pierwszy raz bez gumki...

hej wszystkim,oczywiście wiem że moge oczekiwac głupawych tekstów,ale chciałabym sie z wami czyms podzielić,w tym miesiacu zaczełam brac po raz pierwszy tabletki antykoncepcyjne,dziś już 13 tabletke biore,wziłam zgodnie z zaleceniami lekarza czyli pierwsza tabletke pierwszego dnia @,tak jak mówiłam dzis biore 13 i dzis pierwszy raz odwarzyliśmy się z moim chłopakiem na sex bez gumki,bo wczesniej mimo zapewnienien ze tabsy wystarcza to sie bałam,i wiecie co,to było cudowne:D tylko mój chłopak dziwnie sie czuje przez to ze skonczył we mnie,powiedzcie mu,że tabsy sa wystarczajhacym zabezpieczeniam:) żeby się chłopak nie martwił:P pozdrówka:)

Tak,tabletki są wystarczającym zabezpieczeniem!!Ja ich używam od 3,5 roku....i....cieszę się seksem!!Korzystajcie z życia i ....dobrodziejstwa jakim są pigółki antykoncepcyjne!! ;)

słoneczna księżniczka :) znam to uczucie :D my już tak od prawie 2 latek...:)

widzę że znowu napisałaś :) tabletki zabezpieczja cię więc możecie jechać do końca tzn. może kończyć w tobie pozdrowionka za 2 dni będzie miesiąc od tego jak...... dobrze pamiętam co ???

miesiącu brania tabletek nalezy jeszcze dodatkowo sie zabezpieczyc gdyz mozesz miec jeszcze owulację

jak zaczynasz jeść tabletkę pierwszego dnia okresu to nie ma możliwości żadnej owulacji :)

ale lekarka mi mówiła że juz w pierwszym miesiacu jestem zabezpieczona,mówiła że dla pewności tylko przez dwa tygodnie na poczatku jest sie dobrze zabezpieczać,hmmm,teraz troche nas zaniepokoiłas,chociaz..hmm,już sama nie wiem, do a zatem:hehe:P no tak jakby troche może nawet dłuzej:P dzis juz nie amm takich schizów:P ale ty masz pamieć:P to ja o tym już dawno zapomniałam:P wracajac do tematu terazniejszego,jakos jestem spokojna i pierwszy raz słysze ze w pierwszym miesiacu moge miec jeszcze owulacje,no nic poczekamy zobaczymy:) nie ma co sie przejmowac do okresu jeszcze 9 dni:) pozdrówka:*

no własnie ja tez tak uważam,i wziełam pierwszego dnia wsyztskiego przestrzegam biore tabletki codziennie w tym samym czasie z dkładnoscia co do sekundy:P bpo sobie budzik nastawiłam w telefonie hehe;P i nie mam zamiaru sie stresować:)

ja też mam budzik w komórce już nawet moja mama wie że jak zaczyna coś piszczeć to córcia ma wziąć tabletkę (na marginesie jestem mężatką więc dlatego mama wie:) ) :):):):):):):):):):):)

a co do tej owulacji to pierwsze słyszę aby miała się pojawić. Ja zdecydowałam się na pierwszy pełny stosunek po 13 tabletce z resztą to był wogóle mój pierwszy raz więc dodatkowa panika ale było ok miejmy nadzieję że będzie nadal

iz ty mi dawalas swoje rady za ktore bardzo ci dziekuje !!juz sie mniej denerwuje:)bo dla niewtajmniczponych opowiem moja histotie bralam7 tabletek a 8 zapomnialam i potem bralam kolejno 7 i doszlo do stosunku zakonczonego we mnie:)bylo cudnie:)ale teraz mam pewne obawy :(calyczas mam obfite krwawienia mam nadzieje ze bedzie dobrze

Pamiętam cię :D cieszę się że nastrój ci się poprawił,nadal trzymam kciuki że wszystko będzie dobrze

nio ja tez mam taka nadzieje !!jeszcze raz bardzo ci dziekuje!!!

córka nie jest mężatką a ja też wiem i jej przypominam.

Drobnostka :D Może się jeszcze gdzieś w necie spotkamy

na ból głowy ---> etopiryna

hihi:D no to w sumie tak samo zaczełysmy:P bo ja też 13 tabletka;P tylko,że to akurat nie mój pierwszy raz:) jejqqqqqq :no wiem że dawałam ci rady:) to było wczoraj o ile mój zegar wewnetrzny suie nie myli:P jestem pewna,że wsyztsko jest ok:) mój chłopak jest juz dużo spokojniejszy i ma ciagle ochote na mnie od kiedy nie musimyu stosowac gumek:P hiehie;P zmykam bo mam dziś zajecia teatralne a potem ide z moim chłopakiem na nocxny maraton do kina:D trzymajcie sie dziewczynki:) ciau:*

no ja tez bo jakby tak ltwiutko powstawaly dzieci to by ich za duzo bylo:)uda nam sie ksiezniczko jestem pewna:)

:) jak fajnie miec wsparcie,nawet przez internet,to jest bardzo wazne przy tych naszych problemach(czytaj schizach:P) ostatnio własnie tak sie zastanawiałam,że faktycznie nie tak łatwo zajsc w ciaze,ze tzreba miec pecha by zlaiczyc wpadke:) wiec badzmy dobrej mysli:D papa

no musimy sie wspierac :)koniecznie!!jak bedzi ci zle to napisz :)bede tu zagladac :)czekajmy na okres:)

:) no ja bede czekac na okres:) ale powiem ci,że sie tak nie mam zamiaru schizować,przynajmniej jak narazie:P zobaczymy tak 2 trzy 3 dni przez @ hihi:P ale jak narazie wsyztsko u mnie ok:) gorzej z moim chłopakiem:P naczytał sie na tych forach róznych wypowiedzi,no i swoich kumpli i teraz ma pewne obawy:) uspokajam go ale i tak czuje że ma stresa chłopak:/ zobaczymy:) moze sie przekona jak dostane okres:) pozdrówka ciau:)

ksiezniczko ,moj ma to samo schizuje jak nie wiem co:)ale dzisiaj juz nawet zaczelismy sie z tego smac i stwierdzilismy w zartach ze bedziemy mieli bedziekowe to narazie damy sobie radeale przeciez dzieci nie powstaja ot tak sobie ,jakbysmy nie byly niczym zabezpieczone to moglybysmy miec pewne obawy ale mysle ze tak to raczej nie:)ty bralas od poczatku a u mnie na ulotce pisalo ze trzeba sie dodatkowo zabezpieczac przez 7 dni czyli 7 tabletek 9jak sie jednej zapomni)a ja wzielam wlasnie 7 takze jestem dobrej mysli:)buziaczki trzymaj sie

no ja też sie nie stresuje:) tylko musze chłopaka uspokajać:) nerwusek jeden:P tak to jest jak sie faceci nasłuchaja od innych facetów i tak powstaje plotka:P która jest zazwyczaj daleka od prawdy:D własnie u mnie na ulotce pisze że tabletki działaja juz od pierwszej jezeli tylko sie wzieło zgodnie z zaleceniami(pierwszego dnia@) a lekarka powiedziała ze dla pewnosci 2 tygodnie dodatkowo sie zabezpieczac,wiec nie panikujmy:) wsyztsko wskazuje na to,że jest tak jak byc powinno:D czyli super bez niespodzianek:P a ty sie tez nie przejmuj:) mysle że nie masz powodów do stresów:) to tylko takie nasze podsawiadome strachy:P ale przeciez bez nich było by nudno:P pozdrówka;) napisze jutro,bo zaraz wychodze z chłopakiem do kina:) papa

ok napisz koniecznie co u ciebie??ja tu wlasnie siedze z recznikiem na wlosach bo moj ukochany tez ma zaraz przjechac:)no jasne takie uroki naszego mlodego wieku :)musimy sie wspierac:)milego ogladania!!!do juterka

sorkus ze dopiero teraz,ale cały dzionek dziś latam:P no i po tym nocnym maratonie musiałam odespać,i wtsałam tak skoro świt o 13:P byłam dzis na zakupach z moim chłopakiem,wybrałam sobie ostatnią czesc prezentu na świeta jaki on mi robi:P pierwsze dwie sam mi wybrał,ale tzrecia pozostawił mi,kupił mi dziś panel do telefonu,bo mój stary sie połamał i taki praktyczny prezent dostałam,no i troszke wczesniej mi go dał:P taki słodki z kwiatuszkiem:P ja już tez mam dla niego prezent:) ja wybrałam dla niego same praktyczmne rzeczy:P taka moja natura juz:P kupiłam mu fajna czapke i rekawiczki na zime:) aha i majteczki coby mu dupka w zime nie marzła;P aha,najwazniejsze chyba wreszcie do niego dotarło że tabletki sa skuteczne i mozna im zaufac,juz mniej sie stresuje brakiem gumki i powiem szczerze,że jest zajebiście:P przepraszam za wyrażenie;) hihi a jak sprawy u ciebie sie maja:) ooo moja pizza przyszła;P zmykam na kolacyjke:) ciau

u mnie tez ok .wczorajbylo cudnie :)takie oczekiwanie na to co ma byc przyczynia sie do tego ze jestesmy jeszcze blizej ze soba :) naprawde jest cudnie!!!jestem strasznie szczesliwa ,a on mi jeszcze powiedzial wczoraj ,ze czuje ze bedzie zajebistym ojcem nawet jakby mial byc nim teraz i ze jak wpadniemy to nie bedzioe uwazla ze to bdezie zmarnowane zycie tylko inne a dziecko bedzie mial z kobieta ktora kocha:) jak mi to mowil to sie poplakalam!!!nie chce miec narazie dzidziusia ale chyab sie juz nie boje.... tak bardzo!!!:)buziaczki ksiezniczko milego wieczorku ty moja interentowa psiapsiolko:)

:) hihi to cudownie:D wiesz to włąsnie tak jest,ze tak8ie sytuacje kryzysowe bardzo zbliżają do siebie:) zwłaszcza,że ludzie się bardzo kochaja:) po czyms takim kochaja sie jeszcze bardziej:) powiem ci,że jak ja miałam po raz pierwszy urojona ciąże:P to tez tak było,duzo rozmawiałam ze sowim chłopakiem,bardzo mi wtedy pomógł,chociaż tez miał stracha;P wspierał mnie,pocieszał,jakos tak lepiej mi było:) tez wtedy powiedział,że pomimo wszystkiego mnie nie zostawi:) moje kochanie:) nie wiem co bym, bez niego zrobiła:) dobra zmykam:) trzymaj sie i ciesz sie że masz takiego fantastycznego faceta:) oby sie nie zmienił:) papa

no jestem przestrasznie szczesliwa ze go mam!!!bardzo mi pomaga i wspiera ca;y czas ,czuje sie strasznie kochana i nie moglabym bez niego zyc !!!!ciesze sie ze i ciebie tez tak cudnie .buziaczki !!!!pozdrawiam cie cieplutko :)

ech,dziś się okazało że te nasze schizy to nei ejdyny problem który mnie dorwał:/ dzis się dowiedziałąm że mam dwa koła w tym tyghodniu:/ w tym jedna poprawke z chemi:/ troszke męcza mnie te studia,zwłaszcza że sa dla mnie baredzo trudne,studiuje ochrone srodowiska a jestem typowa humanistka,chemia,fiza i matma to zawsze była dla mnie czarna magias,a teraz studiuje to:/ ech,ale pocieszam sie,że to juz ostatnie koła przed sawietami:D zaniedbuje ostatnio mojego chłopaka bo sie staram uczyc,a z tego wsyztskiego to sie ani nie moge naucvzyc a ni nie moge przebywac z chłopakiem,bo jak tylko siade do ksiazek to mnysle o nim:/ a jeszcze dzis wpadłam do niego na chwilke i popsułam mu telewizor w pokoju:/ nie wiem co mi odbniło i połozyłam głosnik na telewizorze kompletnie zapominajac ze magnbes sciaga fale i nisczzy obraz:/ naszczescie szybko sie zorientowałam i sie ponoc wyregulowało wsyztsko,ale ja mam pechozola:/ no nic zmykam do nauki,trzym sie "):)

nie martw sie jak cie to pocieszy ja mam probna mature w tym tygodniu ;(i tez sie musze uczyc i tez nie mam dla niego czasu :(strasznie to jest!!!!!!!a jeszcze jakby tego bylo malo dalej mam schizy (co do dzidziusia)wiesz juz sobienawet obliczylam ze w maju bede w 5 miesiacu a we wrzesniu urodze ohhhhhhhh przeciez to jakas paranoja!!!!!! chlopak mnie pociesza i mowi ze to nie mozliwe zebym zaszla w ciaze bo na ulotce bylo napisane przez 7 dni sie dodatkowo zabezpieczac (czyli zabrac 7 tabletek)no i u nas tak bylo po 7 dopiero doszlo do stosunku bez dodatkowego zabezpieczenia:((((ale i tak mam jakies leki ......seks jest taki cudny ,dlaczego dzieci nie przynosi bocian???????ohhhhhhhhhh