Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość samsarka

kojce!?

Polecane posty

Gość samsarka

hej mamy i przyszle mamy..czy zaopatrujecie sie w kojce..tzn w jednym pokoju bedziecie miec lozeczko a np w duzym kojec..zeby zawsze miec maluszka kolo siebie? ja sie wlasnie nad tym zastanawiam, mieszkam poza granicami polski i tutaj kazdy kojce-box zachwala..jak bylam mala to mialam kojec..ale pozniej nie widzialam ich za wiele. co sadzicie papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kojec to jeden z lepszych wynalazków. Mój synek ma juz prawie 2 latka więc dawno wyrósł, ale to super przydatna rzecz, będziesz spokojna, że dziecko jest bezpieczne. Ja ciągałam za sobą kojec do kuchni jak coś gotowałam, wystawiałam przez całe lato na taras nad nim montowałam parasol przeciwsłoneczny i było git. Tylko nie polecam kojca z elementami z ceraty (my właśnie taki mieliśmy (firmy Brestill) Mały po prostu podziurawił obicie z ceraty... zębami :) Lepsze z materiału.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samsarka
dziekuje:) a nie wiecie ktore kojce sa najleprze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość porucznikowa
Jak nie możecie sobie pozwolić na kojec , to zawsze pozostaje jeszcze opcja "łańcuch plus obroża"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja nie uzywam kojca i radzimy sobie. Po prostu postaralismy sie aby mieszkanie bylo jak najbardziej bezpieczne. Moj synek cale dni spedza na podlodze i zdaje sie byc z tej swobody bardzo zadowolony. Wydaje mi sie, ze takze dzieki temu fizycznie tak dobrze sie rozwija.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szeregowiec rajan
Z pewnością - uodparnia się w ten sposób na kurz i roztocza - aby przeżyć w tych podłogowych warunkach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ale i tak
najpierw się stawia znak zapytania a później wykrzyknik

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samsarka
podloga odpada przez zwierzaki:) smycz jest niesamowitym pomyslem ale dla psa dziekuje normalnym osoba za odpowiedz..na temat:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja miałam pożyczony kojec - łóżeczko turystyczne, wyjechałam z nim nad morze jak Mała miała 10 mies. i nauczyła się w nim wstawać, bo miał taki uchwyty, żeby dziecko mogło się złapać. Poza tym świetnie sprawdził sie jako łóżeczko, miałam wrażenie, że córce dobrze sie w nim śpi, bo dzięki ściankom z siatki jest przytulny i mogła wciskac główkę, tak najbardziej lubi spać. Oczywiście, myślałam, zeby sprawić do domu kojec, raczej taki, który wygląda jak \"zagroda\" ;), żeby było troche miejsca do poruszania się, a jednak jakoś ograniczona przestrzeń. Ale przegapiłam odpowiedni moment, jak nauczyła sie raczkować po całym mieszkaniu (całe 42m2 ;) ) to juz nie chciała dać się zamknać w ciasnej przestrzeni ;) A dopóki nie umiała się sama przemieszczać , po prostu siadała w foteliku sam, żebym ją miała na widoku, albo w łózeczku w swoim pokoiku. Ufff ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja miałam łóżeczko turystyczne zamiast kojca. Łóżeczko drewniane miałam w sypialni na pietrze a turystyczne na dole. Produkt dostępny jest na CoZaCena – www.cozacena.pl w niskiej cenie. Polecam gorąco.Maluch siedział tam gdy musiałam skorzystać z toalety lub zrobić coś w kuchni. Przydało się na wakacjach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×