CO SĄDZICIE O KIERUNKU PRACA SOCJALNA?

Praca socjalna to niewątpliwie przyszłościowy kierunek, co oczywiście nie oznacza, że aktualnie nie ma zapotrzebowania na absolwentów pracy socjalnej :) Jest, i to duże. Nie tylko w Polsce, lecz w całej UE. Uczelnia, na której studiuję, prowadzi ten kierunek na bardzo wysokim poziomie. Co ciekawe, mimo że to uczelnia niepubliczna (WSP im. J. Korczaka), rekrutuje też na bezpłatne studia dzienne z pracy socjalnej. Dokładnie na pracę socjalną z rodziną na wydziale w Katowicach.

Przyszłościowy owszem. Socjologowie i inni badacze rynku prognozują zapotrzebowanie w wysokości 20% i otwarcie wielu nowych miejsc pracy. Kierunek jako studia akademickie jest ciężki i często stresujący. Mamy do czynienia z dużą ilością materiału teoretycznego z różnych dziedzin - socjologia, psychologia, ekonomia, administracja i prawo. Warto już wiedzieć coś na ich temat. Jest olbrzymia ilość praktyk co ma plusy i minusy. Plusem jest nabywanie doświadczenia i eksploracja różnych obszarów pomocy społecznej. Minusem jest czasochłonność, nakłady pracy i stres. Jeśli ktoś zamierza pracować, dorabiać sobie w trakcie studiów albo co gorsza bimbać i olewać to mu się nie uda. W te studia trzeba się angażować.

Ja studiuje prace socjalną na uczelni www.ignatianum.edu.pl w Krakowie i polecam. Profeserowie są z różnych uczelni a budynek ma lokalizacje w centrum mista :)

Ja też studiowałem na uczelni www.ignatianum.edu.pl w Krakowie i było fajnie :) Tam każdy znajdzie coś dla siebie ;)

Polecam ciekawy krótki filmik o pracowniku socjalnym mieszkańców miasta Oświęcim. https://www.youtube.com/watch?v=6pYAD5CDPCA

Powiem tak, jesli ktos idzie na ten kierunek musi byc zdeterminowany i pewny swoich oczekiwan. Mozna sie rozczarowac tym co sobie wyobrazamy, a tym jaka jest rzeczywistosc. Jesli myslicie, ze bedziecie ratowac swiat jak na amerykanskich filmach to jestescie w bledzie. Po pierwsze wypalicie sie na starcie, po drugie to tak nie dziala. Kolejna rzecz, idac na prace socjalna musisz przygotowac sie na stos papierow i rutyny. Jesli nie masz cierpliwosci, to nawet nie mysl. Ostatecznie jest to kierunek dla ludzi silnych psychicznie, a nie wykolejencow. Jak stare haslo mowi, ze psychologami zostaja osoby ze stygma ktore podswiadomie chca ratowac siebie, tak pracownikami socjalnymi czesto zostaja osoby, ktore maja problemy.

Odpuść sobie ten kierunek. A już na Uniwersytecie Śląskim to na pewno. Gorszej kadry z pracy socjalnej nie uświadczysz nigdzie. Socjolodzy wykładający to co na socjologii tylko pod marką praca socjalna.

Idź na pracę socjalną na UŚ. Tam Panie socjolożki i wykładowczynie takie jak Pani doktorka i adiunkta Ewa przekażą Ci "kupe" teori, którą w realnej pracy w terenie będziesz mogła sobie ..... Kadra wbitna na tym WNS tylko czemu tam tak pusto ?

Gdzie w Warszawie najlepiej jest studiować pracę socjalną?