Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

_Motylek_

Smutno, ciężko, źle........

Polecane posty

wygadac????? nalatujecie na osoby, ktore nawet nie moga sie tu obronic!!!!!!! Bo on skrzywdzil, bo on rzucil, bo on, bo on, bo on.... A wy go nie skrzywdzilyscie skoro odszedl?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miki_888
To ty sie trzeymaj ja pierwszy tydzien miałam koszmary nie mogłam spać siedziałam do nocy potem sie kładłam i itak budziła sie o 6 rano i dlej znowu myslałam, nawet budziłam sie zpłaczem ale dałam rade jest lepiej :) i u ciebie tez bedzie główka do góry

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutno mi
pewnie ze skrzywdzilysmy...zdardzilysmy przynajmniej po 3 razy...a jemu samemu nie dawalysmy....no ale nadal nie rozumiemy dlaczego oni odeszli...ten topik chyba nie jest dla Ciebie..wiec jesli nie chcesz nam pomoc a tylko wkurzyc to lepiej go opusc...pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutno mi
dzieki Miki....buziaki dla Ciebie...mam nadzieje ze uda mi sie zasnac choc na chwilke bo jutro do pracy...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miki_888
ja z czystym sumieniem moge powiedziec ze go nie skrzywdziłam chyba ze krzywdziło go to ze go tak kochałam a to nei nmoją wina ze był niedojrzały i przestraszył sie własnej i mojej miłosci... poprostu odszedł bo myslał ze zabiore mu zycie.. wy nie doceniacie tego co wam daje los a potem załujecie ukadacie sobie zycie z jakimiś głupimi nic nie wartymi laskami i całe zycie myslicie kak wam jest źle a tak naprawde nie musi tak byc..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miki_888
Będzie dobrze :) asz rade jestesmy z tobą:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dobra, wam sie wydaje ze tylko zdrada jest nieszczesciem??? Ze tylko zdrada mozna krzywdzic faceta??????? Ok, to ja juz wiem, dlaczego was zostawili :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A mężczyzna, który odchodzi dla innej? To niby my go skrzywdziłyśmy i on odrzu odszedł do innej? Ty chyba nie wiesz co piszesz? Dobranoc. Zostajesz jeszcze Miki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miki_888
tak ja jeszcze posiedze choc nie powinnam jutro mam egzamin a i tak nic nie umiem tylko siedze na tym forum ale przynajmniej nie czekam na wiadomośc od niego i nie mysle o tym co robi to juz jest coś w moim przypadku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a odszedl dlaczego?????? BO BYŁO MU KURWA ŹLE!!!! Gdybys byla dla niego kobieta zycia to by odszedl????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miki_888
Ja tak naprawde juz jej nie uzywam bo ona byla tylko do kontaktów z nim a teraz sobie lezy i se kuzy. jego napewno nie bo pisze sobie to tej swojej ewuni ale ona i tak go zrobi w trombe juz go zaczyna robic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miki_888
moze ja sie boje tylko ze potem bedzie za późno i ze juz go nie bede chciała a potem bede tego żałaowała ale jak narazie to bardzo chce zeby wrócił choć jego zachowanie było takie podle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miki_888
Mozliwe ale nie można znowu sie tak łudzic i robic sobie nadzieje bo nie bedziesz umiała wrócic do rzeczywistośći. ja np. musze uczyc sie zyc od nowa nie umiem zyc bez niego zawsze był przy mnie a teraz go juz nei ma a ja muszesobie radzic ze wszytkim sama

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jasne, ze nie wroci :) ale wy wolicie tkwic w zawieszeniu w zalobie :) niz wziac zycie za bary, nabrac wiatru w zagle i wziac sie za zycie. On sobie juz poradzil, napewno o tobie nie mysli, ani nie wspomina, bo zyje dalej i nie wraca w przeszlosc, ktora widocznie nie byla udana, skoro poszedl...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
skoro odszedl, to cos bylo nie tak :D jezeli bylo nie tak, to czas przeszly jest przeszloscia :D wiec odszedl bo mial dosc, bo nie bylo mu tak az dobrze, jak sie wam wydaje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miki_888
to jest Twoje zdanie. nie znasz sytuacji wiec nie mozesz wiedziec co było powodem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ze szczęsliwych związków się nie odchodzi :) postawcie się w jego sytuacji? Spotykacie TEGO JEDNEGO JEDYNEGO IDEALNEGO i co? Oczywiscie, ze zostawicie tego, zktorym jestecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miki_888
mój nie zostawił mnie dla kogoś zostawił bo doszedł do wniosku ze jest młody i chce sie wyszalec bo skoro poznał taka dziewczyne jak ja która mogła by już być z nim do konca zycia to on che jeszcze z niego skorzystać. ale ja wiem ze nadal mnie kocha powiedział mi to choć nie powinien. i co takie jestesmy złe ??? TO jego tchurzostwo zadecydowało a nie to ze było mu ze mną źle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miki_888
Dobranoc ja tez już uciekam do uusłyszonka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a co miał powiedzieć :) nie chciał was skrzywdzić poprostu. nie chciał, zebyście cierpiały i wolał tak to ująć niż wprost: jesteś psychicznie za stara do mnie, ja mam jeszcze życie przed sobą, a ty smęcisz jak stara baba :) brutalne? Ale przynajmniej szczerze i jasno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"Ze szczęśliwych związków się nie odchodzi\"..... heh, powiem tyle - a co dla faceta znaczy szczęście? Bo ja mam wrażenie, że dla większości \"szczęście\" = użycie. Poużywa, a potem następna. I następna. Dzisiejsza definicja szczęścia jest antyromantyczna: żyj szybko, nachapaj się, bierz ze świata co chcesz, bo wszystko jest dla ciebie. Pytanie: gdzie tu miejsce na uczucie, rodzinę, poświęcenie, empatię, altruizm? Mam odczucie (mogę się mylić), że sporo facetów marzy o czymś innym niż kobiety. Kobieta (statystyczna) chce mieć dom, męża, wierność i czułość - zaś facet chce mieć sex, kasę, przygody i odmianę. To są linie równoległe, które się nie spotykają, nie sądzicie?... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miki_888
masz 100% razje zgadzam sie jest dokładnie tak jak piszesz. Dla nich te ajwarzniejsze wartosci jak miłość i szczescie są gdzies na koncu albo w ogóle ich nie ma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jesteście w wielkim błędzie. Dlatego nie rozumiecie się z facetami, bo nie rozumiecie och wogóle :) Jezeli macie takie wyobrażenie o facetach - to albo żyjecie w jakimś srodowisku z marginesu, albo naczytałyście się kafeterii :) albo zadajecie się z góniarzami typu dojrzałość emocjonalna lat 14 :) szkoda mi was, nie wierzycie w mezczyzn, wiec nie znadzieie mezczyzny tylko dzieci :) biedne. Uwierzcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmmmmmmmmm
a moze pan madrala -sexoholck przyblizy nam temat meskiej psychiki!!! czego wy tak wlasciwie wy panowie chcecie????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×