Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kasia sssssssssss

co na zrosty na jajnikach??????

Polecane posty

Gość jakie sa objawy zapalenia
jajników?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przede wszystkim jajnkiki bolą tak jakby przez miesiączką! Często też jeśli jest zapalenie jajników, to często biega sie do toalety!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dor-ota
moja operacja (usunięcia torbieli) trwała ok godziny ale jak wiadomo to nie tylko sam zabieg ale przygotowanie do niego i wybudzenie po wszystkim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czyli to nie długo na całe szczęście...a czy po operacji bardzo boli miejsce operowane? Podawali Ci leki przeciwbólowe? Ja jestem mało odporna na wszelki ból i potwornie się boję! A powiedz mi czy to prawda, że przed zabiegiem musisz mieć zrobioną lewatwę??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dor-ota
Wiesz ja tego bólu to najbardziej się bałam (też należę do osób nieodpornych) i to było dla mnie zaskoczeniem że wcale tak nie bolało. To pewnie kwestia środków przeciwbólowych a w tym szpitalu gdzie leżałam bardzo o to dbali aby odpowiednio wcześnie coś podać tzn. zanim zacznie boleć. Mi pomagała pyralgina podawana do kroplówki i czopki Diclofenac 100, z mocniejszych to podają też ketanol. Przez jakieś 2 tyg boli jak się śmiejesz, kaszlesz czy kichasz. Co do lewatywy- to niestety prawda...przed operacją trzeba oczyścić jelita i lewatywę robią dzień przed, na noc środek przeczyszczający i rano znowu lewatywa... da się przeżyć tym bardziej ze nie jest się jedyną osobą poddawaną tym "przyjemnościom". Kolacji przed zabiegiem już nie jesz -a po dopiero grysik (ble ble) na trzecią dobę . Na noc podali mi też jakąś tabletkę uspakajającą (a raczej ogłupiającą) ze szybko zasnięłam i niczym się nie przejmujmowałam. Przed zabiegiem też dostałam tę tabletkę i wszystko było mi jedno. Wszystko to tak strasznie wygląda jak się jest przed i czyta takie opowiadania ale nie martw się na zapas- później będzie już tylko lepiej. Poza tym jak już jesteś w szpitalu i widzisz tyle chorych ludzi, w gorszej nieraz sytuacji to jakoś raźniej że nie jest się samemu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Naszczęście będę miała robiony zabieg w małej klinice i nie będę narażona na widoki chorych osób! Jak chodzę na badania do szpitala to serce mi pęka i zawsze łapię przygnębienie widząc wszystkie chore osoby :( Do Ketanolu jestem przyzwyczajona ponieważ teraz często biorę jak mam bóle... Eh... same problemy się zbierają już jestem jak kłębuszek nerwów! Muszę koniecznie przed operacją się odstresować i naładować pozytywną energią, bo muszę szybko dojść do siebie! Zabieg mam mieć w czasie ferii zimowych i w dwa tygodnie muszę dojść do siebie, aby później nie tarcić szkoły! Wielkie dzięki za informacje i podtzrymywanie na duchu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ufia
witam czytalam wasze wypowiedzi tez mam zrosty ale nie uwazam sie na nie wyleczalna. troche mnie zmartwiliscie ze moze to grozic nieplodnoscia.stosowalam distreptaze sk-sd sa to czopki doodbytnicze ale przestalam je stosowac bo stwierdzilam ze lekarz mnie naciaga, fakt staramy sie z mezem o malenstwo juz od 6 miesiecy i nic- martwi sie. gdzie uzyskac kokretna opinie na ten temat? pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marta232
cześć dziewczyny przypadkiem znalazłam to forum 6 lat temu zachorowałam na zapalenie jajnika leżałam w szpitalu jakiś tydzień jednak po 2 tygodniach znałazłam sie ponownie w szpitalu bo kiedy poszłam do gin na badanie kontrolne to stwierdził że mam torbiel na jajniku oczywiście maiałam zabieg po roku zaszłam w ciąże pomimo młodego wieku bo miałam 19 lat niestety w 5 tygodniu dostałam okres a lekarze stwierdzili że jec to ciąża pozamaciczna i zrobili mi laparoskopie jak sie okazało podczas tego zabiegu miałam zrost na jaowodzie gdzie wcześniej miałam torbiel niestety od tego czasu niemoge zajść wciąże choć bardzo tego chce a mam już prawie 23 lata strasznie sie boje pujść do gin a co najgorsze że powie mi że jestem bezpłodna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć Wam dziewczyny...ja od 15 lat choruję na jajniki... niedawno miałam laparoskopię w Łodzi w Madurowiczu (kapitalny szpital). Okazało się że mój prawy jajnik który tak bardzo mnie bolał był prawie że zrośnięty. Wynik operacji wyrostka :( stany zapalne.....lekarz mi nie gwarantuje że one nie wrócą!!! napiszcie czy jest jakiś sposób aby chociaż trochę im zapobiec? pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do marty232>>> słuchaj nie możesz się bać!!!!!! a lekaż jak nie będzie miał badań na twoją płodność przed nosem to nie może powiedzieć Ci że jesteś bezpłodna!! bo jak? chybaże jest jasnowidzem ;))) ja juz bardzo długo choruję 15 lat i nadal nie tracę nadziei, że zajdę w ciąże.... wyprawiali ze mną cuda wianki....ale nie dam się!!! Idź do gin i porozmawiaj z nim a jak ci powie od razu :Pani to nie będzie miała dzieci\" to zmień lekarza!!! pozdrawiam Mycha790

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marta9999
ja równiez mialam potworniaka na prawym jajniku duzego bo 13cmx6cm. Nie mialam zadnych dolegliwosci. Operacja trwala prawie 2 godziny poniewaz okazalo sie ze to co bylo widac na USG to nie wszystko. ''Druga czesc '' mojego potworniaka byla umiejscowiona pod jelitami i najprawdopodobnniej nic mnie nie bolalo ale jajnik udalo sie ocali. Teraz jestem trzy tygodnie po operacji i dochodze do siebie. Czekam na wynik badania histopatologicznego i martwi mnie brak miesiaczki....ale to podobno normalne po takich zabiegach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szukałam i znalazłam temat.7 stycznia idę na badanie drożności jajowodów. Tak bardzo chciałabym mieć dugie dziecko. Mam 31 lat i drugiego męża. Czuję w głębi,że zostanie mi tylko droga in vitro:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×