Jestem z dziewczyną której nie kocham i nic do niej nie czuje. Boje się odejść.

Dzieje się tak dlatego że pracuje u jej ojca w firmie :( Praca jest bardzo dobra i zarabiam dużo. Boje się że jak od niej odejdę, to jej ojciec wyrzuci mnie z pracy. Co można w takiej sytuacji zrobić?

zostac, miec kase i byc nieszczesliwym albo odejsc, poszukac pracy i szczescia. ciota z ciebie, jesli takie rzeczy trzeba ci tlumaczyc. zero godnosci.

- rzuc ją w cholerę. jeśli jednak ojciec, docenia cię w pracy nie za to czy jestes dobrym pracownikiem lecz czy jestes z jego corką, wniosek jest jeden - córka przesłania mu spokojny sen, a z pracą się raczej będziesz musiał pożegnać. istnieje jednak szansa, że ma ojca na poziomie, a to wyklucza zwolnienie z pracy. :D

to jest dylemat: kasa albo szczescie. pokaz sobie co ma dla ciebie wieksza wartosc

Czy ty czasem moim facetem nie jesteś?bo mam takie wrażenie:( eh..

kljiut poczytaj dokładnie co on pisze, szczęście może mieć i kasę bez corki, w tej firmie jeśli tylko dobrze rozegra sprawę :)

Gdbym wiedział że nie zostane zwolniony, to zerwałbym z nią natychmiast. Już jej nie kocham:( Męcze się przy niej:( Jednak jak mnie jej ojciec zwolni to nie znajde sobie tak szybko pracy za ponad 3tys :( Będę się musiał jeszcze z nią przemęczyć i po cichu szukać pracy. Jak znajdę w miarę dobrą pracę to z nią zerwę. Ale to może jeszcze potrwać i rok :( Załamny jestem.

swoją obłudą i głupotą i słusznie.

zaryzykuj zwolnienie i nie męcz się chłopie. pracę znajdziesz a dziewczyn jest moc :D ale z ciebie pewnie młot i tak ci wygodnie jak jest. dupek jesteś a nie załamany :D :P

ty jestes pojebany a nie zalamany. mam nadzieje, ze nic z twoich planow ci sie nie uda, bo nie zaslugujesz na to. jestes obrzydliwa zalosna karykatura faceta. brak honoru, zasad, etyki. zdychaj!!!

a ja czuje ze moj facet jest ze mną tylko dlatego, że pracuje u mojego ojca:/ to sie wie, mysle ze twoja dziewczyna tez to odczuwa. To takie przykre, moze jestem egoistka, moglabym sie za nim wstawic i go zostawic w spokoju, ale ja nadal go kocham i moze jeszcze on zmieni zdanie, moze znow cos poczuje do mnie

I tacy są własnie mezczyzni, po jaką cholere zawracasz jej dupe, czy ty pomyslałes choc raz co ona moze czuc?, jak jej nie kochasz, to miej w dupie te prace , nie pierwsza nie ostatnia. Nie mozna udawac ze sie kogos kocha, bo sie krzywdzi, A zreszt a przeciez wy jestescie urodzeni aby tak własnie perfidnie sie zachowywac,.!!!

w tym kraju z jego gospodarka i szansami na prace, czuj sie szczesliwy i bierz hajs co miesiac i stukaj corke, pij, tan i sie smiej. ejo (azem stracil poprawnosc stylistyczna, takem sie obruszyl twoja rozkmina)

zachowuj się tak żeby z tobą zerwała - ona sama!! proste!!!

ja ja zlikwiduje za drobna odplatnoscia

Wczuj sie w jej sytuacje, ja wiem jak to jest, facet sie do Ciebie przytula ale nie tak jak wczesniej, z takim przymusem, z obowiązku cie pocaluje czasem. Seks jest udawany, nudny, dązenie do konca:/ mysle ze ze wzgledu na wczesniejsze uczucie nie mozesz jej tego robic, nie mozesz jej oszukiwac

Źle mnie oceniacie:( Nie znacie całej naszej historii. Nie jestem egoistą i chcę dobrze dla wszystkich. Niestety jeśli zostanę teraz na lodzie, to sobie po prostu nie poradzę:( Jej ojcieć średnio mnie lubi, dał mi tylko tę pracę ze względu na nią. Ona go o to poprosiła. Wiem że jak z nią się rozstanę, to i automatycznie jej ojciec mnie zwolni. Poznałem go i wiem że jest dosyć podły:( Co do dziewczyny, ona na pewno nie jest ze mną nieszczęśliwa. Kochaliśmy się mocno, ale teraz wiele się zmieniło. Nie daje jej odczuć, że coś jest nie tak. Zachowuje się jak dawniej i teraz to tylko ja się męczę. Ona jest taka jak dawniej i jest nadal szczęśliwa.

amphe...ten koles mysli tylko o sobie i ten problem polega tylko na tym, ze on nie chce stracic tej kasy, a wiec 3 tysiecy, ktore zarabia. jest niczym, praca u niby-tescia po znajomosci wiec juz nigdy nigdzie takiej nie znajdzie. dostje tyle, bo jest prawie w rodzinie. on nie mysli o tej pannie, szkoda twoich wysilkow.

a ja go rozumiem. Nie wierze ze nikomu z was nie zalezy na tym zeby byc stabilnym finansowo (chyba ze pisali sami tacy co ich rodzice utrzymuja i wszystko maja w dupie) po co jedziecie po czlowieku jak nie wiecie jaka ma sytuacje rodzinna czy finansowa, a moze bez tej pracy moze znalezc sie pod mostem. ciekawe jak kazde z was zachowywalo sie w takiej sytuacji (odpowiedzcie jezeli sami sie utrzymujemy ci na garnuszkach rodzicow nie sa brani pod uwage)

Zerwałbym z nią już teraz, ale nie mogę. Potrzebuje naprawdę tej pracy. Jestem dla niej dobry i staram się być w porządku... no nie jestem do końca w porządku, ale o tym już wam nie napiszę bo dopierobyście mnie zjechały. Powiem poprostu że ona jest nadal szczęśliwa i kocha mnie! Niestanie się wiele jeśli poczekam jeszcze trochę z naszym rozstaniem. Będę intensywnie szukał pracy i mam nadzieje ją szybko znaleść.

gagagaga - dziekuje. Mam faktycznie trudną sytuacje i bez tej pracy.... będzie bardzo ciężko.

no proplem po prostu jestem juz dorosla i wiele przezylam:)

amphe - może tak nie koniecznie musi być? Może twój mężczyzna inaczej jednak postępuje niż ja? Dlaczego tak uważasz? Proszę napisz, bo to dla mnie bardzo ważne.

Lubie sobie czasem pobiegać po lesie .I w nocy przy pełni księżyca wyję .PO czym zabieram się do bujania worów okoicznej faunie .Spotykam dziki i jelenie.TE ostatnie mają większe bile dlatego dają się fajniej rozchuśtać o tak ((( o o))) .Czasem tylko na mnie dziwnie patrzą te zwierzęta i niektóre uderzają prawym kopytem w ziemie jakby szykowały się do jakiejś bitwy czy co ?Raz spróbowałam z koniem dziadka ,który stał w zagrodzie.Biedny sie zdenerwował troszke może to przez hałas przejeżdzających samochodów ,bo zostawił mi sład na czole w kształcie podkowy

a, teraz jak na siebie patrze, to faktycznie, zlamas ze mnie, kurdupel ciety z metra, lamus i skurwiel, przekonalyscie mnie, odejde od niej.

ale na to forum trafiaja czasami podle i bezmozgie dzieci co nie potrafia nic ciekawego napisac tylko sie podszywaja i glupoty wypisuja a ta wogole to w podstawowkach takich bredni teraz ucza??

a dopoki nie znajde takiej samej dobrze platnej pracy bede zarabiac krocie, polując w lubelskich śmietnikach na przeżute przez emerytów skórki chleba, a następnie sprzedając je dzieciom w piaskownicy.

Dziękuję gagagaga. Mam nadzieje że to jakoś mi się wszystko dobrze ułoży. Chciałbym znaleść sobie szybko dobrą pracę i mieć w końcu spokojne sumienie. Zasługuję na to, ale ten kraj jest porąbany... takie bezrobocie.... :(

gagagaga wez spierdalaj, bo znowu mnie kolujesz. podjalem juz decyzje.

no niestety takie mamy czasy? a moze naprawde wszystko sie ulozy moze nawet miedzy toba i ta dziewczyna wszystko jest mozliwe i nigdy nie mmozna mowic nigdy:) glowa do gory