ej może głupie pytanie, ale... - chodzi o ZĘBY

Od czasu, gdy przeszedł mi bunt młodzieńczy, kiedy to miewałam okresy, że "nie chciało mi się" myć czasem zębów, dbam o zęby jak głupia. Do wczoraj myłam je regularnie, 2 - 3 razy dziennie, używałam płynu do płukania, takiego żelu do fluoryzacji, wszystko Elmex, wg mnie najlepsza firma. Wczoraj byłam u dentysty i co - ZNOWU dziury :( :( :( Już nawet od kilku "sezonów" (co pół roku) w ogóle nie boję się tego nieprzyjemnego bólu, bo po prostu mam tyle ubytków zawsze, że już się przyzwyczaiłam! Czemu tak jest?! Co jest kurcze nietak! Czy te 2-3 razy dziennie to naprawdę za mało? Bo jak myję więcej to moje dziąsła nie wytrzymują :( Nie wiem, co robić, naprawdę, może powinnam uzupełniać jakoś dietę, nie mam pojęcia, może szczoteczka elektryczna (choć dla mnie to zawsze był raczej pic na wodę i naciąganie...) ... Co poradzicie?

Hmm, ja w okresie nastoletnim i krotko po 20. mialam podobne problemy - mimo regularnego mycia zębow dobrymi pastami i umiarkowanego spożycia slodyczy. Każda kontrolna wizyta u dentysty (o ile nie bylo wcześniejszej, wywolanej bólem zęba) wiazala sie z borowaniem. Rekord to osiem zebów "do zrobienia" w czasie jednych wakacji. I jakos 2-3 lata temu mi przeszlo, od tamtego czasu kontrole rzeczywiscie polegaja tylko na sprawdzeniu stanu uzębienia i ewentualnie usunięciu kamienia. A co do pielegnacji, to wlasciwie nic nie zmienilam. Myję zęby dwa razy dziennie, sporadycznie uzywam plynu i nitki.

no tak ja mam lat 19...... to by dużo wyjaśniało.......

A pytałaś się dentysy czemu ciągle powstają Ci nowe ubytki??

cytuję "widocznie za mało higieny..." taaa... tylko, że od 4 razy dziennie w górę dziąsła mi szaleją... Nitki też staram się yżywać w miarę regularnie choć przyznaję, że czasem zapominam się. Ale teraz już dostaję tzw brzydko pierdolca i będę na pewno używać codziennie.....

a no i wizyty nie miałam wczoraj bo wczoraj niedziela :D w piątek wieczorem, nie wem czemu mi się ubzdurało że dziś sobota...

w gooooooooreeeeeee

Moze wydać się Wam to śmieszne lub niedorzeczne ale przesada w kazdym wzgledzie jest niewskazana...i działa to w obie strony...szorowanie twardą szczotką takze moze uszkadzać słabe zeby ( wystarczy uszkodzić szkliwo i bakterie robią swoje )...i najlepiej działają w nocy, gdy nie mozna plukac co jakiś czas płynem...dlatego stosujmy umiar..3 razy dziennie, plus duzo gum miętowych, które delikatnie czyszczą zeby....i lepiej uzywac miękkiej szczoteczki....dla niektórych medium jest za szorstka...ja mialam to samo a moja kolezanka ( maniaczka mycia zębów ) leczy je juz chyba z 6 lat i non stop ma jakis mniejszy lub większy ubytek... dentysta jej powiedzial wyraźnie, ze ma nie przesadzać...a najgorsze sa pasty wybielające i ziolowe...one mają najmniej fluoru a o niego w koncu chodzi....ja myje pastą elmex...wole mieć swoje zeby niz białe perelki, które w wieku 35 lat będę musiała wymienic na 3 sztuczne:) Oczywiscie to nie znaczy, ze mam be-zowe:D

nie no to tak jak mówię 2-3 razy dziennie to max bo inaczej dziąseł nie mogę dotknąc....... Używam medium szczoteczek, ale może i faktycznie przerzuce się na soft. I też używam elmexu - o wybielających słyszałam tyle złego że się ich nie tykam, a zęby i tak mam białe. A co z higieną języka, szorujecie go?

Idę jutro do dentysty, będę mieć borowanie i tak się składa, że panicznie się boję tego! Miałam dwa borowane, lekarki obiecywały ,że nic a nic nie bedzie boleć a bolało, że zdychałam na fotelu... Co robić, żeby znieczulenie na mnie zadziałało?? Poprosić o podwójną dawkę??

hmmm...dziwne...moze panikujesz za bardzo ? ja tez sie wzielam za zeby...mialam ich pare do wyleczenia... dzis własnie zakonczylam leczenie,ale nigdy nie bralam znieczulenia...wiadomo ze momentami nie jest przyjemnie... no ale zeby zdychac z bolu??

Ja ide jutro. Oj to przecież poboli i przestanie. Też nigdy nie biorę znieczulenia. Borowanie o ile nie jest kanałowe trwa naprawdę króciutko rachu ciachu i po strachu :D

w wakacje miałam wyrywany ząb trzonowy lekarz powiedział że musi dać znieczulenie były 3 serie zastrzyków one bolały ale krótko jak przestały działać to było okrótnie przez 3 dni miałam ok 38 st gorączki od bólu bez znieczulenia nie mógł usunąc bo żąbek był w takim miejscu osadzony że nie dało rady go tak prosto wyrwać więc dentysta go nie usuwał tylko chirurg ale jusz jest dobrze narazie sa następne do wyrwania leczenia ale narazie nie mam odwagi i pieniędzy )-:

ja własnie mam zakonczone leczenie zabkow;) z jednym sie tylko pokazuje u dentysty za dwa miesiace by zamienic telenek cynku na plombe i juz:) na szczescie obyło sie bez wyrywania i leczenia kanałowego:) teraz to juz co pol roku wizyty i dbanie o zabki by utrzymac taki stan;) :D

ja tez mam taki problem - ciagle jakies nowe ubytki - teraz mam wyleczone ale kolo lutego znow bedzie trzeba sprawdzic... masakra - a ja uzywam past wybielajacych czasami... i ktos twierdzi ze rach pach i po bolu??? ojjjjjjjj ja tez zdycham z bolu - po prostu ZDYCHAM - i to nei przesada... biore znieczulenia czasem cos pomagaja i lekarka moze wtedy borowac bo bez nie daje rady he... mam 22 lata ale zawsze wychodze splakana chocby borowanie trwalo 10 sekund... wiec naprawde mozna zdychac z bolu... a najgorsze jak tym powierzem psyka po borowaniu - ojejjj az zabolalo jak pomyslalam

naprawde dziwne... mnie tylko raz to powietrze przyprawilo o ciarki ale własnie w tym głebszym ubytku gdzie teraz mam tlenek cynku... przy reszcie mogł robic co chciał;) byle nie za długo bo za długo otwarta szczena potem boli :D

nie wiem jaka masz szczoteczke,ale jezeli brauna to nie ma lepszych i to na pewno pic na wode nie jest nic tak dokladnie nie wymyje zebow a co do ubytkow to tez genty itd. moja kolezanka ma 24 lata i ani jednej dziury,a ja tylne prawie wszystkie poplombowane :O i ta kolezanka mowi ze czasami nie myje jak sie jej nie chce

a czemu dentysci wkladaja tlenek cynku?>???? to oznacza ze duza dziura jest???

może to stresy mi w okresie dojrzewania dentystka powiedziała że stres może spowodować słabą przyswajalność wapnia przez organizm i zęby wtedy lecą

ja akurat nie mam duzej..tylko gleboka:(chodzi o wytworzenie sie zebiny... "Tlenek cynku zakladany w glebokich ubytkach (kiedy prochnica siega b gleboko w okolice nerwu) (wtedy gdy dalsze opracowanie grozi zranieniem miazgi i kanałówką) powoduje odkladanie sie ze strony miazgi zebiny naprawczej (czyli takiej nowej warstwy) przez co wytwarza sie "most zebinowy". Dzieki temu po zalozeniu leku-tlenku cynku i wytworzeniu dodatkowej warstwy zebiny jestesmy w stanie opracowac ubytek calkowicie z mniejszym ryzykiem zranienia miazgi. Choc przy glebokich ubytkach i tak musimy liczyc sie z takim ryzykiem... "Gregorov Lekarz Stomatolog to odpowiedz lekarza stomatologa z forum dentystycznego:)

Ja ostatnio gdzieś przeczytałam, ze jedzenie zółtych serów zapobiega próchnicy (lub ją ogranicza) i coś w tym jest. Ostatnio uzmysłowiłam sobie,że wcześniej pomimo,że bardzo dbałam o zęby z każda wizytą u dentysty ( chodziłam co pól roku) miałam informację o nowej dziurze. Od roku mieszkam z chłopakiem, który uwielbia zółte sery. Ja też je lubię, ale kiedyś rzadko je kupowałam z myślą ,ze sa ciężkostrawne. Ale przy chłopaku zaczęłam je znowu często jeść i od roku nie mam żadnej dziury! Jak byłam parę tygodni temu na kontroli u stomatologa przeżyłam szok. Słyszałamjeszcze o drugim sposbobie przeciw próchnicy: jeść co wieczór kawałek białego sera z plasterkiem cytryny - to wyczytała w jakiejs ksiązce moja koleżanka i mowi, ze skuteczne.

Dodam, ze moj chłopak też rzadko ma jakiś ubytek w zębie (znamy się sześć lat).

Moja dentystka powiedziała mi ostatnio że: 1. powinno się myć szczoteczką miękką 2. nie zawsze super-pasty reklamowane niemal wszędzie są faktycznie takie dobre 3. jedzonko też jest ważne 4.stres wpływa na ubytki (hormony wydzielane w stresie wiążą fluor i wapń...nie wiem nie znam się na tym). 5. szczotkowanie 2-3 dziennie to podstawa :) średnio mam 1-2 ubytków na 2-3 lata..

Hej moja mama mam bardzo nadwrazliwe zęby, bolą ją przy spożywaniu prawie każdego posiłku, wszystko jest za twarde, za zimne lub za ciepłe itd.itp... Chciałabym jej \'\'ulzyć\'\' i kupić jakiś skuteczny nan tę dolegliwość specyfik , dotychczas stosuje nan przemian : ajonę, meridol pasta + płyn , Sensodyne. Co mi polecacie moze ten Blanx tylko jest bardzo drogi , lecz jeśli skuteczny to pewnie kupię, proszęo radę. http://sklep.dentylium.pl/product_info.php?cPath=39&products_id=184

Powiem jedno. Najwazniejsze jest trafić na super dentystę. Bo super dentysta zadba o ciebie tak, że oczy wychodza , choć to kosztuje. inaczej, dentysta może ci zeby dobrze popsuć nieodpowienimi wypełniaczami, mostami, itp. Denstysta -a rtysta i lekarz w jednym to podstawa.!!!

up:)

elmex pomaranczowy jest na noc a zielony stusuje sie rano czy to prawda?