne!!!! i bardzo dobrze!! Co do tego linka co go nie widzialam... WARIACI!!! kolejni! Zrobic z porodu taka szopke aby pokazywac..ok juz niech bedzie bo to sie trafia Choc na zadnym chyba nie widac tak krocza jak tej kobiecie.. Ale zrobienie szopki z pogrzebu... Dla mnie to nawet ten bol byl udawany.. Jacy to pograzeni w zalu pozuja do zdjec!! Po prostu WSTYD!!!!!! 0 intymnosci i poszanowania dla tej malej istotki... Wspolczuje temu Aniolkowi tak durnych rodzicow :( Jak widze takie zdjecia to dochodze do wniosku ze ludzia juz palma odbija... Murek.. O tych lozyskach to 1 slysze.. Dobrze ze obiad dawno jadlam :O Naprawde sa ludzie zboczeni na swiecie... I nie wiadomo.. smiac sie czy plakac nad nimi :( To jest smutne i straszne!!!!!

Mureczku.. Mozliwe bardzo.. ja slyszalam tylko tyle kiedys (mowila nam to w szkole babeczka od lekcji wychowania sexualnego albo od biologi) ze lozyska szpitale sprzedaja firma farmaceutycznym.. i ze z tego \"materialu\" bodaj robione sa kosmetyki.. cos mi sie chyba nawet obilo ze pomatki do ust ale nie chce bajek robic.. W kazdym badz razie tez mnie to zdziwilo bardzo...

fu