Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

_Motylek_

Smutno, ciężko, źle........

Polecane posty

Gość miki_888
Wysłałam smsa odpisała zebyn napisała coś więcej i napisała nasze daty uriodzenia ale jeszcze nie odpisała... mam nadzieje ze tonie bedzienic złego troche sie boje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miki_888
Tresść mojego smsa brzmiała "bylismy ze sobą 2 lata bez miesiąca bylismy szczesliwi ale odszedł nadal utrzymujemy kontakt on mowi ze niechce wracac ale robi co innego" i napisalam nasze daty urodzenia a Ona odpisała: "wszystko wskazuje na to ze ta znajomość jak najbardziej moze si eprzerodzić w coś więcej i to stosunkowo niedługo. Karty mówią mi ze moze to byc w tym roku" sama niewiem co mam o tym mysleć słowo znajomość mni rozbroiło. On moim znajomym ? to troche mało powiedziane ale zobaczymy niewiem czy w to wierzyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miki_888
Przestan nie wierz w to pamiętaj ze to my kierujemy swoim zyciem a nie robią za nas tego karty czy wróżby.. bedzie co mam być ja po tym smsie od niej nie robie sobie wielkich nadzieji owszem moze troszkemi to poprawiło nastrój ale to moze być prawda a moze nie. TO Ty masz w rekach swój los i trzeba nim tak pokierowac zebyś była szczesliwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale kiedyś napisała mi, że nasze drogi zejdą się w ciągu dwóch miesiećy i zeszły się, ale on znów odszedł................i już nie wróci? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
myślisz, że do beznadziejnej babki, która świat widzi na czarno przyciągnie się jakieś kilka pozytywnych osób??? NIGDY!!!!!!!!! NIE LUBISZ SIEBIE ANI SWIATA????NIE ZMUSZAJ TEGO SWIATA BY CIE KOCHAL!!!! taka czarna placząca przyciągnie drugą czarrną płaczącą osobę, a jak spotakają się dwie takie to nie będzie z tego kolorowego życia, tyylko czerń doskonała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no spójrz nawet na swoją stopkę, wszytsko be, wszystko straszne, okropne, smutne i wogóle beznadziejne,, idę stąd, bo ludzie mają naprawdę problemy i nie załamują się z byle gówna. Mój kumpel ma 21 lat i jest chory na raka, może zobaczy jeszcze wiosnę :) z niego powinnaś brać przykłąd. Nigdy go nie widziałem przybitego, cieszy się z każdej chwili. A Ty??? Ty bys sie juz calkiem zalamala i zale do swiata wylewala. Skoro zdrowa jestes i tak sie umartwiasz.... cierpietnica wielka :) phi, zalosna jestes.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Masz racje inni mają gorzej.......ale to chyba normalne, że jest przykro jak odchodzi bliska osoba i nawet Ci przyznam racje...jestem żałosna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a moze zostawił, bo miał dość jednaj czarnej chmury nad sobą, której wiecznie źle????????????????????????? Teraz to przynajmnej masz wymókę, że to przez niego. wszystko przez kogos, ty nigdy winna????? Czarna chmura z czarnym deszczem i dziwić się, że słońce od niej odeszło :( zmień się, dziś jest Twoj ostatni dzień rozpaczy i umartwiania się. Jutra masz wstać wesoła i ciesząca się życiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wydaje mi się, że z powodu smutku, bo z nim byłam szczęśliwa, I wcale nie mówie, że nigdy nie jestem winna. Jak mam wymówkę, że to przez niego? Przecież gdybym nie miała powodu do smutnu to nie byłabym smutna. Ty myślisz, że ja chce swoje życie budować na cierpieniu? Przecież mnie nie znasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
skoro umartwiasz się i umartwiasz i jeszcze nawołujesz inne osoby bysię umartwaił wraz z tobą - to budujesz życie na cierpieniu. Bylas z nim szczesliwa, nie osaczylas go? NIe bylo tak, ze marudzilas? ze zawsze cos wymyslalas, ze zawse bylo cos nie tak???? Tak sobie odszedl? Tak poprostu? Bo mu sie znudzilo?????? Jezeli nawet tak, to powinnas sie cieszyc, a nie zamartwiac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale przecież ja nikomu nie nakazuje, żeby się umrtwiali ze mną. Napisałam tylko na tym forum to co chciałam chyba mam do tego prawo? I wiesz co dlaczego Ty akutal czepiasz się mnie? Co ja jedyna na tym forum ciepie z powodu chłopaka? I dlaczego mam się cieszyc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ok cierpiętnico, już się nie odzywam, cierp sobie sama, miej załamki i deprechy, mi się nie chce :) ja dziękuję :) podziękował i wyszedł - akobiety zostałe same i zastanawiają się czy on był taki zły, czy one jak bluszcz zdusiły w nim wszelką nadzieję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miki_888
widac ze niewiesz co czuje kobieta skrzywdzona, porzucona i cierpiaca to nie jest tak ze zawsze byłysmy ponure to taka sytuacja zmienia człowieka i czuje sie bardzo źle wczesniej było wrecz przeciwnie ale jak ktoś odbiera Ci szczescie to jak masz sie potem czuć co?? a do podniesienia sie i wyjscia na prostą musi uplynąć troche czasu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutno mi
ja wlasnie rozstałam sie z facetem ktorego kocham ponad wszystko...a raczej to on sie ze mna rozstal..nie potrafie sobie z tym poradzic..nie potrafie dojsc do siebie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutno mi
bo nie potrafilismy sie ze soba dogadac...ja probowalam, staralam sie ze wszystkich sil...ale coz moge zrobic jesli on mi w tym nie pomagal...tak mi zle...tak bardzo go kocham...a po nim nawet nie bylo widac smutku z tego powodu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutno mi
mi tez...to tak cholernie boli...drugi dzien siedze i płacze...nie wiem co mam ze soba zrobic...nie moge sie uspokoic...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miki_888
Z jego perspektywy wygląda to tak jakbysmy teraz tylko myslalay o tym jak nam źle i rozpamietujemy to wszystko ale sama wiesz ze inaczej sie nie da do tego trzeba czasu. Pomimo iż to wiem sama czuje sie źle i nie widze sensu niektórych zeczy ale przynajmnie mam swiadomośc ze to kiedys minie i ty też musisz tak mysleć. Cierpimy kochamy taki juz nasz los faceci tego nigdy nie zrozumieją a jak nawet znajdzie sie jakiś wyjątek to i tak on nie jest dla nas. by kochamy chamów bezdusznych dzieciaków ale z nami jest nam dobrze. nikt nie zasługuje na cierpienie nawet Oni Ci któży są winni tego wszystkiego ale mogliby łaskawie otworzyc oczy i spróbowc wczuc sie w nasza rolę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
współczuje Ci naprawde i nawet nie wiem co mam Ci napisać.... mnie też jest ciężko.....długo byliście razem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutno mi
masz racje miki...napewno trzeba czasu...ale ja na dzien dzisiejszy o niczym innym nie mysle jak tylko o nim...wspominam wszystko, kazda chwile...dlaczego zycie jest takie okrutne?ma tyle przykrych zasadzek...ktorych mam serdecznie dosyc!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Momentami chciałabym, żeby on poczuł to co ja czuje i zobaczył jak to jest,żeby jakaś dziewczyna doprowadziła go do tego do czego on doprowadził mnie.........ale i tak go kocham

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×