Ciężki powrót do naturalnego koloru włosów

Ja ide w przyszlym tygodniu do fryzjera-zetne znowu jakies 3-4 cm-zawsze mniej bedzie tych farbowanych. Ja narazie nic nie kombinuje z farbowaniem-dpoki sie trzymam nie zrobie nic-czekam az naturalne po prostu odrosna.Odrozty mam pewnie-ale na szczescie nie jakies targiczne

Tak sie zastanawiam,może się farbnąć kolorem zbliżonym do naturalnych włosów,żeby te odrosty tak okropnie nie wyglądały...potem bedzie prosciej wrocic do swojego koloru. Z tym,ze mam dylemat nowa farba stoi na polce juz miesiac czasu i z jednej strony nie chce juz farbowac wlosow a z drugiej szkoda mi zeby sie zmarnowala;)

kurcze no ja to juz mam na szczescie za soba. Farbowalam wlosy 5 lat i w koncu zmeczona swoim blond kolorem i zniszczonymi wlosami powiedzialam dosc! Najpierw bylo codzienne upinanie wlosow zeby nie bylo widac tych paskudnych odrostow. Nastepnie gdy juz troszke odrosly obcielam je na wysokosci uszu. I bylo juz lepiej , duzo lepiej. Dodam ze moj naturalny kolor wlosow to mysi blond, ktory byl od zawsze moja zmora! Bo czy to moze byc interesujacy kolor???? Ale nie zaluje wszyscy mowia ze w moim kolorze mi duzo lepiej i wygladam napewno naturalniej a o to mi przeciez chodzilo! teraz od kilku lat mam sliczny mysi kolor choc nie powiem czasem cos mnie kusi....Ale niegdy wiecej odrostow!!!! Ps: ktos tu pisal o tym ze wlosy po blondzie ciemnieja. to prawda! I to nie jest efekt tego ze sie wydaje, bo przy glowie kolor jest ciemniejszy- wlosy naparwde sa ciemniejsze!!! Ja bardzo zaluje swojego pierwszego koloru w ktorym moje wlosy byly o wiele bardziej promienne i jasne :(

no a propo farbowania na swoj naturalny kolor...bedzie z tym ciezko. Ja poszlam do fryzjera bo zal mi bylo obcinac wlosow ale laska niestety powiedziala ze bedzie bardzo ciezko i ona nie gwarantuje ze mi nie wyjda rude ...albo zielone...podziekowalam :)

a ile wam zajął powrot do naturalnych?ja mam wlosy do ramion a odrostow juz tak z 4-5 cm-ciekawe ile to potrwa:(

na zniszczone wlosy-nafta kosmetyczna. NA serio rewelacja:) fakt ze upierdliwe jest trzymanie tego swinstwa na wlosach a potem mycie ze 3 razy ale efekt jest super-nie przesuszone i nie wypadaja:) Z tego co pamietam przy moim farbowaniu-konce byly suche i sianowate:( na szczescie to juz za mna-wrocilam do naturalnego

Też to przechodzę :( Mam włosy prawie do pasa :( Farbuję 7 lat pasemka blond :( We wrzesniu zrobiłam sobie brąz na całość żeby wrócić do naturalnego...Brąz już wyblakł i mam ohydne blond odrosty takie wypopłowiałe :O Masakra...Ale na czubku już mam (jakies 20 cm naturalnego. jest bardzo łądny :) Chwilami nie moge wytrzymać jak np,. w supermarkecie idę i patrze w lustro i widze ten odrost..Ale nie chce sie poddac :)Chyba z rok jeszcze poczekam na naturę :(

A co sadzicie o hennie? Jakby teraz nałożyć henne? Czy gdy ona schodzi sa straszne odrosty???

Moglaby ktoras z narzekajacych wkleic zdjecie swojego mysiego blondu?? Nie wiem moze nigdy sie nie przygladalam a moze po prostu nie wiem jak taki kolor wyglada ;-) Mam mase znajomych z naturalnymi wlosami i wszystkie maja sliczne naturalne odcienie, nie widzialam jeszcze naturalnych nieciekawych wlosow :-) Chyba dziewczyny przesadzacie :-)