Jaki komplement usłyszany od faceta zrobił na Tobie największe wrażenie??

ktos mi powiedzial ze jestem jak lekarstwo, przy mnie zapomina o wsyztskich problemach i staje sie spokojny....:) mile

\"byloby mi bardzo milo gdybys myslala o mnie choc po czesci tego ile czasu ja mysle o tobie..\" ;)

fajny komplement dostałam od mojego chłopaka,przez parę dni chorował,brał rózne lek które nie za szybko jemu pomagały i jednak stwierdził że najlepszym lekiem na jego dolegliwwosci bede ja!!!

I ja dokładam: Kilka lat temu na imprezie jako 18-latka poznalamdwoch zonatych mezczyn po 36 lat. Dobrze sie bawilismy i gadalismy. Tylko w trojke,ale nawet mnie nie dotkneli. Wychodzac przytulili mnie i powiedzieli, ze jestem b.inteligentna, sliczna, wyjatkowa, ze zakochali sie we mnie od pierwszego wrazenia i ze bede miala cholerne powodzenie u facetow. Po czym dodali: "tylko uwazaj, bo to straszne chuje"... i poszli :) hihi

TMT zapomniałes że jesteś już starszy o m-c :D:D

to moze teraz ja... \"uroda Aniola, temperament Diabla\". Poza tym moj byly chlopak powiedzial, ze jestem \"piekna\", co zdziwilo mnie dlatego, ze wczesniej nie slyszalam, zeby jakis chlopak tak wypowiadal sie o dziewczynie... ladna owszem, ale piekna nie :) Chociaz i tak najbardziej cenie sobie komplement mojej kolezanki, ktora powiedziala: \"ej (imię) ladne masz ucho\" :D

skąd ja to znam? "jesteś dla mnie lekarstwem, przy tobie jestem taki spokojny..." Tylko nie wiem, czy to dobrze :-O

Zaslyszane gdzies, ale jakie mile :D Kiedys jeden facet powiedzial do mnie w knajpie, ze widzial moje zdjecie w encyklopedii pod haslem "uroda" :) Hahaha, oczywiscie nie wzielam tego na serio :P Od innego slyszalam kiedys, ze dziwi sie, ze jeszcze mnie nie bylo w Playboyu :O A od mojego meza uslyszalam kiedys: Zazdwonili do mnie z nieba, ze jeden aniol im zaginal, ale nie martw sie, nie powiem im gdzie jestes.

"....stesknilem się za Twoja piekną buzia...i tym Twoim cudownym spokojem....brakuje mi tego..." To było piękne pamietam do dzis.....

jak juz ktos zauwazyl, wiekszosc "tego" jest bez polotu, albo wrecz jakies banalne oklepane frazesy, jak mozna sie czyms takim zachwycac? :o:o

kurwo moja najslodsza.

powiedzialo mi jak juz zaczelismy byc razem, ze nie sadzil , ze spotka kobiete tak inteligentna i dojrzala (jestem od niego sporo mlodsza) i do tego tak piekna... Do tej pory twierdzi, ze ladne dziewczyny to pustaki, a ja jestem wyjatkiem potwierdzajacym regule :/ A cos, co mnie zaskoczylo, to jak sobie mowilismy, co nam sie najbardziej podobalo w 'brojeniu', to on stwierdzil, ze uwielbia patrzec na moje piersi... od dolu :D :D Nie wiedzialam, ze jak facet robi minetke to jeszcze moze sobie podziwiac kobiece piersi :D Widocznie punkt widzenia zalezy od punktu lizania ;)

męskich piersi raczej nie ma :o

o rany, teraz jak mnie facet poderwie to będę caly czas myśleć, że lizał innej cipkę...:o:o:(

mi kiedys jeden chlopak powiedzial cos takiego:\" wiesz...chcialbym cie lepiej poznac, bardzo mnie zaintrygowala twoja osoba, naprwde zadna dziewczyna mi sie tak nie podobala od 3 miesiecy\" nic dodac nic ujac:O

sniłaś mi sie i miałem wzwód....:O

w salonie Ery - tak szybko i sprawnie doładowała mi pani konto:) Jak dzwonię do ginekologa - poznaję pania ma pani taki charakterystyczny.....głos:)

Ja kiedyś usłyszała...dawno temu:,, Jesteś jak film sensacyjny. Lubisz trzymać w napięciu\'\' Ładnych kilka lat temu, ale jakoś zostało w pamięci:)

Jeśli chodzi o wykładowcę, to na pierwszym roku mgr pewien pan profesor wpisując mi piątkę do indeksu (fuksneło mi się ;) ) "Gratuluję, z takim kapitałem to może pani w chłopakach przebierać"

\"Róże to najpiękniejsze kwiaty, ale wszystkie przy tobie bledną i więdną\"Facet miał łeb do komplementów. ale tylko do tego. \"Odstraszasz facetów, bo jesteś zbyt inteligentna\" \"Chciałbym, ,zebyś była matką moich dzieci\"\"Tylko przy Tobie chciałbym sie zestarzec\"-te komplementy były jedynymi , w które naprawdę uwierzyłam i były najmilsze.

\'Blu berry\', zaiste piekna kobieta jestes. Nie jestem. Ale to zdanie zostalo tak wypowiedziane, ze po raz pierwszy w zyciu uwierzylam, ze jestem piekna.

po uciechach cielesnych rzekł: "Wenus przy tobie jest niczym", troszkę przesadził;), aczkolwiek było to miłe:)

fajna dupa z ciebie

to i ja coś dołoze od siebie, mój sporo młodszy przyjaciel powiedział mi kiedyś" chciałbym abyś była zawsze" Kurcze, moze to nie jest typowy komplement ale mnie było baaardzo miło . Natomiast 16 syn mojej znajomej powiedział o mnie" jeszcze by ja gryzł jak boczek", niechcacy usłyszałam hihihi Chyba zacznę sie odchudzać.....

mnie kiedys zaczepil pijak na ulicy i mowi z zachwitem (pijackim oczywiscie ) \"och pani to musiala byc Kleopatra w poprzednim wcieleniu\" hehehehe :)

jestes ryzykowna inwestycja, ale ja chcialbym podjac takie ryzyko