Faceci, powiedzcie szczerze

czy lubicie całować kobietę w usta? Bo mam wrażenie, że początkowo tak, na etapie pierwszych randek, a potem wizja seksu sprawia, że pocałunek to dla was coś banalnego i niepodniecającego. Proszę, napiszcie, bo dla mnie to ważne.

ja tez tak mialam z jednym chlopakiem tak jak autorka tego topiku, i to samo bylo z przytulaniem na poczatku owszem a potem to byla rzadkosc

trafiłaś w dziesiątkę. Na początku uwielbiam a potem mi zupełnie przechodzi.. Poprostu następne pocałunki mie mają juuż tej magii

a ja mam 30 lat i właśnie dzisiaj pierwszy raz się całowałem z kobietą.:-D

MOIM ZDANIEM TO JEST TAK: JEZELI W PIERWSZEJ KOLEJNOSCI DOSTAŁBYM OD WAS MOZLIWOŚĆ CAŁOWANIA PO NORCE ,A ZABRANIAŁYBYSCIE CAŁOWANIA W USTA ,TO PODEJRZEWAM,ŻE PÓŹNIEJSZE POCAŁUNKI SPRAWIAŁYBY WIEKSZĄ RADOŚĆ

Ale ja jestem ciekawa czy faceci lubią całować się z języczkiem?

To pytanie retoryczne? :P

TAK -LUBIĘ

dzięki Minetek. Pytam, bo ja bardzo lubię i bardzo mnie to podnieca, ale mój facet chyba woli od razu przejść do konkretów. Mi jest przykro z tego powodu, bo juz wiele razy mu mówiłam, jak ważne są dla mnie pocałunki.

Sorry, ale Twój facet to gamon w takim razie ;)

Ja osobiscie lubie sie calowac z umiarem tzn nie za dlugo bo to troche nudne. Niechce przy tym powiedziec ze chodzi mi tylko o seks a calowanie jest zbedne. Pocalunki to nie wszystko :)

Oczywiście, że nie wszystko!

Uwielbiam pocałunki. :) ...wszedzie :P

ja uwielbiam sie calowac z moja dziewcyna i te pocalunki mnie podniecaja i z jezyczkiem to uwielbiam

nienawidzę się całować, a jak pomyślę ilu kolesiom panna obciągała to mam odruchy wymiotne.

TMT podaj nr konta. Wpłacę , będziesz miał na dziewczynę. Żal mi, kiedy się tak skarżysz. A co do całowania...oj lubicie, lubicie :-)

Gringos to z kim ty się zadajesz,że masz takie myśli? Nie stać cię na porządną dziewczynę?

series , to mi też wpłać , na dziewczynęwprawdzie mi nie potrzeba , ale przydałoby się kupić coś do lodówki

ja tez lubie sie calować, ale zauważyłam ze kolesie maja tak, że w ciągu dnia co najwyżej buzi-cmok, a jeśli juz sie zaczynamy całowac to musi skonczyć sie na sexie, a skoro mowa o sexie to te całowanie tylko chwila na początku, potem juz nie wiadomo czemu ale trudno skraśc chociaz jeden pocałunek hmmmmmm

z kolei u nas to ja nie przykladam juz takiej wagi do pocalunku jak kiedys, za to moj facet bardzo :) i tak bywa ;)

Ja tam lubię

lubie sie calowac z jezyczkiem bo woczas odczuwam podniecenie u kobiety bo wy macie usta bardziej erogenne

Z moim ex chlopakiem nie lubilam sie calowac, wlasnie tylko cmoki jakies, ewentualnie jak sie kochalismy to wtedy mi to przyjemnosc sprawialo, on sie wsciekal za to, bo on uwielbial, a obecnego to bym wciaz calowala, ale widze, ze on jakos mniej niz tamten lubi :(

to jest tak Jak maz juz tort to po co ci Tylko Okruszki lepiej wziasc wiecej z tego tortu >

Zależy od faceta. Ja lubię się całować, a już wogóle z językiem. Bardzo mnie to podnieca i na początku i juz po dłuższym związku. Bardzo lubię całować kobiece ciało i je pieścić ;D masażem i pocałunkami porządnie ją rozpalić ;)

ja tez lubie sie calować, ale zauważyłam ze kolesie maja tak, że w ciągu dnia co najwyżej buzi-cmok, a jeśli juz sie zaczynamy całowac to musi skonczyć sie na sexie, a skoro mowa o sexie to te całowanie tylko chwila na początku, potem juz nie wiadomo czemu ale trudno skraśc chociaz jeden pocałunek hmmmmmm kurde amyslałam ze zmoim factem cos nie tak, widac inni tez tak maja mój mi mówi ze nie całuj mnie tak bo od razu mam na ciebie ochote i mnie za bardzo to podnieca... i sie smieje ..ostatnio mi tłumaczył ze taki ot pocałunek delikatny to jest buziak..a taki długi to juz zachecajacu do sexu;) jak mnie to wkurza ja bym mogła ciagle

już Wam wyjaśniam: pocałunek z języczkiem, głęboki i namiętny zużywa więcej energii seksualnej z "bateryjki" faceta. po takim pocałunku, facet jest naładowany i gotowy na dalsze działania. kilkukrotny taki namiętny pocałunek w ciągu dnia, może rozładować "baterię" facetowi. niestety. sam bardzo lubię sie całować namiętnie. i wiem jak to działa. a że nie mam oporów w okazywaniu uczuć w miejscach publicznych, to później są zabawne sytuacje. tylko później w łóżku już nie jest tak zabawnie czasami. ;) w czasie igraszek, też bardzo lubię się całować, ale nie w każdej pozycji się da. :)

mój od samego całowania ma wzwód i czasem potarfi sie tym tak podniecic ze saam sex jest króciutki:O co mnei wkurwia

a jaki to model? ;)

ja sobie nie wyobrażam sexu bez całowania w usta z języczkiem głęboko i namiętnie... ale w ciągu dnia jakoś nie czuję takiej potrzeby żeby dopadać moja i całować