Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

paulakp

3 TYG dzidzia - KOLKI POMOCY

Polecane posty

Witam moja coreczka skonczy za dwa dni 3 tyg i ma kolki Prosze o pomoc jak jej pomoc zeby nie cierpiala Pozdrawiaam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moze kup herbate koperkowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mojej córeczce pomagały: - Noszenie na rękach i spanie na brzuchu (moim) - Herbatka koprekowa, ale jak karmisz piersia to raczej sama ja pij - masaż brzuszka ciepłą dłonią, koniecznie zgodnie z ruchem wskazówek zegara - Klepanie po pupie (!) A dzieciom moich znajomych pomagały: herbatka plantex i Esputicon w kropelkach dla niemowląt No i duuuzo cierpliwości!!! To minie!!! Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam. Całkowicie Ciebie rozumiem.. moja córeczka miała kolki dosłownie co dzień i to przez 9 mies. a lekarze załamywali ręce. Ale napiszę ci co my próbowaliśmy... kładliśmy małą na brzuszek żeby uwolnić gazy... albo prasowałam pieluszki i ciepłe (nie gorące) przykładaliśmy na brzusio. Czasami pomagały częste ciepłe kompiele.Mój mąż miał wyprubowany i sprawdzony delikatny masaż brzuszka zgodnie ze wskazówkami zegara. Spróbuj może tego co napisałam .. postaram sie jeszce troszke podpytać znajomych jak oni sobie radzili i jakby co to napisze:) Życzę wiele szczęścia i Wszystkiego najlepszego dla młodej mamy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U nas Esputicon i herbatka ziołowa nie działały. Kładłam maleństwo na rękach w poziomie, przytulałam jej brzuszkiem do mojego brzuszka i tak spacerowałam po pokoju. Brzuszek ogrzewał brzuszek i dodatkowo masował :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bardzo wazne, zebys dopilnowala, zeby po jedzeniu dziecku zawsze sie odbilo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama Ninki
jesli karmisz piersia wypij 2 godziny przed wieczornym karmieniem pół szklanki piwa karmi, nie bój sie nie zaszkodzi, ono nie ma prawie wcale alkoholu, a ma bardzo duzo dobrych zwiazków. pytałam 3 lekarzy - nie widzieli przeszkód, mojej malek kolki mineły od pierwszego razu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
odbijanie po jedzeniu masaże brzuszka zgodnie z ruchem wskazówek zegara, ale nie pełny okrąg, tylko w kształcie odwróconej litery C - żeby ruszyć gazy w kierunku pupy ciepłe okłady z przeprasowanej pieluszki ciepłe kąpiele kropelki espumisan pediatra zaleciła: Espumisan 3x dziennie po 3 krople i Debridat 3x dziennie po pół łyżeczki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej!! nie mam jeszcze dzidzi ale znajomi maja 3 letnia dziewczynke ktora od urodzenia chyba nawet do roku czasu co wieczor miala kolki..oni opracowali wlasny sposob czyli ogrzewali dziecku brzuch cieplym podmuchem z suszarki do wlosow..:)moze to i brzmi dziwnie ale to naprawde pomagalo no i jak zawsze warto sprobowac..pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja kuzynka aby maly nie mial takich klopotow ila duzo rumianku... aby odchodzily mu gazy... Nie wiem czy jest jeszcze w obiegu tzw \"Proszek troisty\" czy jakos tak pozniej zwany \"Herbatkami plantex\" ale wiem ze to dziecia tez pomaga..i dopilnuj aby coruni sie odbijalo po kazdym posilku... Do tego masuj delikatnie malenstwu brzuszek(z tego co pamietam zgodnie z ruchem wskazuwek zegara).. to pobudza brzuszek malenstwa i latwiej odchodza mu gazy I z tego co sie orietuje pomagaja bardzo kapiele... Mam nadzieje ze cos pomorze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewita27
Witajcie mamuśki .Serdecznie wam mspółczuję to samo przechodziłam ,przerobiłam prawie wszystkie dostępne sposoby żeby ulżyć mojemu maleństwu.Kładłam ciepłe okłady na brzuszek,masowałam zgodnie ze wskazówkami zegara,podawałam kropelki BOBOTIK ESPUMISAN i SAP simplex dostępny w Niemczech albo w nielicznych aptekach w Polsce (ten ostatni był najbardziej skuteczny).Bywało i tak że malutka przesypiała pół nocy na brzuchu męża ,to jej przynosiło ulgę .Uspakajała się jak delikatnie klepaliśmy ją po pópce (oczywiście przez pampers)Oprócz tego było oczywiście noszenie ,kołysanie, bujanie itp. itd. wszystko przynosiło ulgę na krótko Muszę jeszcze dodać że praktycznie nic nie jadłam,a właściwie nic z rzeczy jakie je przeciętny człowiek ,wszystko gotowane ,lekkostrawne ,bez przypraw bo to też podobno bardzo ważne (karmię piersią) I to właściwie wszystkie zabiegi które miały pomóc malutkiej aż zdesperowani trafiliśmy do doktora który polecił nam prosty sposób a mianowicie gumową rureczkę którą wkłada się do odbytu podobnie jak przy mierzeniu temperatury,trzeba ją wcześniej naoliwić .Masując brzuszek dzicko łatwo się odgazuje i na jakiś czas spokojnie zaśnie a wy będziecie miały choć chwilkę dla siebie ! Życzę powodzenia !!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 321
Ja kladlam na brzuszek malutkiego woreczek z nagrzanymi wczesniej ( odpowiednio!) pestkami wisni. Dlugo trzymaly cieplo i zawsze pomagaly...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 321
Ja kladlam na brzuszek malutkiego woreczek z nagrzanymi wczesniej ( odpowiednio!) pestkami wisni. Dlugo trzymaly cieplo i zawsze pomagaly...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amelkaem
Witaj,miałam ten problem zupełnie niedawno. Mój synek ma 6 tyg.od 2,5 tyg. miał okropne kolki,a teraz od tyg.juz nie ma. Wszytskie te sposoby opisane wyżej są skuteczne i dobre,ale Ty musisz dla swojej córeczki znaleźć spośród nich takie które jej właśnie pomagają.Ja pytałam lekarzy i połoznych i każdy tak twierdzi, że na kolki nie ma odpowiedniego lekarstwa,które je zlikwiduiją jak za dotknieciem czrodziejskiej różdzki,trzeba próbowac co pomoze własnie naszemu dziecku. Ja stosowałam pokolei tak: masowanie zgodnie ze wskazówkami zegara po pleckach i po brzuszku w takiej pozycji, że trzymałam go na pirsi położonego,a sama opierałam się na kanapie pod lekkim kątem.Nastepna pozycja to przełozenie dziecka jakby przez kolano i masowanie po pleckach,oraz masowanie po brzuszku gdy leżał na pleckach. Dobre jest też gdy leżał na pleckach jakby robienie kólek udkami,tzn.zgietymi nózkami podkurczonymi maksymalnie do brzuszka zataczac kółeczka jakby od siebie czylli do zewnątrz-pobudza się tym pracę jelitek. Brał tez infacol przed jedzeniem przez tydzień - ale to WOGÓLE nie działało. Potem przeszłam na GRIPE WATER (woda koperkowa) w aptece ok 14-15 zł,starcza na długo i od tej pory kolki zaczęły przechodzic.Myslę ze pomogło też coś co zabrzmi dosć niesmacznie ale wierze że zadziałało,bo miedzy innymi po zastosowaniu tego takie ostre kolki zaniknęły.To rada pewnej znajomej z Armenii.A więc trzeba lekko podrażnić odbyt,dziurkę lekko,ale nprawdę leciutko,najlepiej patyczkiem do uszu lekko posmarowanycm czyms nawilzajacym ,np oliwka,kremem lub wazelinką. Tym patyczkiem podotykac tam tak delikatnie,tak wsunąć czubeczek na dosłownie jeden dwa milimetry - nie więcej.Wtedy dziecko powinno puścic niezłe bąki.To sposób troche tak jak na oczyszczanie noska,gdy sie smyra pod noskiem dziecko kicha i baboczki łatwiej wychodzą z noska.Stosowałam też suszarke z ciepłym strumieniem na brzuszek,działało doraźnie. Faktem jest że od czasu zastosowania patyczka i GRIPE WATER ostre kolki przeszły.Teraz nadal stosuje GRIPE WATER i jest tylko lekkie prężenie przy robieniu kupki,ale juz nie ma 5 godzinnego płaczu kazdej nocy z i zwijania sie z bólu. mam nadzieje , że coś się z tego mojego długiego wywodu przyda komukolwiek.Powodzenia i cierpliwosci zyczę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochana ja podawalam mojej Ince LEFAX-mozna zamowic w aptece,podaje sie go tak-2kropelki do mleka wieczorkiem i 1kropelka rano-jezeli karmisz piersia to na lyzeczce.Moja mala miala bardzo duze kolki ale po zastosowaniu tego po nich nie bylo sladu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w niemczech mozna kupic sab simplex, bardzo dobre krople, mj synek tez sie bardzo meczyl i one mu pomogly, dadawane do kazdej butelki z mlekiem a na poczatku na smoczku wkladane do ust.dodatkowo(moze ktos ju tutaj pisal, nie mialam czasu czytac) cieple oklady, miej na wierzchu zelazko i jak sie zacznie przejedz na szybko goracym zalazkiem pieluszke tetrowa, potem przyluz ja dziecku do brzuszka, uwazj zeby nie byla za ciepla, powinno ladnie dziecko puszczac baczki i przyniesc ulge, u mojego szkraba pomagalo.zamiast pieluszki sprzedaja takie woreczki z pestkami wiec jak masz taki worek i mikrofalowke to bedzie jeszcze latwiej,zycze zdrowka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mój synek kolki dostał równo jak skończył miesiąc ciągneły się do 3,5 miesiąca i nic nie pomagało.Innym pomogło to czy tamto więc kupowałam wsyztsko,w domu miałam herbatke koperkową, wode koperkową,infacol,espumisan,środek troisty,plantex i nic.A to właśnie kupowałam za namową znajomych. Z domowych sposobów nieraz pomogło noiszenie na rękach .Mój syunek miał cięzki kolki od 16-20 nieźle się namęczyliśmy wszyscy,przeszły same całe szczęscie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U nas nie pomagał sab simplex ani różne koperkowe herbatki. Jedyne co pomogło a próbowaliśmy wielu lekarstw i metod to suszenie brzuszka suszarką i masowanie zgodnie z kierunkiem wskazówek zegara. Mała się uspokajała i zasypiała. Życzę powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam, U nas swego czasu pomogly krople sab simlex. Nie zniwelowaly zupelnie kolek ale skrocily ich trwanie. Mala krzyczala prze 15-20 min a wczesniej to byly godziny. A przy dluzszym stosowaniu zupelnie zniknely po okolo 3 tyg. Odradzam herbatke kopekowa u mnie bardziej szkodzila niz pomagala. Natomiast jak karmisz piersia to 2-3 godziny przed wieczornym karmieniem wypij filizanke herbatki hippa ulatwiajacej trawienie. No i przytulenie dziecka nich czuje cieplo i to nie kochajaca je osoba jest blisko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiole2727
moja córcia dostała kolki jak miała dwa tygodnie wszystkie sposoby są mniej lub więcej skuteczne (wypróbowałam wszystkie)poprawa przyszła gdy zaczęłam stosować krople sab simplex polecam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Opss... nie zauważyłem ze topik został p[uszczony 2,5 roku temu... :o więc autorka o problemie kolek dawno juz zapomniała. Niemniej kolki miewają prawie wszystkie niwmowlęta więc mój sposób może się przydać omus kto tu zajrzy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chcesz pomocy -pisz na gg.Moj brat jest lekarzem ja niedawno borykalam sie z tym problemem.nr.4724790.Powiem Ci co masz robic.Espumisan,Esputikol i inne nie pomagaja jedynie troche lagodza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tylko nie piwo karmi
to napoj gazowany i od tego dostanie jeszcze wiekszyk kolek . Co za idiota z tego lekarza ktory tak do poradzil . Poza tym to jest alkohol co z tego ze niskoprocentowy , a alkohol szkodzi dzieciom . Jezelli niektore matki słuchaja takich durnowatych lekarzy to tylko pozostaje im pogratulowac głupoty. Kup sobie herbatke koperkowa dla kobiet karmiacych i pij ja przed kazdym karmieniem ( z 15 min wczesniej ) . Albo kup herbatke hipp dla niemowlat sa od 1 tyg zycia i podawaj ja dzidziusiowi . Oczywiscie masaze brzuszka powinny pomoc i kladzenie na brzuszek .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goldapka
Witam. Mam dwóch synków. Jeden prawie 3 latka, a drugi 2,5 miesiąca. Erni dostał kolki gdy miał trzy tygodnie. Oczywiście przestrzegałam dietę, choć zdarzały się moje błędy dietetyczne np. zjadłam raz truskawki. Dostawał infacol, wodę koperkowa, masowaliśmy go, bujaliśmy a ja piłam namiętnie herbatki koperkowe i rumianek. Kolki były tragiczne i w dzień i noc - walczyliśmy wszyscy jednak najbardziej pomagała suszarka. Minęły gdy mały miał prawie 4 miesiące. Mój drugi synek -pierwszy miesiąc był koszmarny, choć tu ścisłe przestrzegam diety. Gdy miał dwa tygodnie dawałam mu już łyżeczką ciupkę herbaty koperkowej i rumiankowej HIP a. Po miesiącu jest lepiej. Dawałam tez Espumisan, a obecnie daje Sab simplex. Wydaje mi się, ze pomaga. Erwinek tylko raz dziennie płacze przed zaśnięciem. Oczywiście niezawodna jest tez suszarka, bujanie , masaż. Jednym słowem na kolkę nie ma skutecznego lekarstwa wszystko tylko trochę koi ból sam musi przejść. Wytrwałości życzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość małaagatka
Moja agatka skończyła 5 tygodni, od kilku dni zaczął się koszmar od 16 do 23, 24 prawie ciągły krzyk. Wcześniej spała ładnie popołudniami a teraz nawet nie może godziny przespać. Chodzi napewno o brzuszek i kupę, ciągle fika przy tym płaczu nóżkami. Położna poleciła mi espumisan, jest trochę lepiej. Do tego chodzenie, zmienianie pozycji, pomagamie nóżkami przy bączkach trochę pomaga. Po przeczytaniu forum wiem że to napewno kolki. Ciągle mam wrażenie że to moja wina, że coś źle zjadłam (bo karmie piersią) czy że niedopilnowałam odbicia. Mała jest zmęczona chyba gorzej ode mnie i nie mogę na to patrzeć. Lekarz chyba też niewiele pomoże ale jak będzie gorzej to pójdziemy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hanna4
Masaz wykonuje zawsze połkolisty a zaczynam z góry.Ale czasami jak córeczka ma bardzo napiety brzuszek masuje z kropla spirytusu aby lekko rozgrzac brzuszek. I najlepiej jest w takich sytuacjach podac Bobotik kropelki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaaaaaaao
u nas tylko i wylacznie suszarka:) wlaczasz lekki strumien powietrza kierujesz na brzuszek-wczesniej dajesz pieluszke zeby nie poparzyc, po 1 cieplo sprawia ze kolki znikaja po 2 szum usypia momentalnie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×