Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Margit

Poradzcie!

Polecane posty

Gość Margit

Okazalo sie ze moj maz spotyka sie z inna kobieta. Przyznal sie. Twiedzi ze nic miedzy nimi nie zaszlo. Niestety nie moge mu tego udowodnic,czy ze soba spali czy nie. Narazie nie potrafie mu uwierzyc w zadne slowo. Obiecal ze to juz skonczone, ze wiecej sie z nia nie spotka. Dowiedzialam sie gdzie ona mieszka. I wlasnie nie wiem co robic. Czy zadzwonic do jej meza i mu o tym powiedziec . Chodza mi po glowie rozne myli. Prosze napiszcie co byscie zrobily na moim miejcu. Margit

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość absolutnie nie dzwoń.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chyba ze anonimowo..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Realista
Po co dzwinic i szarpac sobie nerwy zycie jest jakie jest ...tak naprawde nie ma ludzi ulomnych byc moze rzeczywiscie spotkali sie raz nie pasuja do siebie wiec o co mury kruszyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Realista
mialem na mysli ludzi idealnych soryyyyyyyyyyyyy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Partula
Nie dzwoń i nie rób obcym ludziom problemów. Swoich nie widzisz???? Zajmij się swoim mężem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Realista
Ja mysle ze powinnas sie zastanowic co bylo powodem tego ze szukal innej ..popracuj nad soba i swoim mezem a kobiecie i ijej mezowi daj zyc swoim zyciem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miałam podobnie
Mój mąż też zaczą spotykać się z inną, a ja gdy się o tym dowiedziałam zadzwoniłam do niej i GRZECZNIE powiedziałam co o tym myślę i że nie życzę sobie żeby kontaktowała się z moim mężem. Myślę ze to nic złago jednak odradzam telefonowanie do jej męża, raczej z nią porozmawiaj. Jeśli rozmowa będzie spokojna nikomu nie zrobisz krzywdy a Ty się lepiej poczujesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja mysle ze to na tamta podziala jak plachta na byka! Jak ma meza niech sie nim zajmie i da spokoj innym zajetym facetom!!! Ja bym chyba jednak zadzwonila do tego jej meza! Narobila problemow w Twoim zyciu wkradla sie w nie to Ty w jej tez!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asia154
ja tez bym zadzwonila

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beznadzieja zupełna
Wyobraź sobie, że to jej mąż dzwoni do ciebie z taką właśnie informacją... Pewnie byś była zachwycona. Może jeszcze w lokalnej gazecie tłustym drukiem daj ogłoszenie... Pretensje to możesz mieć do własnego męża i ewentualnie do siebie, że stało się tak. Nie mam pojęcia co ci przyjdzie z rozmowy z tą kobietą czy jej mężem... Do zdrady trzeba dwojga. Gdyby twój mąż nie miał na to ochoty, to nawet jej usilne podchody nic by nie dały. Czemu zawsze obwinia sie kobiety? Sama na siebie kręcisz bicz. To twój mąż zawinił i jemu możesz robić wyrzuty, bo przysięgał ci wierność. A nie wydzwaniać do obcych ludzi. Oni ci nic nie obiecywali.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość margit
Nie chodzi o to zeby komus robic wyrzuty ale o to zeby maz tej kobiety byl rowniez swiadomy tego co sie wydarzylo.Albo uwazasz ze bedzie w porzadku jak ona bedzie dalej grala cudowna zonke?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Panna z odzysku
A moja znajoma właśnie wzięła ślub z mężem dawnej rywalki ;) Swojego fagasa wyrzuciła z domu, a zamieszkała z mężem tej co kombinowała z jej fagasem. Zamienili sie jak w telenoweli. Ty sprawdź , może tamta też ma fajnego męża i pogadaj z nim ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×