Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość olka25

Kto ma arytmię?

Polecane posty

Gość ja też mam - ten pierwszy
to może przestańcie je brać, ja nie biore i czuje się świetnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olka25
Nie mogę przestać lekarz kazał!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poczytałaś trochę
? ja po przeczytaniu róznych wypowiedzi osób z arytmią czuję się troszkę jakby pewniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i jak się dziś czujesz
Olka25 ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olka25
cały czas mi słabo,a ty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja też nie za dobrze
coś mnie ciśnie w klacie,może wypij mocną kawę to Ci przejdzie ta słabość na mnie zawsze kawa działa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olka25
piję,piję mam niskie ciśnienie wiec bez kawy sie nie ruszam:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez mam niskie ciśnienie
lekarz mi wyjaśnił ,że jak łapie arytmia to ciśnienie się podnosi, a za chwilę szybko spada i dlatego robi się słabo i też od tego może kręcić się w głowie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olka25
o mój lekarz tego nie mówił co wykazał u ciebie holter?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość holter nic nie wykazał
zapis był prawidłowy,dopiero echo serca wykazało niedomykalność zastawki i wypadanie płatka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olka25
a mi wykazał pobudzenia komorowe i nadkomorowe,płatek też mi wypada,każde ekg coś wykazuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olka25
tzn. nigdy nie jest prawdłowe moje ekg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość u mnie ekg zazwyczaj jest
w porządku, czasem lekarz zaleca potas i magnez, raz w życiu po zrobieniu ekg lekarz przepisał mi skierowanie do szpitla, okazało się jednak że serducho szalało bo bardzo spadł potas, po kroplówce ekg już było prawidłowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olka25
jakie leki bierzesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiedyś brałam metocard
potem sectral, potem betaloc zok, który na mnie nie działał ,a teraz atenolol50, a Ty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olka25
upupupup

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hej co słychać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wrednota
oooo... co tu tak pusto???..... mało masz przyjaciół.... ciekawe dlaczego???....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wuwuwuwwuwuwuw
arytmia to nie jest jakas straszna chorba, to nawet choroba nie jest :) tylko poprostu nierówne bicie serca :) kręci ci sięw głowie, mdlejesz - bo nie masz kondycji, bo masz zastany organizm i jak sie ruszysz to dla organizmu jest wielkie przeciązenie i wtedy szybciej bije, nierowno i przez to. Wez sie za siebie i nie płacz, bo to nic strasznego. A próchnica to choroba? Taka sama jak arytmia :) Ruszaj sie a nie siedz na forum i serce bedzie normalnie pracowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wuwuwuwwuwuwuw
HAHAHAHAHAHAHAHHA HAHAHAHAHAHAHAHA HAHAHAHAHAHAHAHHA HAHAHAHAHAHAHAHA HAHAHAHAHAHAHAHHA HAHAHAHAHAHAHAHA HAHAHAHAHAHAHAHHA HAHAHAHAHAHAHAHA HAHAHAHAHAHAHAHHA HAHAHAHAHAHAHAHA HAHAHAHAHAHAHAHHA HAHAHAHAHAHAHAHA HAHAHAHAHAHAHAHHA HAHAHAHAHAHAHAHA HAHAHAHAHAHAHAHHA HAHAHAHAHAHAHAHA HAHAHAHAHAHAHAHHA HAHAHAHAHAHAHAHA HAHAHAHAHAHAHAHHA HAHAHAHAHAHAHAHA HAHAHAHAHAHAHAHHA HAHAHAHAHAHAHAHA HAHAHAHAHAHAHAHHA HAHAHAHAHAHAHAHA HAHAHAHAHAHAHAHHA HAHAHAHAHAHAHAHA HAHAHAHAHAHAHAHHA HAHAHAHAHAHAHAHA HAHAHAHAHAHAHAHHA HAHAHAHAHAHAHAHA LEKARZE NAWET NA PIERDNIĘCIE LEKI WYPISZĄ!!!!! pO CHOLERĘ!!!! WYSTARCZY SIĘ RUSZAĆ!!! jA MAM JAKOŚ ARYTMIĘ OD 14 LAT I NIE BIORĘ ŻADNYCH LEKÓW!!! dO TEGO MAM WYPADANIE LEWEGO PŁATKA I TEŻ JAKOŚ LEKÓW NIE BIORĘ!!! DAJCIE SPOKÓJ, PRZEWRAŻLIWIONE JESTEŚCIE JAK JASNA CHOLERA, CO WY BĘDZIECIE BRAŁY JAK BĘDZIECIE MIAŁY PO 40 LAT????? KŁĄDŹCIE SIĘ I UMIERAJCIE JUŻ WOGÓLE!!!! RUSZAĆ SIĘ, CWICZYĆ, A NIE PIERDOLIĆ JAKA TO ARYTMIA STRASZNA CHOROBA!!!! KTORA SI,Ę ODHUDZAŁA PRZEZ OSTATNI ROK??????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam arytmie, wypadanie płatka, jakąś strunę żekomą zamiast pionowo to poziomo..a wszystko przez to, ze urodziłam się z dziurą w sercu, po której na szczęście została tylko blizna. Co dziwne wykryli to u mnie \"dopiero\" po paru latach jak mialam ok 10 lat, wczesniej czesto chorowalam i lekarka zawsze mowila, ze mam \"szmery \" w sercu ale ze czesto to sie zdarza i nie wysylala na zadne specjalistyczne badania, dopiero jak zaczęlam tracic przytomnosc . Na początku było ciężko, zasłabnięcia, i omdlenia niemalże na porządku dziennym, kolatanie serca, raz bicie w takim tepie jak bym przebiegla 100 km, a po 5 minutach lezalam w lozku i czulam jak mi serce bije wolniutko ale mocno, zastanawialam sie czy zaraz sie nie zatrzyma... oczywiście musiałam zrezygnować ze sportu co było dla mnie dość ciężkie bo kochałam i nadal kocham sport.Srednio co 2-3 miesiace wizyty w szpitalu co prawda nie dlugie, kilku dniowe, ale wtedy to byla dla mnie tragedia.Łykałam tabletki jedyna nazwa jaka pamietam to metachexal i aspargin, te 2 nadal czasem lykam bo uzupelniaja magnez i potas ktory mi gdzies \"ucieka\". Dzis uważam się już za w pełni zdrową osobe : badania kontrolne - raz na rok w szpitalu nie bylam chyba juz z 3 czy 4 lata, spor uprawiam tyle ile chcę, choc przyznam ze lekarz jednak zawsze mowi zeby nie przecholowac. Na codzien nie mam zadnych oznak arytmii, zaslabniecia zdazaja sie baaardzo zadko i to chyba nie z powodu serca tylko np upaly itp.Niedomykalnosc i inne wady jakie zostaly - sa najslabszego stopnia, nie sprawiaja mi problemow. Najgorsze wspomnienia po tej chorobie to lzy w oczach mojej mamy jak lekarz powiedzial o tym wszystkim. Życzę wszystkim zdrowia i oczywiście Wesołych Świąt!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dodam jeszcze, ze mam 20 lat, wiec cale leczenie trwalo u mnie ok 4 lat, wydaje mi się, że biorąc pod uwagę wagę problemu to nie jest to dużo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość złośliwa
Ile wpisów!Gratulacje:DIle przyjaciół!I nikogo złośliwego!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość złośliwa
Kimiś super,że wyszłaś z tego.Te tableciory,które brałaś to sotahexal?Co to za dziura w serduchu?Jakiś tętniak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka ja
WItam Wszystkich!!! :D Mam 23 lata i też mam arytmię. Wszystko zaczęło się właśnie od kołatania serca, nawet po wyklym wstaniu z łóżka (czyli nie po wysiłku :( ) Było to tak dokuczliwe i częste, że poszłam do lekarza, który wysłał mnie na EKG. Wyszlo źle, zresztą do tej pory nie miałam dobrego ... Z przychodni pojechałam od razu na Izbę Przyjęć. A tam trafiłam na kardiologa, który zlecił natychmiast echo serca, dali kroplówkę, i przy wypisie zlecili HOltera. Dzięki badaniu Holterem dowiedziałam się, że mam arytmię z dodatkową drogą przewodzenia, migotanie przedsionków, komór i masę innych rzeczy :( Więc dalsze badania... Na początku brałam lek o nazwie NEO-GILURYTMAL. Obecnie, po ponownej wizycie u kardiologa, mam brać RYTMONORM. Powiedzcie, braliście ten lek kiedykolwiek? I jak się po nim czuliście? Czy częstonkurcze nie wracały? Wiem, że arytmia to choroba niewyleczalna drogą farmakologiczną. Leki powstrzymują jedynie te kołatania. Jedyną drogą skuteczną jest ABLACJA- czyli operacja, mająca na celu ( w wielkim skrócie) usunięcie miejsca (ogniska) odpowiedzialnego za arytmię. CZY KTOŚ z WAS miał tą operację? Czy jest bezpieczna? Przepraszam, że się tak rozpisałam. Dzięki z góry za wszystkie odpowiedzi. Życzę zdrowych, radosnych, cieplusich Świąt BOżego Narodzenia i Bardzo Szczęśliwego Nowego ROku !!! :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olka25
Jaki jest u Ciebie powód arytmii?Masz rację tego nie można wyleczyć,tylko operacja.U mnie kardiolog nie wie jakie jest źródło arytmii i dlatego nic nie mówi o ablacjii.Dzięki za wpis,zdrówka życzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka ja
W badaniu echo serca wyszło mi, że mam właśnie miękką zastawkę mitralną. Ale bez wypadania jej. To jedno. A drugie to właśnie ta dodatkowa droga przewodzenia w sercu- niestety nie bardzo umiem Ci wytłumaczyć, na czym to dokładnie polega. Wiem tylko, że właśnie ona powoduje, że moja arytmia jest nietypowa i, niestety, niezbyt bezpieczna. A wziąwszy pod uwagę mój wiek jeszcze, kardiolog zasugerowała też możliwość operacji. ALe na razie mam łykać tabletki. Życzę Zdrówka :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×