Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Smutna siedze w pracy

No i sie poklocilam!!!!!!!!!

Polecane posty

Gość a nie dostaniesz
ja jutro rano dowiem sie czy jestem w ciąży :) to ma byc taki słodki prezent :) mam nadzieje,ze się uda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Smutna siedze w pracy
a nie dostaniesz.....no to oby sie powiodło i słodki prezent wypalił

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzieki..już sie nie mogę doczekać kiedy zobacze swojego Dizdziusa..i bede sie mogła nim zajmować bo teraz siedze sama w domu i sie nudze..a mężuś siedzi w pracy i mało co sie dzisiaj odzywa..:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja zrobiłam test w dzień dziecka..i wyszedł pozytywny..tobie też tego życzę..zajebist* uczucie wiedzieć że bedzie się mamą..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Smutna siedze w pracy
On z W-wy.....wole jednak mieć, bo w ciąży to bym teraz w życiu nie chciała być,a nie być w ciązy i nie mieć to też w sumie źle,problemy jakieś ze zdrowiem albo co.....nieee szczerze......bliżej jak dalej,juz niedługo będziesz miała zajęcie,raczej zajęcia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Smutna siedze w pracy
On z W-wy.....wole jednak mieć, bo w ciąży to bym teraz w życiu nie chciała być,a nie być w ciązy i nie mieć to też w sumie źle,problemy jakieś ze zdrowiem albo co.....nieee szczerze......bliżej jak dalej,juz niedługo będziesz miała zajęcie,raczej zajęcia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Smutna siedze w pracy
wiem,że są środki,sama kiedyś jadłam bez przerw tabl. anty aby nie mieć,ale nie chce.....wolę tak jak jest,mam nadzieje że ten humor przejdzie niedługo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ano właśnie; większość kobiet woli okres co m-c; to oznaka zdrowia i że wszystko jest ok :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miałaś rację
tak samo bym zareagowała, gdybym usłyszała taki tekst od swojego faceta! firanki???????????????? dobra wymówka :p myślisz,że ona po to go wezwała? sama nie umie firanek powiesić? :p albo z niej taka gosposia od 7 boleści albo zwykła szmata :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Smutna siedze w pracy
miałaś rację........wiem,ale to był żart,a gdyby okazał się prawdziwy to by mi humor tak szybko nie przeszedł,młoda jest może na taborecik wejść albo męża poprosić,w końcu go ma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zgadzam sie..albo nie umie sama albo zwykła szmata..hmm..zastanawiam sie czy mój mężuś ubrał dzisiaj obrączkę..bo wczoraj wieczorem ściągnął bo..jak powiedział \"troche mu za ciasno\"...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mruczka mała
Smutna, już nie rozpaczaj :) Trzeba było facetowi wypalić, że skoro on idzie "na firanki", to ty idziesz pomagac "koledze" robić karpia po żydowsku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
he he..dobre..ciekawe jak by zareagował..chyba by mu sie nie spodobał taki żarcik..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mruczka mała
No właśnie, na mojego to działa, zresztą oboje wiemy, że to wygłupy, byle bez przesady. Drażliwośc się niestety nasila wraz z PMSem :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Smutna siedze w pracy
nie rozpaczam,ale nawet gdybym powiedziała mu że ide koledze pomóc,to on by nie uwierzył,bo ja tutaj nie mam kolegów,aby ich tak odwiedzać......mam kumpli,ale to są nasi wspólni znajomi Czasami jak jadę do Gdańska do szkoły to mówię,że umówiłam się z kolegą,bo ma mi zadania z ekonometrii wytłumaczyć. Oczywiscie żartuje sobie,ale jemu nie mówie ze to zart :P taka zołza ze mnie wtedy on mi odpowie jakąś kontrę,a ja dalej swoje i sie zamyka.....ale to tylko jak jade,bo tutaj to nie uwierzyłby,zna moich znajomych,a z pracy nie mam znajomych bo siedzę sama,że dzioba nawet nie mam do kogo otworzyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mruczka mała
E tam, nie ma co włosa dzielić na czworo. Olej to, karp was pogodzi :) Albo kubuś. A może jemu się nieświadomie dostało za twoje frustracje spowodowane nieciekawą sytuacją? Praca, kredyt? Był, jak to się mówi, pod ręką i "dostał"?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Smutna siedze w pracy
On z W-wy.....zadziorna?? On mnie tego nauczyl. Lubi mówić mi,kto mu sie podoba....np.że ta jest fajna albo tamta.....na początku wybuchałam zazdrością,a teraz też mu mówię,że ten co pracuje tam i tam przystojny jest. Jeżeli on mi mówi,to dlaczego wtedy ja mam mu nie mówić? Od niego się nauczyłam,ale i tak nie w takim stopniu jaki on jest. mruczka.....możliwe że dostał bo był pod ręką,ale po tym tekście z tymi firankami wybuchłam na całego i powiedziałam mu,że niedługo mi powie,że ma przyjść do niego gacie jej pomóc ściągnąć i powie mi "przecież to żart" Lubię zartowac,ale niektore teksty to mnie rozwalają normalnie. pamietam nawet jak jedna z dziewczyn miala panienskie....zaprosili go-faceta????? normalne to dla mnie nie jest. Moze chcialy aby im zatanczyl. Dla nich to moze wszystko jest ok,ale jak ja pamietam uslyszlam to o panienskim to sie poklocilismy. Nie lubie jak juz ktos przegina,bo gdybym ja mu powiedziala ze ide sama jako 1 kobieta na kawalerskie to by z jego strony byl foch.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciekawa jestem czy Ty byś
nie był zadzior, gdyby twoja luba wypaliła,że idzie do kumpla mu pomagać snp przątać :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zamiast siedzieć smutna
wymyśl jakąś zemstę ;) gdy zadzwoni, powiedz,że jesteś u kolegi i mu w czymś pomagasz ;) pomyśl i nie smuć się!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mruczka mała
Kurczę, po co "zemsta"? Nie przywiązuj aż tak wielkiej wagi do głupiego gadania, palnął jak to facet hehehe, nie warto rozpamiętywać, bo cię to myślenie zje od środka ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
SMUTNA tak sie zastanawiam ale to chyba nie za dobrze jak sie tak ciąglę bedziecie nakręcać..może lepiej o tym pogadajcie szczerze..powiedz mu poprostu że nie lubisz jak sobie tak żartuje..bo kiedyś poprostu stracicie do siebie zaufanie..ja staram sie rozmawiać o wszystkich problemach z mężem..owszem nie powiem mu że jestem zazdrosna ale poprostu że jest mi przykro i smutno jak mówi coś takiego..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oj mruczko już ja znam takie
"palnięcia" facetów :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mruczka mała
Bo są różne rodzaje... palnięć ;) Z głupoty (nie zastanawia się, co gada, nie ma wyczucia taktu ani sytuacji), przemyslane (żeby przykrość zrobić), żartobliwe (ale wtedy oboje muszę wiedzieć, w co "grają", żeby nikogo nie bolało takie gadanie).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Smutna siedze w pracy
Rozmawiałam z nim o tych jego żartach,to on sie usmiecha,mówi,że ja fajnie się denerwuję i nazywa mnie jego zazdrośnicą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zgadzam sie mruczko
nie chcę nakręcać smutnej ale ja na jej miejscu miałabym oczy szeroko otwarte ;) ostrożności nie zaszkoszi ;) znam takie, które ciągle potrzebują cudzych facetów,żeby pocieszył, wysłuchał, pomógł w czymś .......:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mruczka mała
No tak, ostrożność ostrożnością, byle z umiarem! Moj facet wie, co mnie wkurza i czasem podkręca mnie celowo, żeby tylko zobaczyć jak się złoszczę, a potem gada, że pięknie wyglądam taka czerwona ze złości. Czasami się nabieram na takie numery, ale coraz rzadzeiej, więc rezygnuje, biedaczek :D A czasem udaję, że się złoszczę, on o tym wie, a później oboje się z tego śmiejemy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×