Przyjazn z introwertykiem

odp :D

a to różnie. generalnie to: strach, napady lękowe, stany przygnębienia, , poczucie winy czegokolwiek by się nie zrobiło, niska samoocena...w sumie to mam problem tylko z tymi dwoma ostatni, a z tym ostanim to raczej nigdy sobie nie poradzę :) tylko żeby nie było, że jestem jakąś psycholką :D (tendencja nie znaczy już neurotyczności), tym bardziej, że rzuciłam się na głeboką wodę - pojechałam hen/chen od domu i to mi pomogło. wrócę jako nowonarodzona ;). nie wiem co Ci napisać - ludzie lubią różnych ludzi, chyba lepiej stawiać na jakoś niż ilość dobierając znajomych czy przyjaciół. Mnie ktoś czasem nawet lubi, więc chyba to nie jest tylko tak, że aby być obdarowanym sympatią trzeba być rozwydrzonym:P Trzym się :)

Nie masz odpowiedzi. To jeden z objawów

liczy sie jakosc a nie ilosc- to o przyjaciol:) a poza tym jak pieknie byc kims kto nie potrzebuje tłumów, kocha swiat- słonce, niebo, ziemie i Kogos;) Introwertyzm to bogactwo przezyc:) tacy ludzie sa bardzo ciekawymi ludzmi. Sa dobrze, wrazliwi, widza wiecej:)

cyt. "rzuciłam się na głeboką wodę - pojechałam hen/chen od domu i to mi pomogło. wrócę jako nowonarodzona " pojechalas z wlasniej woli, czy musialas? Na dlugo wyjechalas? Duzo pomoglo?

witam introwertykow! :) caly czas mam poczucie bycia gorsza bo jestem zamknieta w sobie, ze ludzie pragna eksrawertykow i tylko z takimi da sie zyc... :(

przegraliśmy życie

idźcie w pokoju Chrystusa

Tez jakoby jestem zwiazana z tematem ... ahh duzo by gadac... Robilam test osobowosci wg dalay lamy - wyniki sa niezwykle (z trzech tylko pytan) tu : http://tnij.org/testosobowosci

czemu tak negatywnie??? ja jestem introwertyczką i fakt, powoduje to dość spore problemy w życiu, ale osobiście jestem bardzo szczęśliwa, że jestem taka a ekstrawertycy są według mnie nudni, mało interesujący, nie mają głębi, tego 'czegoś', co mają introwertycy właśnie a jeśli chodzi o lubienie czy nie lubienie, nigdy nie spotkałam się z sytuacją, że ktoś nie chciał mnie znać, ze względu na mój introwertyzm, wręcz przeciwnie to raczej ja odrzucałam ludzi, którzy byli zbyt powierzchowni i bez tego 'czegoś' ('dzwon jest głośny, bo pusty w środku')