Rodowite Wenusjanki - łaczcie sie!

wbrew pozorom, mimo że dusimy swoje problemy w sobie, to niezwykle ważne jest dla nas jeśli mamy w Was wsparcie mówiąc jaśniej, napewno kiedyś będzie chciał o tych problemach pogać, kiedy już je przetrawi, tak więc raczej kłopoty nie są tego przyczyną nie chce go źle oceniać, ale czy przypadkiem nie odwaliło mu z powodu tego awansu, myślę że warto mu przypomnieć, że kierownikiem się bywa (nie wiem czy o taki awans chodzi) a człowiekiem jest się zawsze pisząc o tym, że nie powinien robić tego przed świętami , miałem właśnie na myśli to że zamiast cieszyć się nimi będziesz się zamartwiać ile macie lat?

witam wszystkich!!! murcielago nie wesolo masz!!! to juz 5 lat jak jestescie razem, moze warto dac sobie czas, troche odpoczac??? :( witja meska psychiko, i co ty na to?? czy to normalne jak facet po 5 latach mowi ze trzeba cos przemyslec????

23 i 24, wiec juz nie dzieciaki :) Nie sadze, ze ten awans zawrocil mu w glowie. On sie po rpostu bardzo tym przejmuje, bierze wszystko do siebie, chce jak najlepiej wypasc. Skad wiec sie to wzielo..? Bylo ok i nagle jest zle. Powiedzial, ze nie mamy zadnych znajomych, z ktorymi sie spotykamy, ze brakuje mi towarzystwa innego niz moje :( Smutno to slyszec, ale pewnie ma racje.

Ups

przez 5 lat nie "dorobiliscie się" wspólnych znajomych? powiem Ci coś, 5 lat to wystarczająco długo żeby podjąć pewne decyzje, w przeciwnym razie szkoda Waszego czasu

no wlasnie jak to jest ze nie macie znajomych??? a meska psychika ile ma lat????:)

Co masz na mysli przez \"pewne decyzje\"..? Chodzi Ci o rozstanie czy slub..? Znajomych takich bliskich nie mamy, bo sie dosc dlugo tulalismy tu i owdzie - przeprowadzilismy sie za granice, potem zmiana pracy kilka razy i jakos tak wyszlo. A zawsze bylismy jak papuzki nierozlaczki. Teraz ja mu pewnie bokiem wychodze :(

wiesz, ja już stary jestem mam na wiele spraw wyrobione zdanie, innych spraw uczę się cały czas

W dodatku moim probleme jest, ze bardzo trudno (paradoksalnie!) nawiazuje przyjaznie z kobietami (kto wie, moze przez moja matke jedze), trudno mi sie jest otworzyc :( A z facetami jak wiadomo przyjazn o tyle trudniejsza, ze 80% z nich mysli o czyms zupelnie innym.

ano tak, ma cie dosyc niestety :( dajcie sobie troche czasu!! :) wiem ze trudne, ale w ten sposob sprawdzisz czy jeszcz chce z toba byc :( ale ja tez nie lubie przebywac ciagle z z moim facetem!! w ogole to strasznie meczacejest tak tylko z jedn osoba!!! ja z moim facetem ze wzgledu na prace niewidzimy sie czasami po 2 tygodnie i jest dobrze!!! trzeba sie za kims stesknic i tyle!!!

nie wiem czy ślub, ale mam na mysli decyzje o tym czy chcecie budować ten związek bez względu na nieporozumienia lub kłopoty, które Was dotykają lub będą dotykać - nie ma takiego związku do którego wcześniej czy później nie zapuka kryzys, podłoże moga być różne, ale najczęściej dopada nas rutyna i znudzenie, niestety równiez znudzenie sobą - może macie z tym do czynienia nie wiem czy mieszkacie razem, ale jeśli chcesz to spróbuj coś zmienić w Waszych spotkaniach - jesli zwykle oglądacie filmy to zabierz go na spacer, jeśli chodzicie na zakupy to obejrzcie film on chyba potrzebuje odmiany

ja mam 28 lat moje poglady na sprawy damsko meskie bardzo ewaluowaly :) i nadal sie zmieniaja :) jak czlowiek starszy tym ma mniej czasu na szczegoly :)

kazdy niech sie soba zajmie przez jakis czas!!

Murcielago....a spróbuj się od niego odsunąc na jakiś czas, nie pisac, nie dzwonić, nie widywac się- zobaczysz, jak zda sobie sprawę że tak łatwo może Cię stracić, że to własnie Tobie mogło przestać zależec- wróci do Ciebie jak bumerang. Sposób sprawdzony !!! Jak kocha, to wróci, tylko potrzeby jest mu czas żeby sobie to przemyśleć. A jak nie wróci- to też dobrze, bo to znaczy ze mu za mało zależało, a po co Ci tkwić w związku w którym tylko Ty kochasz?

Wlasnie w tym problem, ze mieszkamy ze soba, wiec nie mam sie jak odciac, bo niby co zrobic..? Tulac sie po miescie do 12 w nocy zeby tylko go unikac..? Jestem na prawde wymieta kiedy wracam z pracy. Myslalam zeby sie wyniesc na jakis czas, ale nie mam gdzie...

ja tam zawsze swobody w zwiazku potrzebowala i wierz mi jak oboje z pracy przychodzimy to kazdy odreagowuje na swoj sposob. kazdy przed swoim komputerkiem, jedno oglada film drugie czyta, itp itd... nie mozna byc ciagle przyklejonym jeden do drugiego, to jets tak jak z czekolada: jak ja jesz ciagle to pewnego dnia nie mozesz na nia patrzec :) :) :D

petit_ange jestem starszy od Ciebie o kilka latek

To co w takim razie radzicie..? Wyniesc mi sie chyba nie uda, wiec pozostaja jakies zajecia poza praca. Moze w koncu zmobilizuje swoja gruba dupe i pojde na silownie - przynajmniej wypieknieje ;)

od razu widac ze pokolenie z bagazem :) my juz umiemy rozwiazywac problmemy :) no nie tak zawsze ale sie stramay , nie?? :D

po świętach powinnaś porozmawiać z nim poważnie, a może nie bedzie takiej konieczności - swięta to magiczny czas, rozumiem że spędzicie je razem - składanie życzeń, dzielenie się opłatkiem to powoduje, że człowiek mówi to co czuje, że stara się być lepszy jesli chodzi o jego pracę to pocieszaj go od czasu do czasu mówiąc, że da sobie radę, że przecież zapracował na ten awans

Hej Bardzo podoba mi się ten topic, z zaciekawieniem przeczytałam wszystkie wypowiedzi przy rannej kawusi. Ja byłam ze swoim przez 4 lata teraz nie mam stałego faceta od stycznia, więc niedługo od roku. Nie jest żle jest inaczej. Teraz widzę, że popełniałam dużo błedów, rozstaliśmy się ewidentnie z mojej winy, to super facet, z tym, że ja nie jestem jeszczze gotowa na deklaracje, dom dzieci, mam 23 lata, niestety jestem niespokojnym duchem, więc wytrzymuje z facetami po kilka tygodni, później mnie zwyczajnie nudzą, myślę, że to dlatego że w sumie jeszczzze żaden mnie tak nie zauroczył, nie zaciekawił swoją osobą, żebym chciała z nim przebywać dłużej, częściej Co do facetów z prawie wszystkimi wnioskami zgadzam się, nigdy nie należy przede wszystkim naciskać faceta w czymkolwiek, oni są troszkę opóźnieni i każdy z nich ma własne tempo. Co najważniejsze należy facetów PRZEDE WSZYSTKIM POLUBIĆ, nawet nie próbujmy ich zrozumieć, ale jak polubimy tę odmienną (więc i ciekawą przynajmniej dla mnie) płeć, to będzie dobrze. Pozdrawiam

BRAVO murcielago!!!!! zajmij sie soba!!!! silownia jest ok!!! zajmij sie wszystkim co ci pozwoli nie myslec o waszym zwiazku, poza zwiazkiem swiat sie dalej kreci!!!!

Jasne, to super pomysł- same plusy. Dasz mu od siebie odpocząć, lepiej się poczujesz we własnej skórze, zyskasz więcej pewnosci siebie, bardziej mu się spodobasz... A poza tym da mu to do myslenia, dla kogo tak się starasz. Tylko mu nie mów że dla niego ! Trochę niepewnosci nie zaszkodzi.

a ja bardzo lubie facetow!!!!!!!! mnie tam te roznice nie przeszkadzaja!! czasami jakas zlosliwa i niedszkodliwa uwaga zeby bylo weselej mi sie zdaza ale nigdy zazarte klotnie!!! ja sie z facetem nigdy nnie zarlam, nawet nie krzyczalam , sa wyjatki : moj ojciec, i czasami brat ale rodzenstwo siostra brat to oddzielny temat :D

wiemy przedewszystkim, że one są i że trzeba skupiać sie nie na problemie i winie ale na tym jak je rozwiązać

baba sie skupia na winie!! facet na rozwiazaniu!!! a pozniej sa klotnie :) baby : skupiac sie na rozwiazaniach!!! np. silownia jest dobrym rozwiazaniem!!!

Ciekawe, dlaczego łatwiej dogadać się z facetami niż dziewczynami. Włąśnie tego facetom zazdroszczzę, oni mają pewne zasady (oczywiście nie wszyscy się do nich stosują) jak np nie ruszać dziewczyny kolegi, brata współlokatora, dziewczyny nie mają żadnych skrupułów, tym bardziej obiekcji, dlatego od małego wolę kumplować się z facetami i od paru lat mam jedną, ale za to jaką kumpelkę:D Co do facetów, tak naprawde myśle, że po prostu trzeba sptkać odpowiedniego faceta w odpowiednim momencie swojego życia i tyle

Wlasnie gadalam z kolega z pracy - jak wszystko dobrze pojdzie to od stycznia bedziemy chodzic na silownie. Poza tym musze zrobic wlosy tzn. ciecie + kolor - by znow byc boginia :D

jeśli odmiana nie pomoże, to odpowiedź będzie jasna

ja mysle ze odmiana to pomoze na krotki czas :( , ale jak nic nie wyjdzie ( a zycze ci jak najlepiej!!! ) tzn. ze bedziesz piekna i gotowa na nowe zwiazki, byc moze lepsze i latwiejsze ???