po depilacji -....

Moze ktoras z Was mjakis pomysl co zrobic z rankami i bliznami po depilacji.Obojetnie czym depiluje nogi czy jest to zyletka,wosk czy jeszcze cos innego robia mi sie okropne czerwone krostki,ktore nie schodza a zamieniaja sie w blizny.Walcze z tym juz bardzo dlugo.Chodzilam do pani dermatolog ktora caly czas przypisywala mi jakies drogie masci ktore i tak nie skutkowaly.Moze ktos ma taki sam problem i mi pomoze,moje nogi w okolicach piszczeli wygladaja tragicznie...

sodocrem jak ja to nazywam: "krem do dupy, dobry na wszystko" :) pozdr

Sdocrem rzeczywiascie dobry ja czasami uzywam jak cos mi na twarzy wyskoczy,ale te blizny juz nie sa swieze...stosowalam juz masci wybielajace ale nic.A moze jakis zabieg kosmetyczny jak myslicie???

hej :) mam ten sam problem to jest zapalenie mieszkow wlosowych i faktycznie sudokrem pomaga

hmmm moze jakis peeling... poszukaj czegos na www.sklep.bio-med.pl

Chyba ja mam jakas "trudna" skore ze nic mi nie pomaga.Co do peelingu to kupilam sobie rekawice do masazu, masuje sie nia ale nie widac zadnych efektow.Myslalam moze o jakims glebokim peelingu u kosmetyczki bo na leki i kosmetyki juz chyba nie licze.Moze znajdzie sie tu jakas kosmetyczka ktora moglaby mi doradzic co da sie z tym zrobic... Pozdrawiam

ale zajrzyj na tamta strone ... to sa kosmetyki uzywane przez kosmetyczki profesjonalne i mocne

no wlasnie przegladam dzieki:-)

Spróbuj Echinapur- to taka maść za ok 10 zł. Trochę wybiela i goi raki. Ale wymaga systematycznego działania. Ja już się borykam długo z tym problemem. Dermatolog też wyppisywal mi recepty na jakieś maści ale najlepsza to właśnie echinapur