Marzę by ulepszyć kobietę

To dziwne, ale gdy czasami czytam topiki typu "ale jestem brzydka, mam szare włosy, nie umiem sie malować" to marzę by "dopaść" taką kobietę i przemienić ją w bóstwo. ;) Skończyłam wizaż, pasję "upiększania" ludzi miałam od kiedy pamiętam. W szkole już nawet podstawowej dostrzegałam w uznawanych za brzydkie lub przeciętne dziewczyny tyle piękna, chciałam zamienić je w księżniczki, ale przecież nie mogłam tak po prostu podejść i powiedzieć "oddaj mi się na tydzień, a zamienię cię w królewnę", bo zabrzmiałoby to dziwnie. Hahaha :D:D Nigdy w zadnej kobiecie nie zobaczyłam brzydoty której nie można by naprawić. Chyba że w przypadku trwałego oszpecenia typu brak oka albo coś? Klientki wychodza ode mnie zachwycone, ale one zawsze chcą zmieniać w sobie tylko określoną rzecz. A ja chciałabym by ktoś mi totalnie zaufał i dał się zmienić pod każdym takim względem pod jakim ja będę chciała, ponieważ mam całkowitą pewność (a wierzcie mi, to najważniejsza cecha dobrej wizażystki) że mam dobry gust i dobre oko. Nie wiem właściwie po co to piszę. W końcu przez internet nikogo nie "ulepszę". Może po to by Wam przekazać że naprawdę nie ma brzydkiej kobiety. Mówię to moim fachowym okiem. Nie ma brzydkich kobiet. Niektóre z nich po prostu nie potrafią się wyczarować.

fajnie piszesz :) ja Ci sie co prawda nie oddam ;), bo mi geograficznie nie po drodze, ale sama zawsze mailam podobne mysli o kobietach, ktore poprostu albo same sie oszpecaja, albo nie potrafia ise wyczarowac, jak to idealnie ujelas :) w latach mlodosci upiekszalam troche kolezanki i kuzynki, ale profesjonalnie niegdy sie temu dzielu nie poswiecilam ...

ze geograficznie ci nie po drodze? Autorka nie napisala skad jest;) Agnieszko czy masz swoja strone ze zdjeciami swoich prac? Chetnie bym je zobaczyla.Z jakiego jestes miasta?

Nie ma pięknych kobiet, sa tylko dobrze umalowane. Pozdrowienia dla autorki topiku.;) A moze podasz nam jakieś rady dotyczące np. makijażu?

Witaj Agnieszko :-) Ja zawsze chcialam sie oddac w "lapki wizażystki". Wprawdzie chyba nie jest ze mna az tak zle,ze jestem "brzydka, mam szare włosy", ale przyznaje sie bez bicia,ze malowac sie nie potrafie, mimo,ze 30-tka mi stuknela..hehe. jako,ze jestem dosc odwazna i ciekawska (co by sie dalo poprawic i wyczarowac) to chetnie przylacze do pytania poprzedniczek o geograficzne polozenie...?

dziwnie zamilkla ;) Agnieszko dlaczego nie odpisujesz? My jestesmy zainteresowane i chcemy zobaczyc efekty twojej pracy,a ty nie raczysz nawet odpowiedziec.Ciekawe,ze nawet ktos skomentowal odleglosc geograficzna ,a takiej informacji nie bylo gdzie pani Agnieszka pracuje:D

Agnieszko odezwij sie do nas. ;)

nie odezwie sie,bo jest jej przykro,ze sobie żarty z jej topiku zrobiono

ja traktuję ten topik bardzo poważnie i proszę jego autorkę o odzew:-)

a gdzie jest taka szkola wizazu? w wawie ,moze?

Ja bym sie mogla tak calkowicie oddac w lapki wizazystki:) :):) Jakby tylko udalo sie jej cos zmienic.. :) A moze moglabym ci wyslac swoja fotke i bys mi doradzila cio zmienic??

w calkowitym zaufaniu oddac sie w Twe rece. Boje sie tylko, ze jakbym uslyszala cene to umarlabym w kapciach :(

doda jest takim przykladem, co moze zdzialac wizazystka , makijaz

Pani Agnieszko, hej hej, ja też byłabym chętna:D:D:D Zreszta, nie tylko na przemiane;)

ik z LISTOPADA !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :)

nooo kto nam takie tematy odkopuje :D

tak tak tak!! ja też sie powierze z chęcią w ręce wizażystki. a że topik z listopada? bedziemy tu tak długo aż dopniemy swego :) P.S. listopad to mój miesiąc, więc to na pewno jakiś znak (dobry) ;)

Organizuje sesje zdjeciowa i poszukuje jescze wizażystki jezeli bylabys zainteresowana i chciala uczestniczyc w niej - pokazac na co Cie stac w zamian za zdjecia, wzbogacajac swoje portfolio - prosze o kontakt: iwona_b7@o2.pl Pozdrawiam;)

a jakbym ci przesłała swoje zdjecie to mogłas bys mi powiedziec co w sobie zmienic zeby byc ładniejsza?

skoro ma się okropną cerę? można miec wypielęgnowane włosy, dłonie piękny strój, ale to nic nie daje, kiedy cera jest tłusta, makijarz spływa, no i jeszcze trądzik... tylko nie mówcie nic o leczeniu, bo robię to od kilku lat, bezskutecznie