Perfumy,których zapachu nie możecie znieść?

Miałam kiedyś tak,że "zakochałam się" w Pur Blance Avonu,chociaż tak naprawde to nie lubie perfum tej firmy,ponieważ uważam,że wszystkie są podobne do siebie i jakieś mydlane. No ale z Pur Blancą było inaczej. Tak mi sie spodobała,że ciągle sie nie psikałam.Niestety po paru dniach zaczeła mnie od samego jej zapachu boleć głowa. I tak już zostało,że od tych perfum mnie po prostu odrzuca brr...choć wydawały sie takie ładne na początku. A Was też odrzuca od niektórych zapachów?

opium, ble zygam

też uważam że perfumy avonu są wszystkie na jedno kopytko! nienawidzę Feng Shui to chyba Yves Rocher

ja też uważam że wszystkie perfumy z Avonu są prawie takie same i właśnie \"mydlane\", ble. Obecnie najbardziej nie znoszę Light Blue D&G.

Nie przeadam za Chanel nr 5... Może za 40 lat spodobają mi się ;-)

zgadzam się CHANEL NR 5 beznadziejny zapach i ANGEL ochyda

Joop Joopa ... tam mocny ,ze boli głowa na końcu świata go poznam :/

hmm podrob bo odstaje silnego uczulenia: kaszle kicham lzawie i jest mi duszno a tak to avon;perceive i dreamlife

kenzo slon

Chanel nr 5

papaja dochodzi do głosu: :p puma flowing puma jamaica Sensi Armaniego Lancome Miracle Lancome Poema Gabriela Sabatini ale nie wiem który :( jak mim sie cos przypomni to dopisze :p

JA AKURAT LUBIE AJMAICE I SENSI ALE TO KWESITA GUSTU;) kiedys jak mama czestouzywala samsare guerlaina to dostawalam az migrene...a mialam 10 lat...teraz po altach mi to przeszlo ale nie uzywam bo zbyt ciezki to zapach...

Dolce & Gabbana - Light blue totalny odlot ! Polecam!

namiętność i zauroczenie - piekne kwaiatowe - polecam!

Channel nr 5 - to jest totalna porażka!! nie wiem, to chyba cud reklamy, że w ogóle jest na rynku, nie da sie wytrzymać pół minuty jak ktoś ma go na sobie... błeeeee! głowa aż pęka!

Lancome Miracle - toż to delikatny zapach :-) Opium - zdecydowanie Amarige Givenchy Flower by Kenzo i był kiedys taki zapach Estee Lauder Beautiful - przepraszam za porównianie, ale smród gaci osoby chorej na zapalenie pecherza. Koszmar!

Tomorrow Avonu, Trussardi Jeans...

Bvlgari Omnia - smierdzi jak kiszone ogorasy :D

hehe,ale macie porównania dziewczyny :D

puma jamaica..

Konczita, dokładnie takie samo odczucie mam wąchając te perfumy Bulgariego. Ja osobiście dostaję mdłości, kiedy przypomnę sobie perfumy Orifleame typu SUN, MOON itp. Kupiłam każdy z czterech zapachów chyba z 10 lat temu i do dziś pamiętam, jak najpierw mi się podobało, a potem...OHYDZTWO!

Today.tomorrow,always..salmy hayek bleeeeeeeee:o

YSL!!! Koszmarek!!! I perfumy avonowskie - koleżanka w pracy uważa je za świetne dlatego psika się nimi codziennie... ble....

AVON Alusive. Gorzki smród :o

Black Code Armaniego, od ich zapachu kręci mi sie w głowie i mnie mdli....:-(

sunflowers ochyda,a dosadnie to pachna jak odswiezacz do kibla

Nie wiem jakie to, ale moja koelznak z pracy ich uzywa - i kojarza mi sie z ogorkami...Musze ja zapyatc delikatnei co to z aperfumy...ale zapchu zniesc nie moge... A ulubione: Estee Lauder (linbia rozowa- balsam perfumowany)

Nie wiem jakie to, ale moja koelznak z pracy ich uzywa - i kojarza mi sie z ogorkami...Musze ja zapyatc delikatnei co to z aperfumy...ale zapchu zniesc nie moge... A ulubione: Estee Lauder (linbia rozowa- balsam perfumowany)

Opium, Eden Brrrrr!!! Uwielbiam Lacoste

ja tam wyczuwam nutke zapachowa, za przeproszeniem, kalu...bleeee