czy rozwodnik to materiał na partnera?

Tu Złotko,czytalam pisal niema powyzej 176 dlatego pytam bo moze byc ponizej 165;)

Próba generalna:(

nawias nie w tą stonę! no chyba że miał byc smutasek

no, widzę, ze tu dobro czynię dzięki temu topikowi - tak by sie ludzie nie spotkali czy ktos ma jeszcze jakies uwagi? nie widzę, nie słysze..

Hurra !!! Aby była uśmiechnięta to pewno drugi nawias ? Ażeby była taka pogięta to co ? Dzięki Żalutku.

Rozwodnicy potrzebują więcej czułości i opieki.

mrraukocica, czy kawaler,czy rozwodnik,czy wdowiec, jakis powod musi byc,poznaj go i poznasz odpowiedz czy to "material "na partnera.;)

w wyszukiwarke---->emotikony.php tam znajdziesz wiele emotow

Kassandro i aby się nad nimi pochylić !

ten gosc mnie zauroczy, ale jakos nadal wlazi na randki :( zerwalismy kontakt i ja juz wiem, ze nic z tego, ale tęsknię:o

do wejdź, dziękuję, jutro poszukam. Jeśli chodzi o rozwodników ( w tym mojego brata ) gdyby choć zastanowił się , co spaprał w swoim związku, ale nie. Wszyscy inni byli źli. Młotek.

Nowy roczku myśląc tak pesymistycznie, może nie mieć nawet 150 :)

Mam kolege, który rozwiódł się bo żona piła... starał się pomóc, wyciągnąć z tego, ale ona nie chciała, więc rozeszli się. Uważam, ze niczego mu nie brakuje i niezły z niego facet. Nie można generalizować poprostu.

jak to piła> to ona nie musiała pracowac, byc miedzy ludzmi?

ale.. Tak też bywa, bywa różnie. Dobrze kolega zrobił i niech mu się szczęści.

mrraukocica ten gosc mnie zauroczy, ale jakos nadal wlazi na randki zerwaliscie no to wchodzi na randki,logiczne albo?Jak tesknisz to mu to napisz .

ja tego z siebie nie wyduszę - to raz, dwa - naprawdę wyszlam na osobę niestabilną emocjonlanie, nie pytaj co zrobilam, zrobilam duzo, facet pracuje w branzy medialno-rozrywkowej... ja wiem, ze wszystko mozna naprawić, ale teraz to ja nie chcę, zeby wyszlo, ze nie mam godności

mraukociczko może jednak godność schowaj do kieszeni, jeśli to Ty narozrabiałas a on jest wart zachodu ? Uchyl choć rąbka tajemnicy jeśli możesz. Jeśli nie, trudno.:)

mrraukocica ja tego z siebie nie wyduszę - to raz,Ty nie wydz´duszaj NAPISZ MU dwa - naprawdę wyszlam na osobę niestabilną emocjonlanie,TO MU UDOWODNIJ ZE JESTES I ROZUMIESZ SWOJ BLAD nie pytaj co zrobilam, zrobilam duzo, NIE BEDE PYTAC WASZA SPRAWA facet pracuje w branzy medialno-rozrywkowej...?????????????? ja wiem, ze wszystko mozna naprawić, ale teraz to ja nie chcę, ?????????????????? to dlaczego to piszesz????zeby wyszlo, ze nie mam godności .Godnosc??????????? Tak mamy ja wszyscy (mysle)TYLKO PRZNANIE SIE DO BLEDU UWAZAM ZA BARDZIEJ ......GODNE JAK ...GODNOSC.....Rozumiesz?

pisalam do niego spod innych maili, ostatnio przypadkiem mnie nakrył na randkach [uzylam w profilu barwnego sformulowania z maila...jednego z tych z fikcyjnym imieniem, a potem jak glupia zagadalam do niego na randkach z profilu, w ktorym bylo o mnie wszystko] ..podszylam się 4razy w ciągu 6miesięcy :( idiotka:o chcialam go przeprosic, zeby zrozumial, ze tylko na poczatku mu ni wierzylam ze sie rozwodzi..myslalam, ze wiecie - klamie a z zonką wszystko jest ok... nno :o

on się poczul jak idiota a ja się podszywalam, bo potrzebowałam zwyczajnie miec z nim kontakt :(..nie wiem, czy rozumiesz? :(

Tu Złotko.......Lubie Cie!! ;)

rozwodnicy dzielą sie na takich którym ktoś spaprał życie i tacy którzy komuś spaprali zycie. Ci pierwsi mogą być naprawdę dobrymi męzami bo oni juz wiedzą co to znaczy być z niewłaściwą osobą i docenią jeśli aktualny związek ich satysfakcjonuje. Ci którzy komuś spaprali zycie, zdradzili, porzucili, są już w wieku bardzo dojrzalym, są uparci, zadufani w sobie i zawsze maja rację spaprają każdy związek gdy tylko im minie to co nazywają miłością. Tacy nieodpowiedzialni ludzie są niereformowalni. Przyjrzyjcie się dziewczyny jak traktowali swoją byłą żonę pod koniec związku, w trakcie rozwodu i po rozwodzie. Przypomnijcie sobie co o niej mówią. Możecie być pewne, że potraktują was tak samo. Tacy ludzie się nie zmieniają co najwyżej zakładaja maski, na jakiś czas.

mrraukocica o Bosze tak rozumiem nie za bardzo mu pomoglas,czyli tak jak pisalam,wyjasnij to z nim wytlumacz obojetnie jak sie to rozwinie ,nie bedzie Cie to juz meczyc gdyby!!!!!!!!!!!

on przyznał, ze byl dla niej niedobry...mysle, ze ona sobie znalzla kogos i odeszła ja intuicyjnie czuję, że on potrzebuje kobiety bizmesu a nie mnie, po prostu kobieta z kasą moze sobie pozwolic na koszt bycia z nim facet ma duzy temperament a placa mu chyba za urok osobisty, ma coś w sobie, jest wysoki.. pocieszam się, ze gorzej bym się czula, gdyby wtedy coś wyszlo..po prostu gdy6 się spotkalismy ja stracilam pracę i nie bylam sklonna do tej znajomosci [stracilam wtedy 3 zrodla zarobku, w chamski sposob ktos mnie potraltowal i zerwalam wspolpracę] moze po czasie chociaz zdal sobie sprawę [bo wszystko mu wytlumaczylam w mailach]ze zachowywalm się tak a nie inaczej z tych powodów [on pracuje w jednej firmie od 8lat]

kociczko szkoda, choć rozumiem Twoją przezorność, tym razem akurat zbyt przezorną. Ale gdy poczyta się topiki okołotematyczne to niedziwne. Może jednak odważysz się ? Co stracisz ? Godność ? A więc zrób to z godnością.

nie bylam wtedy w stanie wiecie, ja po prostu w niego nie wierzę a mam za malo dosiwdczenia z mężczyznami, zeby wiedziec, czy ja wogóle mam oczekiwania adekwatne do rzeczywistości

Ja Ciebie Nowy Roczku też, choć przyznam szczerze, dlatego też, że jesteś Nowy. Stary, bardzo trudny dla mnie, wreszcie idzie w cholerę.

znam 2 typy rozwodników ...sory znam przyklady rozwodow z powodu.... zadna ze stron nie zdradzila maja wspolne dzieci i...swoje juz po rozwodach, i utrzymuja kontakt nie przez adwokata poprostu jak ludzie dorosli ktorzy przestali sie kochac,rozumiec ale pozostali kulturalni i nawet sie szanuja,tak tez mozna, powod wodka ,bicie,gwalty itp byly i beda ale sa tez juz inne,nawet byly tylko o nich sie malo mowi.

Tu Złotko coraz bardziej Cie lubie bo ten co jutro odejdzie,wiesz szkoda ze my ludzie mamy mozgi a nie twarde dyski ,wykasujesz i po bolu