Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość PIwo i tylko piwo

Od razu sobie strzelic w leb czy jeszcze poczekac?

Polecane posty

Gość Magi1
Tak równowaga psychiczna jest najważniejsza i to ty musisz sama ją sobie zafundowacć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PIwo i tylko piwo
Pozwolcie ze dodam...w bialych rekawiczkach to kazdy wykancza jak moze ale chwala ze nie kazda z nas trafia na takiego co chwyta po skalpel (przepraszam ale skojarzenie)....mam nadzieje ze choc TY znajdziesz opoke i gratuluje Ci tej sily ktorej mi brak! Moja matka kiedy bylam takim malym brzydkim dzieciakiem-przezywany Berta (samo o sobie mowi) powtarzala mi-jeszcze kiedys bedziesz miala dosc milosci az Ci ona zbrzydnie! A dzis kochana na zaboj prze 3-byly i juz tak zostanie, byly i mam podjac decyzje i ten o ktorym sie tu rozwodze.....a kazdy podniosl lape na mnie, kazdy zbesztal i zaden nie pokazal co to milosc! W czy tu wiec wybierac...i tak jak kiedys sie czulam niekochana tak teraz teoretycznie "wielbiona" mowie ze mam dosc milosci a moze nie mam jej w cale dosc bo nie wiem co to znaczy byc kochana...szanowana...a chyba przede wszystkim rozumiana!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pozwólcie że dodam
Dziękuję, dziękuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magi1
A swoją drogą zazdroszczę ci swiezego powietrza, lasów, ciszy. Znam małe miejscowości. Tam napeno też są fantastyczni ludzie, którzy pragną się zaprzyjażnić. A zresztą jeśli to 15 km od Warszawy to o czym my mówimy, toż to jak Warszawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PIwo i tylko piwo
Pozwólcie że dodam...trzymam za Ciebie kciuki bo choc czasem czlowiekowi ciężko to czasami naprawde robi sie przyjemnie kiedy poznaje kogos a moze "poznaje" komu sie udalo wyjsci z toksycznego ukladu i postawic na swoim!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PIwo i tylko piwo
Magi1 juz naruszam swoja anonimowosc..Piaseczno!....Cudowny klimat i czasem wlasnie o to chodzi ze jak mi sie chce plakac sluchawki i spacer do lasu....4 kilometry i Zalesie idac sciezkami wsrod drzew-czlowiek sie uspokaja i wycisza...a gdyby nie to to czaem idzie sfiksowac! Mieszkajac 21 lat w Wawie zawsze marzylam o takim miejscu aby usiasc gdzie z dala o dludzi i poplakac a tu moge....cisza, przyroda i ja! Tylko szkoda ze to nie wystarcza a teraz gdy dnie coraz krotsze i zimniejsze, samotnia staje sie moje mieszkanko ktore przytlacza!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pozwólcie że dodam
To ty masz problem w sobie z dzieciństwa że szukasz nieodpowiednich facetów. To się leczy, wierz mi, sama masz małe szanse na wyrwanie się z tego błędnego koła. Miłość jest wtedy gdy oglądając te durne reklamy o szczęśliwych rodzinkach na święta myślisz: Co oni wiedzą o szczęściu - ja to jestem dopiero szczęśliwa! I nie przestawaj szukać póki tego nie poczujesz! Warto jak nic na świecie, choć czasem i boli. Ale musisz się szanować. Sex jest niczym bez miłości. Moja miłość potrzfiła przed zbliżenie, gdy się przytulaliśmy popłakać się (choć nigdy tego nie robi) że nie potrafi wyrazić jak bardzo mnie kocha. Warto żyć dla tej chwili i czekaj na nią, do ciebie też przyjdzie! A na razie - marsz do poradni!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magi1
Żadne małe dziecko nie jest brzydkie, a więc nie mogłaś być brzydka. Byłaś cudowną małą dziewczynką. A twoja mama miała jakieś problemy, które niepotrzebnie rozładowywała na tobie ( ale którz z nas nie robi błędów, szczególnie będąc rodzicem). Mamie trzeba wybaczyć, Może sama nie dostała miłości i dlatego nie potrafila dać jej dalej. Sprawa zamknię ta chociaż napewno bardzo bolesna i wpływająca na twoje zachowania i myślenie o samej sobie. Ale przestań wierzyc w kłamstwa. Bo to co mówiła mama było kłamstwem. Czekaj na swoją miłość, bądź jej godna, nie musisz rzucać ise nabyle kogo. Miej godności sznuj siebie, a twój przyszły też cię uszanuje. A przy tym wszystkim masz prawo do błędów i pomylek, bo jesteś tylko czlowiekiem. Tylko wybaczaj sobie, tak jak to ludzie powinni robić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PIwo i tylko piwo
Pozwolcie ze dodam....wlasnie o to biega ze ten pan o ktorym mowa plakal jak dziecko kochajac sie ze mna...plakal jak dziecko klocac sie ze mna...plakal jak dziecko przy pocalunkach ale problem polega na tym....ze dostal palec a zachcialo mu sie calej reki! A potem dostal reke i nagle zaczal widziec ze jakas taka pomarszczona i krzywe palce ma...trywializujac oczywiscie! A poradnia...przyda mi sie, bo od dawna wiem ze chyba tylko w tym moge znalezc pomoc! Najdziwnieszje jest to ze domek rodzinny mialam do wymarzenia-rodzice 30 lat w malzenstwie....do dzis zakochani na maxa (az dziw) dzieci rozpieszczane a moze to wlasnie to....nauczylam sie ze wszystko tak cudnie w zyciu wyglada a potem kiedy zderzylam sie z rzeczywistoscia upadlam na ziemie i sil mi zabraklo aby wstac!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magi1
Zgadzam się z poprzedniczką w 100% Marsz do poradni. Do Warszawy rzut beretem. A czy wiesz,że mieszkam na Ursynowie. mam wiele samotnych koleżanek i napewno borykają się z podobnymi problemami. Spotykamy się czasami. Najbliższe spotkanie jutro (w sobotę) o 16.00. Z nami nigdy nie będziesz samotna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magi1
Strasznie mi już zimno i musze się położyć. Czy myslisz, że warto by było abyśmy się jeszcze spotkały na forum, lub osobiście. Może warto dać szansę tej znajomości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do Pozwólcie że dodam
miałam dokładnie tak samo, tyle że się nie trułam. I to on teraz skamle i to ja go teraz nie chcę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PIwo i tylko piwo
Magi1 to nie mama ale koledzy w szkole podstawowej i w liceum...bylam gruba a to rodzice zawsze mowili mi "jestes sliczna" i wspierali na duchu! Potem wpadlam w anoreksje a jak ktos chudziutki od razu zaczal sie koszmar z panami! Takie panny wtedy byly trendy....coz moze to z tamtych lat zostalo-dziewczynka o tak zaburzonej psychice szukala wsparcia a dzis choc "zdrowa" ( bo to jak alkoholizm pozostaje) nadal gdzies zagubiona a faceci po prostu widzac slaba "plec" w doslownych tego slowa znaczeniu -wykorzystuja to! Tylko to mnie boli...ten facet jak go poznalam zakompleksiony, prawiczek....pod moim wplywem zmienil sie "stworzylam potwora"!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magi1
Wejdę jutro sprawdzić czy coś nowego, a narazie zmykam, bo przemarzłam. Dobrej nocy!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Piwo i tylko piwo
Magi! sadze ze tak...bo chyba z nas mimo wszystko sensowne babki tylko taka jedna ja tu troche truje ale to sie chyba zmieni w koncu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pozwólcie że dodam
My wredne małpy dla naszych słodziutkich chłopaczków musimy być twarde, a nie miękkie. Szkoda że dopiero teraz, ale lepiej późno niż wcale!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Plwo i tylko piwo
Pozwolcie ze dodam...powiedz mi cos wiecej...jak go odstawilas i czemu sie tak stalo...i jak to sie stalo ze sprawa sie obrocila o 180 stopni...ze teraz to on skamle???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Plwo i tylko piwo
Ojjj dopiero teraz rozumiem tekst mojej madre...."FACETOWI SIE CALEJ DUPY NIE POKAZUJE"...musialam to przytoczyc, bo dzis wiem jakie to cudowne i prawdziwe!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pozwólcie że dodam
Nic się nie stało. Po prostu miałam już dość, dorosłam. Pewnego pięknego ranka obudziłam się i powiedziałam dość. Trochę wcześniej poczytałam na topiku o kobietach które partner molestuje psychicznie - tam dzieczynki świetnie pomagają. Przeanalizowałam swoje życie zanim zrobił ze mnie to czym jestem i ocknęłam się. Spojrzałam w lustro i stwierdziłam że te oczy już więcej łez nie zniosą. Zresztą po co mi ktoś taki przez kogo ciągle płaczę. Czy to ma sens? NIE NIE NIE. Postanowiłam że odzyskam godność i nic mu nie mówiąć dumnie się wyprostowałam. To niesamowite ale po 15 minutach spytał co się dzieje. Wcześniej mi to radzono ale ja zbyt mocno kochałam. I zrozumiałam że jak chcę gokochać to to się musi zmienić, tak jak teraz go tylko znienawidzę i stracę na to pół życia. Efekt takiego rozumowania bezwiednie na niego podziałał. Jak chciałam zmięknąć, przypominałam sobie przez co ostatnio ryczałam - i znów się zawzięłam. To cudowne. Bez wyzwisk, bez łez. Czysta bezwzględność. Tej książki jeszcze nie mam ale poradziły mi ją właśnie dziewczyny na w/w forum. Są jeszcze inne o tym dlaczego kobiety kochają "fatalnie" i płaczą przez chłopów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Plwo i tylko piwo
Przepraszam za zwloke ale musialam sie troche podbudowac kapiela...szybka! Bylam na tamtym topiku ale o zgrozo mialam wtedy problem z moim byly-tym w "zawiasach" czyli oczekujacym na odpowiedz! Dziewczyny faktycznie potrafia podbudowac ale troche wstyd mi bylo znowu tam sie zglosic bo w koncu temat jest o "partnerach" a ten przypadek z ktorym ja mam doczynienia to "ni pies ni wydra" :)...Rozumiem, w obliczu tego wszystkiego nadal masz zamiar byc z tym Pnaem o ktorym tak anonimowo piszesz....??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pozwólcie że dodam
Zobaczymy co życie pokaże. To mój mąż - od 2 lat. Wyprowadzam się o 100km, jak mamy być razem to przyjedzie za mną, jak nie - tak miało być. Ułożyłam sobie życie bez niego ale go przyjmę jeśli się zmieni, bo kiedyś był ideałem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Plwo i tylko piwo
Strasznie niespojnie pisze ale na domyslach bazowac choc niekiedy potrafie to dzis z racji mego stanu emocjonalnego-trzeba ze mna jak z dzieckiem! SWoja droga zadzwia mnie fakt tego ze bylas na jakims "dnie" a potem wybijajac sie z nego pozostajesz przy tym co bylo glownym czynnikiem Twojego stanu a mimo to potrafisz walczyc o swoje....cechujac sie sila psychiczna, ktorej moze kiedys mi rowniez nie zabraknie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pozwólcie że dodam
Mylisz się, to nie siła, to ta głupia, cholerna miłość. Stosuję metodę którą ci podałam - oszukiwania się. Bo go kocham i jeśli bym miała go stracić natychmiast to chyba znów bym się stoczyła. A tak ze żwiadomością że mam kogoś na tym świecie powoli się usamodzielnię i usunę toksynę. Ale powolutku, powolutku. Ach, ta cholerna miłość!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Plwo i tylko piwo
Rozumiem Cie doskonale...milosc niby ma wznosic nad niebiosa a czasem miesza czlowieka z blotem! Obie roznimy sie tym ze Ty kochasz i potrzebujesz milosci od wlasnie tego mezczyzny...ona dawala Ci lzy a teraz sile....ja zas potrzebuje kogos....i kazda osoba ktora mi podaje pomocna dlon (mowa o plci meskiej)....staje sie tym kims kogo moge wkleic na miejsce brakujacego puzzla mej ukladanki! I choc ten cholerny emement nie pasuje to ja idac w swiat iluzij w koncu mamie sie iz dokonczylam ukladanke...a potem ona cala przez ten jeden trefny element rozpada sie w calosci....a ja zmudnie siedze i ukladam na nowo! Tylko po pewnym czasie sil juz brak a kiedy sil juz brak to nawet kawalek "podartej gazety" zdaje sie byc tym brakujacym fragmentem aby puzzle staly sie caloscia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pozwólcie że dodam
Bo chyba trzeba przestać o tym myśleć. Życie nie polega na szukaniu, układaniu elementów. Tak naprawdę ta 2 osoba ma nam pomóc iść przez życie i z niego czerpać a nie jest celem życia szukanie tej osoby. Życie musi iść tam dokąd chcemy je zaprowadzić. Z kimś lub bez. Bóg cię stworzył i jesteś odrębnym człowiekiem a nie popsutą układanką. Nie szukaj miłości - ona znajdzie cię sama.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pozwólcie że dodam
Na mnie już chyba czas, dobrej nocki. Zrozum że jesteś kimś, a nie dla kogoś czy bez kogoś. Bywaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Piwo i tylko piwo
Pozwolcie ze dodam...zycze spokojnych snow...otulonych samotnoscia lub meskim ramieniem :) Mam nadzieje ze sie jeszcze uslyszymy a poki co zycze powodzenia...i dobranoc!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Plwo i tylko piwo
Zapomnialabym....dziekuje takie proste slowo a tak wazne! Dobranoc!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pozwólcie że dodam
Piwo i tylko piwo - ja również chętnie jeszcze czasem pogawędzę. Dziś robię wypad z domku ale jak się odezwiesz - na pewno odpowiem. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×